Kandydaci na kierowców, którzy boją się ruchu ulicznego, mogą najpierw pojeździć na... drugim piętrze łódzkiej kamienicy. Tam w siedzibie jednej z łódzkich autoszkół kursanci mają możliwość spróbowania swoich sił na symulatorze.
- Jest to jedyne takie urządzenie w Polsce - twierdzi Janusz Gołygowski, właściciel autoszkoły. - Pozwala w dużym stopniu na przezwyciężenie strachu przed jazdą ulicą.
Cała konstrukcja zbudowana jest na bazie samochodu Łada. Oddane zostało wiernie stanowisko kierowcy. Symulator ma kierownicę, kierunkowskazy, sprzęgło, gaz, hamulec, dźwignię zmiany biegów. Spod nieistniejącej maski wydobywa się odgłos silnika. Na ekranie przed kierowcą odbywa się ruch uliczny. Przyszły kierowca jest informowany o popełnianych błędach. Można poćwiczyć także jazdę nocną lub w czasie deszczu. Specjalny program pokazuje też, jak zachowuje się samochód, kiedy kierujący jest... pod wpływem alkoholu.
Szczególnie chętnie z urządzenia korzystają panie. - Nabyte na symulatorze umiejętności wyraźnie wpływają na szybkość nauki, kiedy kursant wyjedzie już na prawdziwe ulice - zapewnia Janusz Gołygowski.
Można też bez konsekwencji spowodować kraksę. - Na początku osoby reagują z przerażeniem, potem pojawia się ulga, że to wszystko jest na niby - mówi Janusz Gołygowski.
Rajd Pojazdów Zabytkowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?