Najbardziej niebezpieczne samochody. Tymi pojazdami strach jeździć

AK
Fot. Euro NCAP
Fot. Euro NCAP
Euro NCAP to działająca od 21 lat niezależna organizacja, która ocenia bezpieczeństwo pojazdów. Głównym elementem temu jest test zderzeniowy, składający się z czterech elementów. Oceniane jest bezpieczeństwo kierowcy i dorosłych pasażerów, dzieci na pokładzie i pieszych w razie kolizji, a także wyposażenie pojazdu w systemy bezpieczeństwa. Maksymalna nota kiedy wydawała się nieosiągalna, ale dziś uzyskuje ją wiele pojazdów, co przekłada się na ich lepszą sprzedaż. Niestety, niektóre modele samochodów uzyskują bardzo słabe oceny. Strach nimi jeździć! Co gorsza, najsłabiej wypadły pojazdy, którymi jeździ wielu Polaków. Zobacz, które auta są najbardziej niebezpieczne!

Ford Mustang - 2/5 gwiazdek w 2017 roku

Bardzo słabo wypadł poziom ochrony dzieci w samochodzie w razie kolizji, a jeszcze gorzej – aktywne systemy bezpieczeństwa, wśród których w standardowym wyposażeniu brakuje asystenta pasa ruchu i systemy awaryjnego hamowania (AEB).

Lancia Ypsilon - 2/5 gwiazdek w 2015 roku

Tu również zabrakło AEB oraz asystenta pasa ruchu, ale bezpieczeństwo Lancii wypadło najsłabiej, ponieważ w zderzeniu czołowym doszło do zwarcia akumulatora – spod maski zaczął wydobywać się dym, bo od iskry zapalił się wyciekający płyn hamulcowy. Bezpieczeństwo kierowcy również zostało ocenione dość nisko, głównie ze względu na słabą ochronę głowy i szyi.

Renault Traffic - 2/5 gwiazdek w 2012 roku

Najsłabiej wypadły aktywne systemy bezpieczeństwa w testowanej wersji pojazdu. Zabrakło elektronicznego systemu stabilizacji toru jazdy (ESC). Niedobrze wygląda też bezpieczeństwo pieszych – w przypadku potrącenia zderzak Traffica zapewnia słabą ochronę ich nóg, a także głowy – w obszarach, w które prawdopodobnie uderzy głowa potrąconego pieszego, tylko kilka miejsc zapewnia dobrą ochronę.

Jeep Compass - 2/5 gwiazdek w 2012 roku

Ten samochód jest niebezpieczny przede wszystkim dla pieszych. Zderzak nie zapewnia żadnej ochrony nóg potrąconego pieszego, a przednia krawędź maski we wszystkich badanych obszarach także oferuje słabą ochronę. W większości obszarów, w które może uderzyć głowa dziecka, ochrona jest słaba, ale nie lepiej wygląda to w obszarach, w które może uderzyć głowa dorosłego.

Jeśli chodzi o systemy bezpieczeństwa, przypomnienie o zapięciu pasów, choć dostępne, nie spełniło wymagań Euro NCAP.

Landwind CV9 - 2/5 gwiazdek w 2010 roku

W tym samochodzie nic nie wypadło nadzwyczaj dobrze. Jeśli chodzi o systemy bezpieczeństwa, zabrakło systemu ESC. W ochronie pieszych słabo wypadła przednia krawędź maski, zapewniająca słabą ochronę, a także ochrona głowy dorosłego pieszego. Kiepsko wypadła też ochrona klatki piersiowej kierowcy. Zabrakło też bocznych poduszek powietrznych.

Jeep Wrangler - 1/5 gwiazdek w 2018 roku

Kiepską ocenę Jeep zawdzięcza głównie brakom w systemach bezpieczeństwa. Zabrakło tutaj asystenta pasa ruchu oraz systemu AEB. Wrangler wypadł też dość blado na tle konkurencji jeśli chodzi o ochronę ciała kierowcy i pasażerów. W teście zderzenia czołowego doszło do uszkodzeń, które sugerowały, że konstrukcja nie wytrzymałaby większych obciążeń.

Fiat Punto - 0/5 gwiazdek w 2017 roku

Punto to pierwsze od dawna auto, które w testach Euro NCAP zostało tak słabo ocenione. Na tak złą notę zasłużyły głównie systemy bezpieczeństwa, a właściwie ich brak. Trudno spodziewać się w Fiacie systemu awaryjnego hamowania czy asystenta pasa ruchu. W wersji standardowej przypomnienie o zapięciu pasów działa tylko dla fotela kierowcy. To sprawiło, że Punto nie dostało żadnych punktów za systemy bezpieczeństwa. Nie najlepiej wypadła także ochrona dla dzieci na pokładzie w razie kolizji. Źle oceniono także ochronę kierowcy i pasażerów w przypadku zderzenia tylnego.

Fiat Panda - 0/5 gwiazdek w 2018 roku

Euro NCAP rzadko nie przyznaje testowanym samochodom żadnej gwiazdki, tymczasem w ciągu dwóch lat na tak niską notę zasłużyły dwa modele Fiata. Przypominanie o pasach bezpieczeństwa działa dla przednich i tylnych siedzeń, ale w przypadku tych drugich, system nie spełnił wymagań Euro NCAP. Zabrakło też jakichkolwiek innych systemów, które mogłyby uzyskać notę organizacji. Bardzo źle oceniono też bezpieczeństwo dzieci na pokładzie w przypadku kolizji: kiepska ochrona głowy i szyi oraz klatki piersiowej nie mogły skutkować punktacją w testach dynamicznych w tej kategorii. Na niekorzyść pandy zadziałał także fakt, że choć można wyłączyć przednią poduszkę powietrzną pasażera, by dziecko w foteliku mogło podróżować z przodu, to jednak informacje na temat poduszki przekazywane kierowcy nie są jasne.

Źródło: Kurier Lubelski

Zobacz także: To musisz wiedzieć o akumulatorze

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty