Młodzi kierowcy jeżdżą bez polisy OC

Mateusz Pilarczyk
Pościg za nastoletnim motocyklistą zakończył się zderzeniem z radiowozem i potłuczeniami Fot. Policja Wolsztyn
Pościg za nastoletnim motocyklistą zakończył się zderzeniem z radiowozem i potłuczeniami Fot. Policja Wolsztyn
Mieszkaniec gminy Dobrzyca w powiecie pleszewskim próbował ukraść z niezamieszkanego domu szafkę pod zlewozmywak. Widzieli to akurat właściciele działki. Złodziej przestraszył się i zaczął uciekać ciągnikiem rolniczym. Nie dość, że 36-latek nie miał w ogóle prawa jazdy i był pijany, to w dodatku traktor nie był ubezpieczony. Był to jeden z ponad 20 tys. pojazdów, które jeżdżą po drogach bez ważnej polisy OC.

Tymczasem z szacunków dla całego kraju wynika, że z obowiązkowym ubezpieczeniem problem ma nawet dziesięć razy więcej

Pościg za nastoletnim motocyklistą zakończył się zderzeniem z radiowozem i potłuczeniami Fot. Policja Wolsztyn
Pościg za nastoletnim motocyklistą zakończył się zderzeniem z radiowozem i potłuczeniami
Fot. Policja Wolsztyn

kierowców.

Największą ich grupę stanowią mężczyźni, którzy nie skończyli 25. roku życia. W przypadku zderzenie z młodym kierowcą ryzyko, że nie ma on OC jest czterokrotnie wyższe niż u przeciętnego kierowcy. W tej grupie podwyższonego ryzyka był 17-latek z okolic Wolsztyna, który nie zatrzymał się do kontroli policyjnej. Efekt pościgu można zobaczyć na zdjęciu.

- Są to bardzo niepokojące dane, szczególnie, że to młodzi kierowcy powodują najwięcej wypadków w Polsce - mówi Elżbieta Wanat-Połeć, prezes Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. - Jeżeli dodać do tego często brawurową jazdę młodych kierowców i dramatyczne skutki powodowanych przez nich wypadków, to obciążenia dla innych właścicieli pojazdów wykupujących OC rosną bardzo szybko. Tylko w ubiegłym roku wzrosły o ponad 20 procent - dodaje.

A to dlatego, że na odszkodowania za wypadki spowodowane przez kierowców bez ważnych polis składamy się wszyscy - w ubiegłym roku było to 70 mln zł. Dopiero później ze sprawców ściągane są pieniądze. W przypadku śmiertelnych wypadków wysokość odszkodowań sięga nawet setek tysięcy złotych. Choć polskie prawo nie działa na zasadzie precedensu, to wiele rodzin, występując do sądu, powołuje się na katastrofę smoleńską (rząd wypłacił po 250 tys. zł członkom rodzin za ból związany z utratą bliskiej osoby.

- Za brak polisy OC policjanci przy kontroli mogą ukarać kierowcę mandatem w wysokości 50 złotych za brak dokumentów. Informację przekazujemy też do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, który nakłada kary - przekazuje st. sierż. Ewa Ochocka z wielkopolskiej policji.

A kary za jeżdżenie bez OC są dotkliwe i różnią się w zależności od typu pojazdu i czasu, w jakim jeździł on bez ubezpieczenia. W najlżejszym wariancie właściciel samochodu osobowego, który nie był ubezpieczony do 3 dni zapłaci 640 zł. Jeśli bez OC jeździliśmy dłużej niż 2 tygodnie, to kara wzrasta do 3,2 tys. zł! Tylko w ubiegłym roku tą metodą udało się zebrać 15 mln złotych.

Kto najczęściej płaci? Jak informuje Ubezpieczeniowy Funduszu Gwarancyjny, szczególnie trzeba uważać, kupując auto z autokomisu. W wielu przypadkach nowy właściciel jest wprowadzany w błąd i myśli, że OC jest ważne. Często są też karane osoby, które nie opłaciły raty ubezpieczenia - przy przekroczeniu terminu OC przestaje być ważne.

- Warto uzmysłowić kierowcom, że na jedno tylko odszkodowanie w wysokości 200 tysięcy złotych trzeba przeznaczyć roczną składkę OC wpłacaną aż przez 450 posiadaczy pojazdów i to pod warunkiem, że żaden z nich nie spowodował wypadku w danym roku - informuje Sława Cwalińska-Weychert, wiceprezes UFG.

Wielkopolska na tle kraju nie wypada tak źle, jeśli wziąć pod uwagę ilość niezapłaconych OC. Najbardziej trzeba uważać na kierowców z województw: lubuskiego, małopolskiego, opolskiego, warmińsko-mazurskiego i świętokrzyskiego.

źródło: Głos Wielkopolski

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty