Blisko trzysta osób w ponad osiemdziesięciu samochodach i na motorach, wzięło udział w trzecim zlocie fanklubu Hondy.
Miłośnicy tej marki przyjechali niemal wszystkimi dostępnymi na naszym rynku modelami. Większość samochodów przeszła tuning, czyli upiększanie i ulepszanie.
- Impreza ta organizowana jest przynajmniej z dwóch powodów - mówi Tadeusz Wirkijowski, właściciel ośrodka Largo w Borsku. - Po pierwsze chcemy zintegrować miłośników Hondy, a przy okazji pokazać im piękne tereny wokół Jezior Wdzydzkich.
Pierwszym etapem zlotu były konkursy w ośrodku. Śmiałkowie zmierzyli się z Hondą Jazz, którą musieli przeciągnąć przez odcinek kilkunastu metrów. Organizatorzy nie zapomnieli także o najmłodszych. Dla nich przygotowano między innymi konkurs rysunkowy. Drugim punktem programu był wyjazd na byłe wojskowe lotnisko.
W czasie imprezy prezentowany był także samochód Mitsubishi Lancer Evo VI. Na co dzień prowadzi go Dariusz Wirkijowski, który w tym sezonie zapewnił sobie tytuł mistrza Polski w wyścigach górskich.