- To bardzo dobra wiadomość, że prawie wszystkim państwom członkowskim udało się znacząco zmniejszyć liczbę ofiar śmiertelnych na drogach, ale nie znaczy to, że możemy spocząć na laurach - powiedział Slim Kallas, wiceprzewodniczący KE, odpowiedzialny za transport,
W większości państw liczba śmiertelnych wypadków na drogach spadła od kilkunastu do kilkudziesięciu procent. Najbardziej w Luksemburgu (o 33 proc.),na Malcie (29), w Szwecji (26) i na Słowacji (26).
W Polsce spadek wynosi 15 proc. To średnia europejska. Gorsze wyniki zanotowały m.in. Litwa ( 14 proc.), Czechy (11), Hiszpania ( 9), Francja ( 7), i Portugalia (wzrost o 1 proc).
- Z roku na rok liczba wypadków maleje - mówił Jacek Zamorowski, szef wydziału ruchu drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu na ostatniej Wojewódzkiej Radzie Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego.
Przykłady.
Od stycznia do czerwca 2008 roku na opolskich drogach doszło do 479 wypadków, w których 605 osób zostało rannych, a 64 zginęło. Rok później wydarzyło się u nas 410 wypadków, rannych zostało 491 osób, a 44 zginęły. W 2010 roku w 379 wypadkach rannych zostało 471 osób, a 40 zginęło. Natomiast od stycznia do czerwca tego roku były 363 wypadki, rannych zostało 449 osób, a 43 zginęły.
Na europejskich drogach każdego dnia ginie 100 osób. Komisja Europejska przyjęła więc plan, zgodnie z którym liczba ofiar ma zmniejszyć się o połowę w ciągu najbliższych 10 lat. Jak chce to zrobić? M.in. przez wprowadzenie rygorystycznych normy bezpieczeństwa pojazdów, budowę bezpieczniejszych dróg, lepsze szkolenie kierowców oraz skuteczniejsze egzekwowanie przepisów.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?