Myszkowski ponownie wygrywa w FIA CEZ

(ip)
Fot. ARC Bratislava
Fot. ARC Bratislava
Teodor Myszkowski w duecie ze Słowakiem, Miro Konopką, wygrali drugi wyścig z rzędu, triumfując w drugiej rundzie mistrzostw Strefy Europy Centralnej w samochodowych wyścigach długodystansowych (FIA CEZ) w Poznaniu.
Fot. ARC Bratislava
Fot. ARC Bratislava

Wielokrotny mistrz Polski w wyścigach motocykli i samochodów, ubiegłoroczny triumfator polskiego pucharu Porsche, 37-letni poznaniak, Teodor Myszkowski, w sezonie 2011 połączył siły z czołowym słowackim kierowcą, Miro Konopką, z którym startuje w klasie Endurance w mistrzostwach Strefy Europy Centralnej (FIA CEZ).

**CZYTAJ TAKŻE

Vettel zwycięzcą dramatycznego wyścigu w MonakoBroniszewski testował Ferrari 458 Italia GT2

**

Myszkowski i Konopka rozpoczęli sezon od mocnego akcentu i zwycięstwa w pierwszej rundzie serii. Na początku maja na węgierskim torze Hungaroring, duet zmieniający się za kierownicą Porsche GT3 RSR, zdystansował czterdzieści innych załóg, wygrywając dwugodzinny wyścig ze sporą przewagą nad zespołem Topcar Machanek, mimo trudnych warunków i przesychającego po opadach deszczu asfaltu.

W miniony weekend polsko-słowacka ekipa potwierdziła swoją dominację podczas domowej dla Myszkowskiego, drugiej rundy serii na torze w jego rodzinnym Poznaniu. Sobotni wyścig rozpoczynał Konopka, którego na półmetku, za kierownicą Porsche zmienił Myszkowski. Polak awansował na prowadzenie po zaciętej walce i na metę dwugodzinnego wyścigu wpadł z 7-sekundową przewagą nad Topcar Machanek.

Po dwóch z dziewięciu rund, Myszkowski i Konopka z kompletem punktów prowadzą w klasyfikacji generalnej FIA CEZ, a także w Drużynowych Samochodowych Mistrzostwach Polski (DSMP) klasy Endurance, której część rund odbywa się wspólnie z ME. Kolejne zmagania FIA CEZ odbędą się w ostatni weekend czerwca na Słowacji.

Teodor Myszkowski:
"To był świetny początek sezonu. Warunki do jazdy na Węgrzech były trudne z uwagi na przesychający tor, ale nasza taktyka okazała się strzałem w dziesiątkę. Przez pierwszych czterdzieści minut, na przesychającym torze, Miro jechał na oponach "deszczowych", ale ja resztę wyścigu przejechałem już na "slickach" i na trzydzieści minut przed metą wysunęliśmy się na prowadzenie. W Poznaniu walka była bardzo zacięta niemalże od startu do mety, ale wiedzieliśmy, że z takim tempem, możemy wysunąć się na prowadzenie tuż przed finiszem. Nasze Porsche było o ok. 50 koni mechanicznych słabsze od maszyny konkurencji, więc musieliśmy ostro pracować, ale udało się. Kluczem do sukcesu w wyścigach Endurance jest to, aby poziom jazdy obu kierowców był porównywalny i tak jest w naszym przypadku. Chciałbym podziękować Miro Konopce oraz całej ekipie, która wykonała wyśmienitą pracę. Współpraca z zespołem ARC Bratislava układa się rewelacyjnie i wierzę, że zaowocuje w tym roku jeszcze wieloma sukcesami."

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty