MotoGP: Hattrick Hondy na Sachsenringu

Dzień wcześniej to obrońca mistrzowskiego tytułu, Australijczyk Casey Stoner, sięgnął po swoje czwarte pole position w tym

sezonie, w strugach ulewnego deszczu uzyskując najlepszy czas w sesji kwalifikacyjnej, ale w niedzielę to Pedrosa objął prowadzenie po starcie wyścigu.

Duet ekipy Repsol Honda zdystansował rywali, praktycznie od startu tocząc pojedynek o zwycięstwo pomiędzy sobą. Stoner, który tydzień temu wygrał w holenderskim Assen, czekał na okazję do ataku, jednak popełnił błąd i upadł w przedostatnim zakręcie, dzięki czemu Pedrosa zwyciężył w przewagą aż czternastu sekund nad drugim na mecie i pierwszym w klasyfikacji generalnej, Jorge Lorenzo.

„Jestem bardzo zadowolony z mojego pierwszego zwycięstwa w tym roku po wielu drugich i trzecich miejscach – powiedział Pedrosa. - Bardzo lubię ten tor, ale wyścig był bardzo trudny,

ponieważ Casey miał świetne tempo, mocno mnie naciskał i wiedziałem, że będziemy walczyli aż do samej mety. Wygrana daje mi dużo motywacji i jest ważna dla klasyfikacji generalnej, ale nie możemy pozwolić sobie na relaks i muszę nadal dawać z siebie wszystko.”

Faworyt niemieckiej publiczności, Stefan Bradl (LCR Honda MotoGP) ukończył wyścig na piątym miejscu, wyrównując swój najlepszy rezultat w MotoGP z Grand Prix Francji.

Pierwsza wygrana Pedrosy w tym sezonie, jednocześnie czwarta dla Hondy z ośmiu rozegranych w tym roku wyścigów, awansowała Hiszpana na drugie miejsce w klasyfikacji generalnej, w której tylko szesnaście punktów przewagi ma Jorge Lorenzo, a jedynie cztery straty, Casey Stoner.

Wyścig kategorii Moto2, w której wszyscy zawodnicy korzystają z silników z modelu Honda CBR600RR, padł łupem lidera tabeli, Hiszpana Marca Marqueza. Mokry wyścig klasy Moto3 na drugim miejscu, zdobywając swoje pierwsze podium w MŚ, ukończył Francuz Alexis Masbou, dosiadający Hondy NSF250R. Dziewiąta runda MotoGP, Grand Prix Włoch na torze Mugello, już w najbliższy weekend.