MotoGP: Casey Stoner zwycięzcą GP Francji

(red) źródło: Mototarget
Po kilku okrążeniach stawce przewodził Stoner, a zanim znajdowali się Pedrosa, Simoncelli, Lorenzo, Dovizioso i Rossi. Niestety Pedrosa zaczął powoli tracić dystans do Stonera, natomiast do hiszpańskiego zawodnika Repsol Hondy zbliżał się Simoncelli. Podobnie miała się sytuacja Rossiego, który również powoli odstawał od Lorenzo i Dovizioso.
Fot. Yamaha
Fot. Yamaha

W połowie wyścigu Stoner miał już ogromną przewagę nad rywalami i pewnie zmierzał po zwycięstwo. Do bardzo ostrej walki o drugie miejsce doszło pomiędzy Pedrosą i Simoncellim. Obaj zawodnicy tak zaciekle się atakowali, że zapomnieli o jakichkolwiek zasadach bezpieczeństwa. Niestety taka jazda musiała się źle skończyć. Podczas hamowania do szykany, Simoncelli postanowił wyprzedzić Pedrosę po zewnętrznej, przez co zablokował mu odpowiedni tor jazdy. Dani próbował w tej sytuacji wyhamować, żeby nie wpaść na Simoncellego, ale nie udało mu się to i zahaczył o jego tylną oponę. Simoncelli po tym incydencie tylko lekko ściął szykanę, ale Pedrosa zaliczył groźny upadek, który po raz kolejny zakończył się dla niego kontuzją.

**CZYTAJ TAKŻE

Konflikt Rossiego i Stonera zaostrza sięUniq Racing po wyścigach Rotax Max Challenge

**

Hiszpański zawodnik Repsol Hondy ma naprawdę ogromnego pecha do kontuzji. Podczas każdego sezonu łapie przynajmniej jedną, a teraz nie dość, że nie wyleczył do końca złamanego lewego obojczyka, to właśnie dołożył do tego złamany prawy obojczyk. Wygląda więc na to, że w tym sezonie Pedrosa znów nie będzie w stanie powalczyć o tytuł mistrzowski. Dyrekcja wyścigowa raz jeszcze uznała, że jest to wina Simoncellego i ukarała go przejazdem przez aleję serwisową. W tej sytuacji nagle na drugim miejscu znalazł się Dovizioso, trzeci był Lorenzo, a czwarty Rossi.

Fot. Honda
Fot. Honda

Rossi widząc, że pierwsze podium na Ducati jest w jego zasięgu złapał drugi oddech i zaczął kręcić coraz lepsze czasy, jednocześnie zbliżając się do czołówki. Już po kilku okrążeniach wyprzedził skutecznie Lorenzo, a chwilę później stoczył bezpardonową walkę z Dovizioso. Rywalizacja o drugie miejsce na podium pomiędzy Dovim i Vale była tak emocjonująca, że oboje nie zwracali uwagi nawet na żółtą flagę, którą machali wirażowi, a według przepisów w takiej sytuacji nie wolno się wyprzedzać. Tym jednak razem sędziowie przymknęli na to oko.

Dovizioso i Rossi walczyli do samej mety, jednak motocyklista Ducati zaprzepaścił szansę na drugie miejsce w połowie ostatniego okrążenia. Rossi desperacko próbował wyprzedzić Dovizioso, bardzo mocno opóźnił hamowanie, ale wyjechał za szeroko tracąc dystans do zawodnika Hondy. W tej sytuacji Casey Stoner odniósł swoje drugie zwycięstwo w tym sezonie, drugi był Andrea Dovizioso, natomiast pierwsze podium w barwach Ducati wywalczył Valentino Rossi. Na czwartym miejscu dojechał Jorge Lorenzo, natomiast jeszcze na piątą lokatę załapał się Marco Simoncelli.

Pierwsze pięć miejsc klasyfikacji generalnej MotoGP 2011 po czterech rundach:

1. Jorge Lorenzo (Yamaha) - 78
2. Casey Stoner (Honda) - 66
3. Dani Pedrosa (Honda) - 61
4. Andrea Dovizioso (Honda) - 50
5. Valentino Rossi (Ducati) - 47

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty