Mini Paceman

Przemysław Pepla
Mini Paceman, Fot: Mini
Mini Paceman, Fot: Mini
Po 2 latach od premiery, Mini zaprezentowało odświeżoną wersję modelu Paceman, pierwszego w historii tej marki pojazdu z segmentu SAC (Sports Activity Coupe). Ceny tego auta w naszym kraju zaczynają się od 97,8 tys. zł..

W ostatnich latach gama modelowa Mini znacząco urosła. Poza trzydrzwiowym hatchbackiem, od którego zaczęła się

Mini Paceman, Fot: Mini
Mini Paceman, Fot: Mini

rynkowa ekspansja tej marki, w ofercie brytyjskiego producenta znajduje się obecnie aż siedem modeli, z czego polscy klienci mogą nabyć cztery. Wśród nich jest m.in. Paceman, czyli trzydrzwiowy crossover o wyraźnie sportowym charakterze.

W ostatnich tygodniach model ten doczekał się kosmetycznego liftingu. Nadwozie Pacemana nie uległo większym zmianom. Wciąż charakteryzuje się dużą liczbą poziomych linii i przetłoczeń nadających mu dynamiczny charakter. Uwagę zwraca szczególnie masywny przedni pas, zdominowany przez sześciokątną atrapę chłodnicy i zaokrąglone reflektory. Drzwi są długie i pozbawiono je ramek szyb. Taki zabieg upodobnił Pacemana do klasycznych, sportowych aut typu coupe. Ciekawostką jest fakt, że niemal płaski dach może zostać pokryty innym kolorem niż reszta karoserii, co dodatkowo optycznie wydłuża sylwetkę Pacemana.

Nowością są zarówno standardowe, jak i opcjonalne koła aluminiowe. Mini zapewnia, że konstrukcja obręczy kół pozwoliła zredukować opory aerodynamiczne. W połączeniu z oponami o obniżonych oporach toczenia, przyczyniło się to do zmniejszenia zużycia paliwa. Kolejną nowością są dwa lakiery metalizowane: Jungle Green i Midnight Grey.

Sportowy image widoczny jest również w kabinie pasażerskiej Mini Pacemana. Tarcze prędkościomierza i obrotomierza wyposażono w ciemne cyfry. Takie rozwiązanie było dostępne wcześniej wyłącznie w wersji John Cooper Works. Kompaktowe rozmiary nadwozia sprawiły, że Mini zrezygnowało z homologowania tego pojazdu jako pięcioosobowego. W kabinie pasażerskiej znalazło się miejsce dla czterech osób, z których każda posiada odrębny fotel. Przyciski do sterowania wentylacją oraz ogrzewaniem zostały pokryte przykuwającym wzrok chromem.

Mini Paceman, Fot: Mini
Mini Paceman, Fot: Mini

W skład wyposażenia seryjnego wchodzi teraz rozwiązanie o nazwie Mini Center Rail. To specjalna szyna usytuowana wzdłuż kabiny pasażerskiej, do której można przymocować uchwyty lub schowki, w zależności od własnych preferencji. Za plecami pasażerów znalazł się bagażnik o regularnych kształtach i pojemności 330 litrów. Po złożeniu oparć tylnych foteli, jego pojemność wzrasta do 1080 litrów.

Pod względem technicznym, Paceman dzieli większość podzespołów z bardziej praktycznym Countrymanem. Oba auta zostały zbudowane na tej samej płycie podłogowej, a także dzielą większość elementów zawieszenia. Z przodu zastosowano klasyczne kolumny McPhersona, zaś z tyłu zdecydowano się na układ wielowahaczowy. Standardowo, Mini Paceman posiada napęd na przednią oś.  Za dopłatą oferowany jest jednak system ALL4, zwiększający możliwości terenowe Pacemana. W warunkach dobrej przyczepności, moc trafia wyłącznie na przednie koła. Jednak w wyjątkowych sytuacjach, centralny mechanizm różnicowy przekazuje ją również na tylną oś. Warto dodać, że w topowej wersji John Cooper Works, napęd ALL4 oferowany jest seryjnie.

W Polsce, do wyboru są czterocylindrowe silniki benzynowe o pojemności 1.6-litra w różnych wariantach mocy, od 90 do

Mini Paceman, Fot: Mini
Mini Paceman, Fot: Mini

nawet 218 KM. Dla oszczędnych przewidziano dwa diesle o pojemnościach 1.6 lub 2-litrów. Charakteryzują się one niewielkim zapotrzebowaniem na olej napędowy. W najbardziej oszczędnej wersji, Cooper D, średnie zużycie paliwa wynosi 4,4 l/100 km. Wszystkie wersje Mini Pacemana spełniają normę czystości spalin Euro 6. W porównaniu do odmiany sprzed liftingu, zwiększono moc modelu Cooper S. Teraz, auto dysponuje mocą 190 KM.

Bez względu na zastosowaną jednostkę napędową, Mini Paceman jest wyposażony w manualną skrzynię o sześciu przełożeniach. Opcjonalnie, pojazd ten dostępny jest również w wersji z przekładnią automatyczną o takiej samej liczbie biegów.

Najtańszy Paceman, napędzany przez benzynowy motor 1.6-litra, kosztuje w Polsce 97,8 tys. zł. Za diesla należy zapłacić przynajmniej 104,8 tys. zł. Z kolei sportowa odmiana Cooper Works to już wydatek 149,6 tys. zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty