Światowa premiera Oulandera II odbyła się w 2005 r., ale w Europie ten model zadebiutował dopiero jesienią 2006 r. W stosunku do poprzednika samochód kompletnie przebudowano, co pozwoliło zdecydowanie poprawić funkcjonalność nadwozia. Outlander w swym drugim wydaniu jest autem przestronnym, komfortowym, zapewniającym dużo miejsca na bagaż w pięcioosobowej konfiguracji wnętrza (771/1691 l). W odmianie z dwoma dodatkowymi siedzeniami w trzecim rzędzie pojemność kufra jest już tylko symboliczna. To cena za możliwość przewiezienia dwóch dodatkowych osób. Na komfort nie mają co liczyć, nawet dzieciom może się znudzić ciasnota tego „zakamarka”. Za to pełnowymiarowe fotele są niezwykle wygodne, choć początkowo wydają się twarde i źle wyprofilowane. Nie można mieć zastrzeżeń do jakości materiałów wykończeniowych i funkcjonalności. Ciekawie rozwiązano dostęp do bagażnika. Oprócz tradycyjnie podnoszonej, dużej pokrywy zastosowano opuszczany zderzak, tworzący coś na kształt ławeczki wytrzymującej obciążenie do 200 kg. W ten sposób obniża się znacząco krawędź załadowcza, a w razie potrzeby na zderzaku mogą usiąść dwie lub trzy osoby.
Bardzo dobrze spisuje się podwozie Outlandera II. Świetnie radzi sobie z nierównościami nawierzchni i zapewnia precyzyjne prowadzenie. Ma dokładnie taką charakterystykę, jakiej oczekuje się od samochodu rekreacyjnego. Ogromną zaletą jest napęd 4x4, który może pracować w trybie napędu tylko przedniej osi, obu osi z automatycznym rozdziałem momentu obrotowego na przednią i tylną oś w zależności od potrzeby albo w trybie stałego napędu 4x4 (50 % siły napędowej na każdej osi do 60 km/h). Napęd 4x4 w Outlanderze II trzeba raczej traktować jako system podwyższający bezpieczeństwo jazdy na utwardzonych nawierzchniach w warunkach gorszej przyczepności.
W żadnym razie nie można traktować tego modelu jak terenówki, bo sprzęgło wiskotyczne pełniące rolę międzyosiowego mechanizmu różnicowego nie wytrzymuje zbyt śmiałych zmagań z bezdrożami. Ci, którzy nie potrzebują napędu 4x4 mogą poszukać prostszych, lżejszych i tańszych wersji z napędem tylko przedniej osi. Na legendarną niezawodność Mitsubishi w przypadku Outlandera II nie ma co liczyć. W niektórych wersjach pod maską pracują silniki innych producentów, ulegające mniej lub bardziej poważnym awariom. Samo utrzymanie samochodu jest stosunkowo tanie. Można go serwisować w większości prywatnych warsztatów legitymujących się dobrym wyposażeniem i fachową kadrą, świadczących usługi w przystępnych cenach. Wizyty w autoryzowanych placówkach są znacznie kosztowniejsze.
Silniki
Outlander drugiej generacji zadebiutował w 2006 r. z benzynowym silnikiem 2.4 MIVEC (170 KM) i turbodieslem 2.0 D-ID (140 KM). W 2007 r. do gamy dołączył turbodiesel 2.2 D-ID (156 KM). W 2010 r. zestaw silników wzbogacił się o benzynową, 147-konną jednostkę 2.0 i turbodiesla 2.2 D-ID o mocy 177 KM. Dwulitrowy turbodiesel to konstrukcja Volkswagena, zasilana pompowtryskiwaczami. Lepiej jej unikać na możliwość poważnych awarii. Lepiej zdecydować się na 156-konną wersję 2.2 D-ID, choć i ona potrafi przysporzyć problemów (ale mniej kosztownych). Z kolei japoński 177-konny turbodiesel 2.2 D-ID MIVEC będzie pustoszył portfel w razie awarii, bo ze względu na słabą dostępność części trzeba będzie pojechać z nim do ASO. Rzadko psują się benzynowce, ale niezbyt oszczędnie obchodzą się z paliwem. Wyjątkowo paliwożerny jest silnik 3.0 V6, wizytówka wersji sprowadzanych zza oceanu, nie montowany w odmianach europejskich.
Eksploatacja
Najpoważniejsze problemy wiążą się z turbodieslem 2.0 D-ID, pochodzącym od Volkswagena. Często dochodzi w nim do pęknięć głowicy, które w większości przypadków nie nadają się już do regeneracji. Początkowo pojawiają się tylko mikropęknięcia, które prowadzą do przecieków czynnika chłodzącego. Ubywanie płynu w zbiorniku wyrównawczym to sygnał, który zwiastuje takie problemy i którego nie można lekceważyć. Z kolei pojawienie się oleju w zbiorniku wyrównawczym płynu chłodzącego to znak, że rozszczelnił się wymiennik ciepła ciecz chłodząca/olej. To również częsta przypadłość silnika 2.0 D-ID. Kolejną jest luzujący się i spadający z turbosprężarki „wąż”. To efekt drgań układu wydechowego i słabego mocowania „węża”. W egzemplarzach eksploatowanych na krótkich dystansach, z niskimi prędkościami obrotowymi silnika, dochodzi do zatarcia kierownic turbiny. Spada wówczas dynamika silnika a zużycie paliwa rośnie. Podobnie zachowuje się silnik, gdy dochodzi do zapchania zaworu EGR w układzie recyrkulacji spalin. To kolejna przypadłość silnika 2.0 D-ID. Dużo lepiej prezentuje się pod względem trwałości turbodiesel 2.2 D-ID. W jego przypadku problematyczny jest tylko filtr cząstek stałych, który zapycha się w egzemplarzach użytkowanych na krótkich dystansach. Jeśli nie zaistnieją warunki do wypalenia filtra (szybka jazda przez kilkanaście minut), niezbędna będzie ingerencja serwisu.
Układ przeniesienia napędu nie sprawia problemów. Pod warunkiem, że sprzęgło wiskotyczne nie zostało przeciążone podczas jazdy w terenie. W wyniku przegrzania może zacząć stukać, a potem odmówić posłuszeństwa. Podczas jazdy w terenie można też uszkodzić zbiornik na płyn obniżający temperaturę w procesie dopalania osadów w filtrze cząstek stałych. Dotyczy to wersji 2.2 D-ID. Nadwozie Outlandera II dobrze zabezpieczono przed korozją, ale w starszych egzemplarzach można znaleźć już pierwsze ogniska korozji. Mocnym punktem auta jest elektronika i instalacja elektryczna. Zawodzą bardzo rzadko. Co prawda swego czasu wystąpiły problemy z zasilaniem rozrusznika i włącznikiem świateł „stop”, ale usuwano je w ramach serwisowych akcji przywoławczych.
Ważniejsze daty
2002 – premiera Outlandera I
2005 – światowa premiera Outlandera II
2006 – europejska premiera Outlandera II, nadwozie kombi 5d.
2010 – modernizacja nadwozia: nowa osłona chłodnicy typu Jet Fighter, nowe reflektory i zderzak, kosmetyczne zmiany tylnego pasa, bogatsze wyposażenie, lepsze materiały wykończeniowe.
2012 – Outlander trzeciej generacji
Zalety
bardzo dobre własności jezdne
dynamiczne silniki
przestronne wnętrze
przepastny bagażnik (przy 5 fotelach)
wysoki komfort jazdy i funkcjonalność
napęd 4x4
Wady
- brak oszczędnych silników
- awaryjne silniki obcych producentów
- słabe własności terenowe
Wybrane dane techniczne
Wersja silnikowa | Poj skok (cm3) | Moc maks (KM/ obr/min) | Maks moment obr (Nm/ obr/min) | Prędkość maks (km/h) | Przyśp 0-100 km/h (s) | Średnie Zużycie paliwa (l/100 km) |
Silniki benzy- Nowe | | | | | | |
2.0 | 1998 | 147/6000 | 199/4200 | 190 | 10,8 | 8,0 |
2.4MIVEC | 2360 | 170/6000 | 232/4100 | 190 | 9,6 | 9,4 |
Silniki Wysoko- Prężne | | | | | | |
2.0 D-ID | 1968 | 140/4000 | 310/1750 | 187 | 10,8 | 6,7 |
2.2 D-ID | 2179 | 156/4000 | 380/2000 | 200 | 9,9 | 7,3 |
2.2 D-ID MIVEC | 2268 | 177/3500 | 380/2000 | 200 | 9,8 | 6,5 |
Ceny
Orientacyjne ceny w tys zł
Rocznik/ wersja | 2007 | 2008 | 2009 | 2010 | 2011 | 2012 |
2.0 | | | | 44,5 | 48,5 | 54,5 |
2.4 | 31,0 | 36,0 | 39,5 | 55,5 | 61,0 | 67,5 |
2.0 D-ID | 33,5 | 35,5 | 39,5 | 49,0 | 54,0 | |
2.2 D-ID | 36,5 | 40,0 | 44,5 | 56,5 | 62,0 | 68,5 |
2.2MIVEC | | | | | 60,0 | 66,0 |
Podsumowanie
Outlander drugiej generacji to samochód o wielu walorach użytkowych, bardzo przyjemny zarówno w codziennej jeździe na krótkich dystansach jak i w długich podróżach. Decydując się na zakup trzeba jednak unikać kłopotliwych wersji silnikowych, które mogą narazić właściciela na poważne wydatki. Najlepszym wyborem są odmiany benzynowe, wymagające pogodzenia się z wysokim zużyciem paliwa, ale gwarantujące małą awaryjność.
Droga księżycowa w Gdyni, czyli Marszewska Góra
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?