Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Motocykl. Złodzieje kradną coraz więcej jednośladów. Niewiele z nich udaje się odzyskać

Mariusz Michalak / Newseria.pl
Fot. Pixabay.com
Fot. Pixabay.com
Pierwsze oznaki wiosennej pogody to znak, że na drogach zaczyna się sezon motocyklowy. Po polskich drogach jeździ ok. 1,8 mln motocykli, ale co roku ok. 1,4 tys. pada łupem złodziei.

Coraz więcej kradzieży motocyklów

– Według statystyk Komendy Głównej Policji w 2021 roku odnotowano aż o 40 proc. więcej kradzieży niż w latach 2019–2020. Najczęściej kradzieży dokonuje się w województwie mazowieckim, śląskim i dolnośląskim. Ciekawostką może być fakt, że aż 15 proc. kradzieży zdarza się w garażach podziemnych i w garażach przynależnych do domów jednorodzinnych – mówi agencji Newseria Biznes Karol Domżała, zastępca dyrektora Biura Taryfikacji Ubezpieczeń Klientów Indywidualnych w Compensa TU Vienna Insurance Group.

Ile motocykli skradziono w 2021 roku?

Jak wynika z danych Policji, w ubiegłym roku skradziono 1340 jednośladów, z czego zdecydowaną większość z przestrzeni otwartych – parkingów niestrzeżonych (346), podwórek i posesji (200), dróg i jezdni (141). Złodzieje są aktywni także w garażach podziemnych i wielopoziomowych (127 przypadków). Jednak do kradzieży dochodzi także w budynkach, sklepach czy na parkingach strzeżonych. Najwięcej motocykli ginie na Dolnym Śląsku (235) i Mazowszu (204). W 2021 roku funkcjonariuszom Policji udało się odzyskać 163 motocykle oraz 265 motorowerów.

Zabezpieczenie motocykla przed kradzieżą

Właściciele jednośladów podejmują więc szereg działań, by zabezpieczyć się przed kradzieżą. To m.in. specjalne zapięcia w postaci linek czy łańcuchów, popularne także wśród rowerzystów U-locki. Można także zainwestować w blokadę tarczy hamulcowej i dodatkowy alarm, który jest uruchamiany przy próbie poruszenia czy przechylenia pojazdu, a także w lokalizator GPS. Dobrze dobrane zabezpieczenia mogą zniechęcić złodzieja, ale nie muszą. W takim przypadku pomocne mogą się okazać ubezpieczenia autocasco. Taka polisa to dobrowolny wybór właściciela jednośladu, podobnie jak właściciela auta.

– W przypadku samochodów osobowych bardzo łatwo możemy znaleźć ofertę obejmującą tylko kradzież, natomiast w przypadku motocykli znalezienie takiej oferty jest bardzo trudne. Pamiętajmy jednak, że nie musimy się ograniczać tylko do kradzieży. Ubezpieczenie autocasco zapewnia nam ochronę zarówno od utraty naszego pojazdu, jak również w razie wypadku komunikacyjnego. To jest o tyle ważne, że o ile liczba wszystkich wypadków komunikacyjnych w Polsce od lat spada, o tyle liczba wypadków z udziałem motocyklistów pozostaje na niezmienionym poziomie – podkreśla Karol Domżała.

Polisa autocasco dla motocykla

Statystyki KGP pokazują, że w 2021 roku motocykliści uczestniczyli w ponad 2 tys. wypadków drogowych, w których zginęło 215 osób, a prawie 1,9 tys. zostało rannych. Jeśli do wypadku dochodzi z winy motocyklisty, jego odpowiedzialność za taki wypadek chroni polisa OC – z niej ubezpieczyciel pokrywa koszty związane m.in. z naprawą uszkodzonego w wyniku zdarzenia pojazdu innego użytkownika, a także z ewentualnym leczeniem poszkodowanego. Ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej nie pokryje jednak kosztów naprawy jednośladu.

– W trakcie sezonu wielu motocyklistom zdarzają się tzw. parkingówki, gleby czy przysłowiowe szlify. A każdy motocyklista wie, jak wysokie są ceny części w autoryzowanych serwisach. Dlatego warto pomyśleć o ubezpieczeniu autocasco, które pozwala pokryć koszty związane z doprowadzeniem naszego motocykla do stanu używalności po takim zdarzeniu – mówi ekspert Compensy.

Cena takiej polisy zależy od wielu czynników. To m.in. rodzaj motocykla i jego wartość, wiek właściciela i jego historia ubezpieczeniowa.

– W środowisku motocyklowym pokutuje mit, że cena autocasco jest bardzo wysoka i rzeczywiście dawniej potrafiła ona sięgać nawet kilkudziesięciu procent wartości motocykla. Natomiast w ostatnich latach rynek ubezpieczeniowy bardzo ewoluował w tym zakresie. Teraz ofertę autocasco można uzyskać już nie tylko dla nowych jednośladów, ale także dla motocykli do 20. roku eksploatacji. – podkreśla Karol Domżała.

Statystyki Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego pokazują, że popularność jednośladów (motocykli i motorowerów) ciągle rośnie – tylko w lutym br. zarejestrowano ich prawie 1,8 tys., czyli o prawie 36 proc. więcej niż przed rokiem. Z kolei od początku tego roku liczba rejestracji nowych motocykli przekroczyła 2,1 tys. i była aż o 62 proc. wyższa niż w tym samym okresie roku ubiegłego. W przypadku motorowerów dynamika przekroczyła 21 proc. W Polsce jest w tej chwili zarejestrowanych w sumie około 1,8 mln motocykli i zbliżona liczba motorowerów.

Zobacz także: DS 9 - luksusowy sedan

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Droga księżycowa w Gdyni, czyli Marszewska Góra

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty