Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najlepsze samochody za kilka tysięcy złotych

Bartosz Gubernat
Polscy kierowcy najchętniej kupują Volkswageny i Ople. Z opinii mechaników i raportów niezawodności wynika, że równie dobry wybór to marki japońskie. Ale czy niezawodne auto, które posłuży chociaż przez 2-3 lata, uda się kupić za kilka tysięcy złotych?Fot. Marzena Bugała - Azarko
Polscy kierowcy najchętniej kupują Volkswageny i Ople. Z opinii mechaników i raportów niezawodności wynika, że równie dobry wybór to marki japońskie. Ale czy niezawodne auto, które posłuży chociaż przez 2-3 lata, uda się kupić za kilka tysięcy złotych?Fot. Marzena Bugała - Azarko
Polscy kierowcy najchętniej kupują Volkswageny i Ople. Z opinii mechaników i raportów niezawodności wynika, że równie dobry wybór to marki japońskie. Ale czy niezawodne auto, które posłuży chociaż przez 2-3 lata, uda się kupić za kilka tysięcy złotych?

Instytuty i firmy analityczne z całej Europy co roku przygotowują opracowania obrazujące poziom niezawodności popularnych modeli samochodów używanych. Chociaż metodologia badania w każdym przypadku jest inna, klasyfikacja powstaje głównie na podstawie liczby usterek zanotowanych w trakcie eksploatacji. W opracowaniach ADAC, Dekra i TUV z reguły najlepiej wypadają auta z Niemiec i Japonii. Mechanik samochody Stanisław Płonka zapewnia jednak, że czasy, w których auta z Francji były awaryjne i drogie w eksploatacji dawno minęły. - Francuzi poprawili jakość wykonania samochodów, w tej chwili Citroen C4 albo Peugeot 307 wcale nie są gorsze od Volkswagena Golfa VI. Maksymalnie dopracowane są auta z Azji. Dowód to siedmioletnia gwarancja na Kię oraz pięcioletnia na Hyundaia – mówi mechanik.

Jak opinie mechaników i wyniki analiz przekładają się rynek wtórny? Zdaniem Marka Raka, kierownika giełdy samochodowej w Rzeszowie, czołówka zestawienia TUV i Dekra nie do końca pokrywa się ze sprzedażą używanych samochodów w Polsce. - Bo ciągle najpopularniejsze są Volkswageny i Audi. Ze względu na przystępną cenę dobrze sprzedają się także Renault i Ople. Mimo rozsądnych cen i bezsprzecznie wysokiej jakości samochody japońskie i koreańskie są ciągle mniej popularne – ocenia Marek Rak. Potwierdzają to także zestawienia marek najczęściej importowanych samochodów czy modele wyszukiwane w serwisach ogłoszeniowych. Od lat prym wiodą Audi, BMW, Ford, Opel, Skoda i Volkswagen.

Najciekawsze modele samochodów używanych w cenie do 10 000 zł

Fiat Seicento (1998-2010)


Najlepsze auta używane za mniej niż 20 tysięcy złotych
Najlepsze auta używane za mniej niż 20 tysięcy złotych

Ok. 3-4 tys. zł

wystarczy na nieźle utrzymanego Fiata Seicento z ostatnich lat produkcji i z instalacją gazową, która znacząco obniża koszty eksploatacji auta. Samochód niezbyt komfortowy i mało przestronny, ale ze względu na niskie koszty utrzymania znakomity do jazdy po mieście. Do wyboru silniki 900 ccm i 1,1 l. Słabe punkty to termostat, silnik wentylatora, gumowe elementy tylnego zawieszenia i łożyska kół. Na błotnikach, w rejonie nadkoli oraz wokół zamka tylnej klapy i bocznych kierunkowskazów często pojawia się korozja. Naprawy są jednak stosunkowo tanie. Warto poszukać wersji Sporting, która ma pod maską nie tylko silnik 1.1, ale również zawieszenie zapewniające lepsze prowadzenie, bogatsze wyposażenie i atrakcyjniej stylizowane zderzaki, które dodają Seicento charakteru.

Ford Escort VII (1995-2002)


Najlepsze auta używane za mniej niż 20 tysięcy złotych
Najlepsze auta używane za mniej niż 20 tysięcy złotych

3-4 tys. zł

to kwota pozwalająca kupić nieźle zachowanego Forda Escorta VII generacji z ostatnich lat produkcji i wyposażeniem obejmującym klimatyzację czy instalację gazową. Samochód niedoceniany na polskim rynku głównie ze względu na awaryjne silniki Diesla i szybko postępującą korozję nadwozia i podwozia. W wielu przypadkach naprawy są już nieopłacalne. Jeżeli uda się znaleźć "zdrowy" egzemplarz, warto zadbać o regularną konserwację podwozia i profili zamkniętych, co spowolni rozwój rdzy. Słabe punkty Escorta to szybko zużywające się elementy przedniego zawieszenia. Alternatywą dla diesli są niezłe silniki benzynowe. Występują w wersjach 1.3, 1.4, 1.6, 1.8 i 2.0, o mocy od 60 do 150 KM. W Polsce najwięcej jest wersji 1.3, 1.4 i 1.6. Bazowego silnika nie polecamy. To przestarzała konstrukcja z wałkiem rozrządu w kadłubie i o zbyt małej mocy do napędzania kompaktowego Forda. 

Wideo przygotowane we współpracy z marką Citroën [page_break]Opel Corsa B (1993-2000)


Najlepsze auta używane za mniej niż 20 tysięcy złotych
Najlepsze auta używane za mniej niż 20 tysięcy złotych

Mając 3-4 tys. zł

można poszukać ładnego Opla Corsy B, czyli wersji produkowanej w latach 1993-2000. Auto występuje z silnikami benzynowymi o pojemności 1.0, 1.2, 1.4 i 1.6, oraz dieslami 1.5 i 1.7. Najciekawsze jednostki to benzynowe 1.2 i 1.4 występujące w wersjach ośmio- i szesnastozaworowych. Amatorom mocniejszych wrażeń polecamy wersję GSi z 1.6 16V (106-109 KM), która jest niestety trudna do znalezienia na rynku wtórnym. Ze względu na niską kulturę pracy i kiepskie osiągi słabe recenzje zbiera trzycylindrowy silnik 1.0. Wady Corsy to przede wszystkim kiepska blacha, nieodporna na korozję i ubogie wyposażenie najtańszych egzemplarzy ze słabymi silnikami.

Seat Ibiza II (1999-2002)


Najlepsze auta używane za mniej niż 20 tysięcy złotych
Najlepsze auta używane za mniej niż 20 tysięcy złotych

4-6 tys. zł.

Seat Ibiza II generacji w wersji poliftingowej, produkowanej w latach 1999-2002. Kierowcy najczęściej porównują go do Volkswagena Polo. Ibizę wyróżnia jednak ciekawsza stylistyka nadwozia i wnętrza. W gamie silników najpopularniejsze propozycje to benzynowy, 75-konny 1.4 i niezmordowany 1.9 TDI o mocy 90 KM. Słabsza, 68-konna jednostka SDI nie posiada turbodoładowania - mizerne osiągi rekompensuje trwałość silnika. Samochód jest dobrze zabezpieczony przed korozją. Zawieszenie chociaż stosunkowo twarde, uchodzi za trwałe. Słabe strony to wycierające się osłony klamek, pękająca linka sprzęgła i awaryjny centralny zamek.

Honda Civic VI (1995-2001)


Najlepsze auta używane za mniej niż 20 tysięcy złotych
Najlepsze auta używane za mniej niż 20 tysięcy złotych

5-8 tys. zł

trzeba przygotować Hondę Civic szóstej generacji. Taka kwota pozwoli na zakup dobrze utrzymanego egzemplarza z ostatnich lat produkcji. Auto wytwarzane w latach 1995-2001, to bezsprzecznie jeden z najlepszych samochodów w swojej klasie. Występował w trzech wersjach nadwozia: trzydrzwiowy hatchback i czterodrzwiowy sedan były produkowane w Japonii. Pięciodrzwiowy liftback to wersja brytyjska. Podstawową jednostką napędową było benzynowe 1.4 w wersjach 75 i 90-konnej. Występowały tu także silniki 1.5, 1.6 i 1.8. Właściwie eksploatowana Honda Civic jest praktycznie bezawaryjna, drobne usterki mogą wiązać się ze zużyciem termostatu, czy zabrudzeniem silnika krokowego, co skutkuje falowaniem obrotów. Auto lubi też korodować, szczególnie w okolicy tylnych nadkoli, na błotnikach. W najtańszych egzemplarzach ogniska korozji potrafią być rozległe, co dyskwalifikuje samochód. Naprawa będzie nieopłacalna. [page_break]Peugeot 206 (1998-2012)


Bartosz Gubernat
Bartosz Gubernat

Używanego Peugeota 206 uda się kupić nawet za 2000 zł. Zasługujące na zainteresowanie egzemplarze są jednak znacznie droższe. By liczyć na przyzwoite wyposażenie, niezły silnik i dobrą kondycję mechaniczną, na zakup auta trzeba przeznaczyć od 5000 zł wzwyż. Niezłą propozycją jest zmodernizowany Peugeot 206+ (2009-2012), którego można kupić od 8 tys. zł. Mały Francuz to jeden z najpopularniejszych samochodów w swoim segmencie. Najlepsze wersje silnikowe to benzynowe 1.1 i 1.4, cenione za niezawodność i niskie zużycie paliwa. Auto występuje także z jednostkami 1.6 i 2.0. Są bardziej dynamiczne, ale jednocześnie zużywają znacznie więcej paliwa. Diesle to 1.4, 1.6 i 2.0 HDI korzystające z systemu Common Rail oraz 1.9 D wyposażony w klasyczną pompę wtryskową. Ten ostatni jest najprostszy w obsłudze i najmniej awaryjny, ale bardzo głośny. 206 jest odporny na korozję. Warto sprawdzić stan tylnej belki - jej naprawy nie są tanie.

Toyota Corolla VIII (1997-2002)


Najlepsze auta używane za mniej niż 20 tysięcy złotych
Najlepsze auta używane za mniej niż 20 tysięcy złotych

Szukając dobrego auta używanego warto poświęcić nieco więcej czasu i rozejrzeć się za Toyotą Corollą ósmej generacji. Prosta budowa silników i zawieszenia czynią to auto niekłopotliwym w codziennej eksploatacji. Nadwozie dobrze zabezpieczone przed korozją, jeśli nie było uszkodzone, nie powinno rdzewieć. Dostępne silniki to benzynowe 1.3 (86 KM), 1.4 (97 KM), 1.6 (110 KM) oraz dwulitrowe diesle D4-D: wolnossący i turbodoładowany. Znakomita propozycja to przede wszystkim 1.4 i 1.6 VVT-i wykorzystujące technologię zmiennych faz rozrządu. Miłośnicy aut ze sportowym pazurem mają do wyboru wersję G6 z silnikiem 1.6, 6-biegową skrzynią i pakietem stylistycznym. Z kolei do kombi ze 110-konnym, benzynowym 1.8 Toyota proponowała napęd na cztery koła. Znalezienie używanej Corolli jest dosyć trudne. Mimo wysokich cen (4-10 tys. zł) zadbane egzemplarze szybko znajdują kolejnych właścicieli - procentuje renoma samochodu.

Ford Focus I (1998-2004)


Najlepsze auta używane za mniej niż 20 tysięcy złotych
Najlepsze auta używane za mniej niż 20 tysięcy złotych

Ford Focus I generacji. Następca Escorta. Można go kupić już za 2 tys. zł, ale przyzwoity egzemplarz nadający się do jazdy bez większych remontów silnika czy zawieszenia to minimum 4-5 tys. zł. Przy budżecie sięgającym 10 tys. zł wybór staje się ogromny - można skusić się nawet na dobrze wyposażone i zadbane auto po face liftingu, który przeprowadzono w 2001 r. Słabe punkty Focusa to w zasadzie tylko korozja, pojawiająca się praktycznie na całym nadwoziu. Poza tym samochód jest niezawodny. Na pochwałę zasługuje przede wszystkim ponadczasowa stylistyka i świetne, wielowahaczowe zawieszenie. Najlepsze silniki to benzynowe 1.6 (101 KM) i 1.8 (115 KM). Ze względu na spore zużycie paliwa kierowcy rzadziej wybierają 130-konną wersję 2.0. Diesle 1.8 TD, TDDi i TDCi nie zbierają najlepszych opinii. Szczególnie ten ostatni, który jest bardzo czuły na kiepskiej jakości paliwo.

[page_break]Opel Astra II (1998-2009)


Najlepsze auta używane za mniej niż 20 tysięcy złotych
Najlepsze auta używane za mniej niż 20 tysięcy złotych

Kierowcy i mechanicy niemal jednogłośnie mówią, że to jeden z najprostszych samochodów na rynku. Stan rzeczy przekłada się na łatwość napraw. Wiele można przeprowadzić we własnym zakresie. Markowe zamienniki są tanie. Opel Astra II generacji rzeczywiście nie powala osiągami i stylistyką, ale trudno uznać to za wadę. Auta z silnikami benzynowymi 1.4 i 1.6, oraz 1.7-litrowym dieslem Isuzu rzadko się psują, są stosunkowo pojemne i można je kupić za przyzwoite pieniądze. Co istotne, przy regularnej wymianie i kontroli stanu oleju w silnikach wysokoprężnych łańcuch rozrządu jest tu bezobsługowy. Astra II nie boryka się z problemem korozji, chociaż za lepiej za zabezpieczone przed rdzą uchodzą auta z pierwszych lat produkcji. W produkowanej od 2003 r. Astrze Classic częściej pojawiają się rude wykwity. Rozpiętość cenowa wygląda podobnie, jak w przypadku Focusa. Jeżdżącą Astrę II można kupić za mniej niż 2000 zł, ale by liczyć na dobry stan, mocniejszy silnik, klimatyzację, ABS czy instalację gazową, z którymi silniki Opla dobrze współpracują, trzeba wydać znacznie więcej. Zasługujący na zainteresowanie egzemplarz będzie kosztował przynajmniej 5-6 tys. zł.

Audi A4 B5 (1994-2001)


Najlepsze auta używane za mniej niż 20 tysięcy złotych
Najlepsze auta używane za mniej niż 20 tysięcy złotych

Audi A4 pierwszej generacji jest jednym z najbardziej poszukiwanych aut klasy średniej. Nieprzypadkowo. Samochód świetnie wykonany, perfekcyjnie zabezpieczony przed korozją i bezawaryjny. Najpopularniejsze na polskim rynku są wersje benzynowe 1.6 i 1.8 oraz diesle 1.9 TDI i - dużo bardziej problematyczny i droższy w naprawach 2.5 V6 TDI. Naszym zdaniem najlepsza propozycja to 1.9 TDI, występujący tu w wersji 110-konnej z pompą wtryskową. A4 jest dobrze wyciszone, a dobrej jakości materiały wykończeniowe znakomicie znoszą próbę czasu. Samochód nie jest jednak tak perfekcyjny, za jaki wielu chciałoby go uważać. Aluminiowe, wielowahaczowe zawieszenie przednie jest drogie w naprawach (komplet solidnych zamienników kosztuje przeszło 1000 zł). Wiele egzemplarzy jest też skrajnie wyeksploatowanych. W deklarowane - szczególnie w przypadku diesli - przebiegi 170-270 tys. km - nie ma co wierzyć. Bliższe prawdy jest zwykle 500-700 tys. km lub więcej. Minusem A4 jest też przeciętna ilość miejsca w drugim rzędzie oraz ubogie wyposażenie najsłabszych wersji silnikowych. Egzemplarze wyceniane na 2-3 tys. zł warto więc omijać szerokim łukiem. Jeżeli A4 B5 ma cieszyć i nie sprawiać problemu, na jego zakup warto przeznaczyć nawet 8-10 tys. zł. Co ważne, później taki egzemplarz i tak szybko znajdzie właściciela, a utrata wartości nie powinna być znaczna.

Honda Accord VI (1998-2002)


Najlepsze auta używane za mniej niż 20 tysięcy złotych
Najlepsze auta używane za mniej niż 20 tysięcy złotych

Ciekawą propozycją za niewielkie pieniądze pozostaje Honda Accord VI generacji. Limuzynę o sportowym zacięciu można kupić z silnikami benzynowymi 1.6, 1.8 i 2.0 oraz dwulitrowym dieslem. Ten ostatni został zbudowany we współpracy z Roverem, nie zbiera najlepszych opinii. Znacznie ciekawsza propozycja to 136-konne 1.8 i 150-konne 2.0. Obie jednostki są bardzo dynamiczne, zużywają przy tym umiarkowane ilości paliwa. Podobnie jak Civica, Accorda również trapi korozja krawędzi elementów i podwozia. Auto warto bardzo dokładnie obejrzeć, bo rdza nie zawsze jest widoczna na pierwszy rzut oka, ale mocniejsze naciśnięcie np. na wnętrze przedniego błotnika może odsłonić dziurę na wylot. Sygnałem ostrzegawczym może być zawilgocenie dywaników podłogowych. Jeżeli uda znaleźć się przyzwoity egzemplarz, warto zlecić wykonanie konserwacji podwozia i profili zamkniętych. Poza tym samochód rzadko się psuje. Ceny Accorda startują z pułapu 4000 zł. Na najlepsze egzemplarze trzeba przygotować 10-14 tys. zł. [page_break]

Skoda Octavia I (1996-2010)


Najlepsze auta używane za mniej niż 20 tysięcy złotych
Najlepsze auta używane za mniej niż 20 tysięcy złotych

Czeski przebój jest dostępny w niezliczonych wersjach silnikowych i wyposażeniowych - 14 lat rynkowego stażu zobowiązuje. Sprawia to, że każdy będzie w stanie znaleźć coś dla siebie. Tym bardziej, że najtańsze egzemplarze kosztują 3000 zł, a najdroższe 20-22 tys. zł. Octavia pierwszej generacji była oferowana w wersjach liftback i kombi. Obie mają potężne bagażniki. Silniki to sprawdzone jednostki benzynowe to 1.6, 1.8 i 2.0, oraz diesel 1.9 TDI. Mimo upływu lat, dość proste nadwozie prezentuje się całkiem nieźle. Octavia raczej nie koroduje i podobnie jak inne auta z grupy VW rzadko ulega poważnym awariom. Ale nie jest pozbawiona wad. Słabe punkty to przede wszystkim przepływomierze i pompy paliwowe. Dość częste są także awarie czujników, m.in. ABS-u. Plus za łatwość napraw i niskie ceny części zamiennych.

Seat Leon I (1999-2005)


Najlepsze auta używane za mniej niż 20 tysięcy złotych
Najlepsze auta używane za mniej niż 20 tysięcy złotych

Hiszpański bliźniak Octavii - mniej przestronny, ale ładniejszy, przyjemniejszy w prowadzeniu i posiadający ładniejsze wnętrze (deska rozdzielcza jest zbliżona do stosowanej w Audi A3 pierwszej generacji). Najtańsze Leony kosztują ok. 5000 zł. Najlepsze egzemplarze z końca produkcji są dwu- lub trzykrotnie droższe. Auto z grupy Volkswagena na polskim rynku występuje przede wszystkim z silnikami benzynowymi 1.4 i 1.6, oraz wysokoprężnym 1.9 TDI. Niestety jest bardzo popularne zarówno wśród kierowców, jak i złodziei. Leon oferuje spory bagażnik, niezłe wykonanie i ładną linię nadwozia. Nie powinien rdzewieć. Kto ma zasobną kieszeń i szuka mocnych wrażeń, znajdzie 150-konne 2.0 TDI, 225-konne 1.8T bądź 204-konne 2.8 VR6 z napędem na cztery koła. Ceny takich aut przekraczają jednak nierzadko próg 20 tys. zł.

Volkswagen Passat B5 (1996-2005)


Najlepsze auta używane za mniej niż 20 tysięcy złotych
Najlepsze auta używane za mniej niż 20 tysięcy złotych

Limuzyna Volkswagena z technicznego punktu widzenia jest technicznym bliźniakiem omawianego już Audi A4 B5. I podobnie jak ono, ma zaskakująco wysokie notowania na rynku wtórnym. Czy słusznie? Zdania są podzielone. Passat jest solidny, ale ma też kilka słabych punktów - w tym wielowahaczowe zawieszenie przedniej osi i diesla 2.5 V6 TDI. Najtańsze są egzemplarze z silnikami benzynowymi – 1.6, 1.8 i 2.0 oraz mocno wyeksploatowane 1.9 TDI. Jeżdżącego Passata można już kupić za niecałe 3000 zł. Najlepsze egzemplarze sprzed face liftingu przeprowadzonego w 2000 r. są wyceniane na 10 tys. zł. Ofertę zamykają Passaty z 2005 r. za 15-17 tys. zł. Passat B5 uchodzi za znacznie bardziej solidnego od swojego następcy. W wersji kombi oferuje spory bagażnik. Silniki benzynowe dobrze tolerują instalacje gazowe.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty