Na puszkę

Grupę złodziei samochodów, która kradła samochody wykorzystując stare puszki po konserwach, zatrzymano w Madrycie.

Złodzieje specjalizowali się w kradzieżach drogich samochodów. Działali zazwyczaj przed supermarketami. Gdy kierowcy szli po zakupy, złodzieje przywiązywali z tyłu samochodu puszki po konserwach.
Auto wyjeżdżając z parkingu strasznie hałasowało, więc jego właściciel zatrzymywał się, by sprawdzić, co się dzieje. Zazwyczaj kierowca nie wyjmował kluczyka ze stacyjki, często nie też wyłączał silnika. Na to czekał złodziej. Błyskawicznie wskakiwał do samochodu i naciskał pedał gazu.
Hiszpańska policja przyznała, że po raz pierwszy zetknęła się z takim sposobem kradzieży aut. Policja polska jest w tym względzie bardziej doświadczona. Metoda "na puszkę" w naszym kraju znana jest od lat.