Autobusem, tramwajem, czy samochodem. Tak najczęściej uczniowie przyjeżdżają na egzamin dojrzałości. A można także bardziej nietypowo? Można!
Maturzysta z Ostrowa Wielkopolskiego na egzamin przyjechał ciągnikiem. Dla nastolatka to nic nadzwyczajnego, bo traktor dla niego to środek transportu jak każdy inny.
O tym, że młody chłopak podjechał przed szkołę ciągnikiem, zadecydowały namowy kolegów. Pomógł także katecheta, który wielokrotnie mówił uczniowi, że chętnie przejechałby się ciągnikiem.