Minivany i vany

Wraz z nadwoziem typu van wymyślono uchwyty na kubki z napojami. Vany nie przyjęły się w Europie, za to uchwyty na kubki tak. Natomiast minivany od razu zawojowały rynek.

Do opracowania pierwszego vana przyznaje się koncern Chrysler, który w 1983 r. wprowadził na rynek model Plymouth Voyager, w Europie znany pod marką Chrysler. Cechą vanów jest podwyższone nadwozie dające poczucie przestronności wnętrza, możliwość zmiany ustawienia foteli i wysoki komfort jazdy. Vany od razu zyskały niebywałą popularność w Stanach

Zjednoczonych, w których społeczeństwo jest bardzo mobilne, a odległości bardzo duże. Słynne już uchwyty na kubki w vanie Voyager wymyślił Don Clark. Rok po aucie amerykańskim Renault zaprezentował pierwszego europejskiego vana - Espace.

Vany

Europejscy producenci słusznie założyli, że popyt na tego typu pojazdy nie będzie duży. Dla obniżenia kosztów opracowano wspólne konstrukcje: koncern PSA sprzymierzył się z Fiatem, dlatego Citroen C8, Peugeot 807, Lancia Phedra i Fiat Ulysse to identyczna konstrukcja, różniąca się głównie stylistyką. Ford nawiązał współpracę z koncernem Volkswagen, w której wyniku

powstały: Ford Galaxy, Volkswagen Sharan oraz Seat Alhambra. Z konstrukcjami europejskimi konkurują pojazdy azjatyckie - Toyota Previa, będą jednocześnie najdroższym vanem na naszym rynku oraz Kiją Carnival i Mitsubishi Grandis. Najtańszym vanem jest Seat Alhambra, który i tak kosztuje 98 580 zł. Stosunkowo wysoka cena ogranicza krąg potencjalnych nabywców i w znacznej mierze przyczyniła się do braku popularności vanów nie tylko w Polsce, lecz również w całej Europie. Za słynnego Chryslera Voyagera trzeba

zapłacić 119 900 zł, a za Toyotę Previa - 167 100 zł. Niektóre vany mogą przewozić do 7 pasażerów ulokowanych w trzech rzędach siedzeń, np. Kia Carnival czy Chrysler Voyager. Chrysler ma ponadto innowacyjny system składania i chowania foteli 2. i 3. rzędu w podłogę. Renault Espace, Peugeot 807 czy Ford Galaxy są oferowane standardowo w wersji 5-osobowej. Za dopłatą otrzymuje się wersję 7-osobową, ale wtedy bagażnik jest niewielki.

Minivany

Prawdziwą popularnością cieszą się w Europie minivany. Nieco mniejsze od vanów są bardziej dostosowane do potrzeb mieszkańców starego kontynentu. Prekursorem gatunku jest Renault Scenic, którego zaprezentowano w 1996 r. Powstał na płycie podłogowej modelu Megane, początkowo jako jedna z wersji nadwoziowych tego modelu. Obecnie każdy szanujący się  producent europejski oferuje minivana, a nawet kilka, w różnych wielkościach. Większe minivany wykorzystują pytę podłogową auta kompaktowego i są z reguły 5-osobowe, np. Citroen Xsara Picasso czy Nissan Almera Tino. Furorę zrobił Opel Zafira (1997 r.), wykorzystujący płytę podłogową Astry II, gdyż jako pierwszy minivan mieścił 7 osób w układzie

2+3+2. Co prawda 2 fotele w trzecim rzędzie siedzeń były nieco mniejsze od pozostałych, ale za to dawały się łatwo schować w podłodze. Obecnie taką możliwość ma także Toyota Corolla Verso i VW Touran, pojazdy te są jednak standardowo oferowane w wersji 5-drzwiowej. Oryginalny układ siedzeń - 3 fotele w dwóch rzędach mają Fiat Multipla i Honda FR-V. Są dość szerokie, ale za to z dużym bagażnikiem.

Ostatnio lansuje się też minivany wykorzystujące płytę podłogową pojazdów segmentu B. Przykładem są Fiat Idea i bliźniacza Lancia Musa oparte na płycie podłogowej Fiata Punto. Te minivany są 5-osobowe, ale mają możliwość przesuwania tylnej kanapy wzdłuż nadwozia lub bardziej oryginalnego konfigurowania tylnych siedzeń, jak np. w Renault Modus (płyta podłogowa Nissana Micra) czy Oplu Meriva (płyta podłogowa Opla Corsy). Modus jest jednocześnie najtańszym minivanem na naszym rynku i kosztuje 43 900 zł. 

Minivany wypierają z rynku auta z nadwoziami typu hatchback, które okazuje się trochę ciasne i niemodne. Nie wiadomo, czy społeczeństwo tak urosło, że potrzebuje wysokich samochodów, ale na pewno im wyższy, tym lepszy. Może w tej sytuacji znowu staną się modne kapelusze?

W załączniku ceny nowych minivanów i vanów oferowanych w Polsce

Pobierz załącznik

.