Motocykle stają się coraz bardziej dostępne i cieszą się coraz większą popularnością. Podobnie jak wystawa Motor Bike Show w Zabrzu.

Co prawda więcej było elementów wystawy niż show, ale było na co popatrzeć. Na stoisku marki Harley - Davidson stały kolorowe (dotąd były tylko metaliczne) motocykle V-rod i odnowiony sportster. Kolorami mieniły się także dziewczyny z wymyślnymi fryzurami. Jedna z nich bluzkę miała... wymalowaną farbami na nagim ciele.
Uwagę przyciągała Yamaha R1 (na zdjęciu) - bardzo szybki sportowy motocykl (stąd jego zwierzęcy instynkt zamknięto w klatce), który zachował się na rynku, jak na ściganta przystało - przemknął błyskawicznie. W tym roku jest już praktycznie nie do kupienia. Stojący niedaleko BMW K 1200 LT także sprzedaje się szybko, choć cena 101 tys. złotych znacznie zawęża krąg jego amatorów. Mimo tego w tym roku sprzedano ich już 5, czyli połowę tego, co Polsce przydzielono na cały rok. Niektóre motocykle sprzedają się u nas w małych ilościach i dość szybko, stąd na niektórych stoiskach stały.. prywatne motory, wypożyczone na czas targów.
Wyścigowej Hondy CBR 1100 R niczym nie ogrodzono. Można było z bliska oglądać maszynę, na której w zawodach do mistrzostw świata startowała załoga, w której był Ireneusz Sikora, bielski dealer samochodów BMW i kilku marek motocykli.
Wśród marek, które w tym roku pojawiły się po raz pierwszy była Aprilia, reprezentowana m.in. przez jeden z najszybszych motocykli w jej gamie, nowy RSV 100 R. Na stoisku Ducati można było oglądać motocykl taki jak ten, który "zagrał" w filmie "Matrix - reaktywacja".

Aktywiści znaleźli sposób na pozbycie się samochodów w miastach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?