Mistrzostwa w wyścigach górskich - zobacz filmy z kolejnych rund

Bartosz Gubernat
Mistrzostwa w wyścigach górskich - zobacz filmy z kolejnych rund
Mistrzostwa w wyścigach górskich - zobacz filmy z kolejnych rund
Pod dyktando Tomasza Nagórskiego z Automobilklubu Opolskiego toczyła się rywalizacja w III i IV rundzie GSMP na górze Jahodna k. Koszyc.
Mistrzostwa w wyścigach górskich - zobacz filmy z kolejnych rund
Mistrzostwa w wyścigach górskich - zobacz filmy z kolejnych rund

Zawody cyklu Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski gościły na tej trasie po raz pierwszy. Dodatkowym utrudnieniem dla polskich kierowców były trudne warunki. W sobotę zmienna pogoda przyczyniła się do wielu opóźnień, przez co zawodnicy przejechali tylko jeden wyścig, który udało się rozegrać dopiero o godz. 15.30. Ze względu na zapadające ciemności i konieczność otwarcia trasy na druga próbę już nie wyjechali. Jako oficjalne zaliczono wyniki pierwszego podjazdu.

Mierzący 4570 metrów podjazd najszybciej pokonał startujący Subaru 4Turbo Tomasz Nagórski z Automobilklubu Opolskiego. Powracający do GSMP zawodnik wykręcił najlepszy czas, triumfując jednocześnie w klasyfikacji generalnej mistrzostw Polski i Słowacji. Drugie miejsce na podium wywalczył Robert Steć w formule Dallara. Jako trzeci na mecie zameldował się szybki Andrzej Szepieniec, który wyprzedził ulubieńca miejscowej publiczności Igora Drotara jadącego Skodą Fabią WRC i Tomasza Mikołajczyka startującego Mitsubishi Lancerem. W klasyfikacji GSMP po pierwszym dniu Nagórski prowadził przed Szepieńcem i Mikołajczykiem. Czwarte miejsce zajmował Waldek Kluza, a piąte Damian Łata.

Grupę A wygrał jadący Fabią WRC Jan Milon, który wyprzedził Andrzeja Papamichalisa (Mitsubishi Lancer Evo) i Oscara Azziniego w Subaru Imprezie. Wśród pojazdów jednonapędowych najszybszy był Roman Baran.

- Zaowocowało świetne przygotowanie auta i z pewnością znajomość trasy. Startowałem w Jahodnej rok temu w pucharze Europy, to dodało mi pewności siebie – mówi zadowolony rzeszowianin startujący w barwach Gazety Codziennej Nowiny.

Wśród pechowców z pierwszego dnia znaleźli się m.in. Marcin Bełtowski i Mariusz Stec. Jak podaje portal wyscigigorskie.pl, pierwszy z zawodników zanotował awarię elektryki. Drugi miał problemy z pompą olejową. Obaj nie ukończyli zawodów.

W niedzielę ponownie karty rozdawała zmienna pogoda. W GSMP najszybszy ponownie okazał się Nagórski, który wyprzedził Mariusza Steca i Tomasza Mikołajczyka. Tuż za podium uplasował się Andrzej Szepieniec. Wśród Polaków startujących pojazdami z napędem na przednią oś ponownie najszybszy okazał się Roman Baran, którego wyprzedził tylko jeden ze Słowaków.

Nie lada gratką dla kibiców był występ Pawła Hoffmana, jedynego zawodnika startującego w grupie HS/I. Rzeszowianin startujący zabytkowym Saabem 96, mimo niskiej mocy samochodu w sobotę wyprzedził kilku zawodników jadących Fiatami seicento oraz Konrada Tadlę na Fiacie 126p. - W niedzielę Konrad się odgryzł i musiałem uznać jego wyższość. Licząc stosunek mocy do masy auta, było to jedyny zawodnik w moim zasięgu – tłumaczy Paweł.

Kolejne zawody już 23 i 24 czerwca w Limanowej.

Bartosz Gubernat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na motofakty.pl Motofakty