Toyota USA Automobile Museum mieści się w Torrance w Kalifornii. Zebrano w nim bogatą kolekcję pojazdów i pamiątek, które odzwierciedlają wpływ Toyoty na Amerykę Północną od debiutu pierwszego modelu marki na tym kontynencie w 1957 roku po współczesność. Historię Toyoty w Ameryce ilustruje ponad 100 samochodów seryjnych oraz kilkanaście aut rajdowych i wyścigowych.
Klasyki szos
Tuż przy wejściu do głównej sali wystawowej stoi Toyopet Crown z 1958 roku, jeden z zaledwie 287 egzemplarzy dostarczonych do Ameryki w pierwszym roku sprzedaży. Toyota Crown z 1971 roku reprezentuje ostatni rocznik tego modelu sprzedawany w USA, którego roczna sprzedaż wyniosła 3 934 aut. Crown, prestiżowy samochód bardzo ceniony w Japonii, nigdy nie podbił serc Amerykanów, w przeciwieństwie do Corolli – niezwykle popularnej zarówno 40 lat temu, jak i dzisiaj. Dla porównania, stojąca w pobliżu Celica ST to jeden z 17 571 egzemplarzy sprzedanych w 1971 roku – był to do tamtego momentu najbardziej udany debiut nowego modelu Toyoty w Stanach. Można postawić tezę, że Celica spopularyzowała wyścigi modyfikowanymi sportowymi autami kompaktowymi w USA.
Jednym z kamieni milowych w historii Toyoty w Ameryce Północnej była premiera pick-upa Stout w 1964 roku. W ciągu 2 lat Amerykanie kupili 4000 egzemplarzy. Model ten jest reprezentowany w muzeum przez czerwonego Stouta z 1967 roku.
Jednym z pierwszych samochodów osobowych Toyoty, które zadebiutowały w Ameryce, była Toyota Corona z 1965 roku. Auto z silnikiem o pojemności 1,9 l miało dwukrotnie większą moc od wielu popularnych konkurentów. W 1966 roku kupiono w Ameryce 14 764 egzemplarzy, co było wówczas dużym sukcesem
Na wystawie najstarszych samochodów można znaleźć auto, które na pierwszy rzut oka wygląda jak Model AA z 1936 roku, polakierowany w kolorach czerni i śliwki. Jednak po bliższym zbadaniu okazuje się, że jest to specjalny projekt firmy Toyota Technocraft, zbudowany na bazie współczesnego Hiluxa. Trzeba przyznać, że w ogóle go nie przypomina.
Początki amerykańskich fabryk Toyoty
W Muzeum w Torrance można zobaczyć trzy samochody, które jako pierwsze zjechały z taśm produkcyjnych w kolejnych fabrykach Toyoty w Ameryce Północnej. W fabryce New United Motor Manufacturing Inc. w Kalifornii jako pierwsza powstała w 1987 roku Corolla FX16. Dwa lata później w nowo otwartej fabryce Toyota Motor Manufacturing Kentucky wyprodukowano pierwszą w tym zakładzie Camry LE. Jeszcze w tym samym 1989 roku taśmę produkcyjną w Kentucky opuściło ponad ćwierć miliona Camry.
Zakład Toyota Motor Manufacturing Canada został otwarty w 1990 roku. Pierwszym zmontowanym w nim samochodem był sedan Corolla LE. Kanadyjska fabryka w znacznym stopniu przyczyniła się do zwiększenia globalnej sprzedaży Corolli. W czerwcu 1990 roku najpopularniejszy model wszech czasów odnotował 15 milionów sprzedanych aut. Dziś jest to prawie 45 milionów.
Klasyki osiągów
W Muzeum Toyoty w Kalifornii można znaleźć także pamiątki po sukcesach sportowych. Na początek dość zaskakujący pojazd w tej kolekcji – Prius drugiej generacji. W sierpniu 2004 roku Prius odnotował prędkość 210,36 km/h na torze Bonneville Salt Flats, dzięki czemu powstała nowa klasa aut hybrydowych w słynnych zawodach National Speed Week.
Ponad dekadę wcześniej, w 1992 roku na tym samym torze Toyota MR2 z 1991 roku rozpędziła się do 382,94 km/h. Sportowe szaleństwo kontynuował Rod Millen, który w 2000 roku ekstremalnie przebudował Celicę siódmej generacji. Jego Ultimate Celica to auto z napędem na 4 koła dostarczające 500 KM mocy. Być może najciekawsza w tej kolekcji jest IMSA GTU-class Celica opracowana przez TRD, która w 1985 roku wygrała 4 wyścigi w International Motor Sports Association (IMSA) GT Championship. O uwagę odwiedzających konkuruje z nią jednak Toyota IMSA GTP Eagle MkIII, mająca na koncie 21 zwycięstw w 27 wyścigach, w których brał udział.
Poważna kolekcja samochodów Toyoty nie może się obejść bez sportowego coupe 2000GT. Muzeum w Kalifornii ma 3 egzemplarze, z których Golden Car jest najciekawszy. Toyota wyprodukowała tylko dwa takie auta pokryte złotym lakierem, a samochód wystawiony w Torrance zdobił stoisko Toyoty na 14. targach Tokyo Motor Show w 1967 roku. Modelką zatrudnioną do podkreślania uroku tego auta była słynna Twiggy. Japoński supersamochód tak jej się spodobał, że zaraz po premierze kupiła sobie własny egzemplarz.
2000GT to jeden z żelaznych punktów aukcji kolekcjonerskich. Drugim jest Land Cruiser FJ40. Klasyczna terenówka wystawiona w Toyota USA Automobile Museum pochodzi z 1979 roku i ma na liczniku tylko 3 tys. mil przebiegu. To prawdopodobnie najmniej używany i najbardziej oryginalnie zachowany FJ40 na świecie. Samochód jest wyposażony w luksusowe w tamtych czasach wspomaganie układu kierowniczego i wspomaganie hamulców.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?