Mniej emisji z diesli

Regulujące emisję spalin normy, dotyczące silników Diesla, są bardzo
restrykcyjne i wynoszą zaledwie ułamek tych, sprzed zaledwie 10 laty. Norma
Euro IV, która wejdzie w życie w 2005 r., jest jeszcze surowsza.Dzięki wysokociśnieniowej technice wtryskowej motory wysokoprężne stały
się jeszcze czystsze; w ubiegłej dekadzie emisja cząsteczek zmniejszyła
się o ponad 80 proc., tlenków azotu i nie spalonych węglowodorów o około
90 proc., a tlenku węgla nawet o 97 proc. Uzyskano to także przez nawrót
spalin, turbodoładowanie, katalizatory, przez bezpośredni wtrysk paliwa
zmniejszono emisję CO2. Zobowiązanie Związku Europejskich Producentów Samochodów
do ograniczenia od 2008 r. emisji tego ostatniego do 140 g na 1 km nie
byłoby możliwe bez udziału pojazdów z dieslem. W przyszłości wymagania
będą jeszcze surowsze.
Norma Euro IV stawia wymóg zmniejszenia o połowę dopuszczalnej obecnie
wartości emisji szkodliwych cząsteczek, HC i NOx. Gdy wejdzie w życie,
wtedy innowacje techniczne, stosowane w silnikach, nie będą wystarczać.
Dotyczy to zwłaszcza samochodów najwyższej klasy; filtry cząsteczek będą
nieodzowne w autach o wadze do 2 ton, a w cięższych - dodatkowy katalizator
DeNOx. Sterowanie obydwoma systemami oczyszczania spalin przejmie elektroniczny
układ regulacyjny, a będzie je można stosować bez ograniczeń, gdy powszechnym
stanie się bezsiarkowe paliwo do diesli.