Mondial de l’Automobile 2008

Dniami prasowymi rozpoczął się w Paryżu salon samochodowy. To obok Genewy i Frankfurtu największa impreza na świecie.  W tym roku dominują tam auta małe i kompaktowe.

Tegoroczny Mondial de l’Automobile dla zwiedzających będzie otwarty w dniach 4-19 października. Cena biletu wejściowego dla dorosłych wynosi 12 euro, osoby w wieku 10-18 lat zapłacą 6,45 euro, natomiast dzieci do 10 lat mają darmowy wstęp.

Paryski salon odbywa się co dwa lata jesienią, na przemian z wystawą we Frankfurcie. W tym roku na powierzchni 80 tys. m2 swoje ekspozycje przedstawia ponad tysiąc wystawców, a 1,5

mln zwiedzających będzie świadkami około 50 motoryzacyjnych premier.

Historia uczy, że miasto nad Sekwaną szczególnie chętnie wybierane jest na miejsce prezentacji nowych modeli przez francuskich producentów.  Tym razem jednak więcej premier zapowiadają firmy niemieckie i japońskie.

Obowiązujące tendencje to hybrydy i nadwozia typu crossover. Jednak tegoroczny salon w Paryżu zdominowały auta małe i kompaktowe.

Najbardziej oczekiwane premiery wśród maluchów to produkowany w Polsce Ford Ka, Suzuki Alto oraz Hyundai i20,

który zastąpi wysłużonego Getza. Z kolei w klasie kompaktów zapowiedziano nowe Renault Megane i klasykę gatunku, czyli Volkswagena Golfa VI generacji.

Nadal dynamicznie rozwija się segment niewielkich aut rodzinnych o cechach minivanów, które łączą styl, przestronne

wnętrze, nowoczesną technikę i komfort z możliwością dostosowania do indywidualnych potrzeb użytkownika. Z tej grupy, warto zwrócić uwagę na Renault Scenica, Hondę Jazz i Citroena C3 Picasso. 

Coraz więcej modeli, nawet z niższych klas, posiada rozwiązania zarezerwowane dotąd dla droższych aut. Konstruktorom pomaga technika - diodowe światła mogą być mniejsze i bardziej fantazyjne, coraz częściej stosuje się także przeszklone dachy, które nie wpływają już negatywnie na sztywność karoserii.  

Do tego, przynajmniej w niektórych przypadkach, możemy dodać jakże bliskie duchowi naszej epoki zamiłowanie do gadżetów. Nowoczesne systemy audio, zaawansowane urządzenia do nawigacji satelitarnej GPS, kamery i wszelkiego rodzaju czujniki powoli stają się

standardem w większości pojazdów.

Salony samochodowe nie tylko kreują światową modę. Tam też możemy poznać motoryzacyjną przyszłość. Wyznaczają ją nie tylko nowe modele, ale prototypy i auta koncepcyjne. Ceny ropy naftowej zmusiły wiele firm do wprowadzenia modeli napędzanych silnikami elektrycznymi (Chevrolet Volt), spalinowo-elektrycznymi (Peugeot Prologue, Honda Insight) lub na paliwa alternatywne (BMW 7 Hydrogen). Większość z tych modeli to ciągle jeszcze prototypy, jednak są one dowodem na to, że przemysł motoryzacyjny jest coraz lepiej przygotowany na radykalne zmiany.