Mieści się kosiarka

Jerzy Iwaszkiewicz
Samochody Chevroleta sprzedawane w Polsce mają opinię dobrze wykończonych. Gdyby zdjąć znaczki, to można by myśleć, że są to auta japońskie.

Jestem winien sprostowanie. W jednym z poprzednich felietonów napisałem, że na koreańskie Daewoo przerobione z nazwy na amerykański Chevrolet, gwarancję można otrzymać z góry na rok. To nieprawda.

 

Mieści się kosiarka

Daewoo czyli Cheverolet czyli General Motors, który jest właścicielem tych firm, daje gwarancje na trzy lata lub 100 tys. km. Tyle na silnik. Na perforację blach 6 lat. Przeglądy co 15 tys. km, a więc wszystko trzyma się mniej więcej standardów europejskich.

 

Przemianowanie Daewoo na Chevroleta było oczywiście zabiegiem marketingowym. Liczono na to, że Polak zapatrzony w Amerykę jak w Pana Boga zawsze chętniej kupi to, co będzie się nazywało Chevrolet. Sprzedaż rzeczywiście idzie nieźle. Samochody mają opinię dobrze wykończonych gdyby zdjąć znaczki, to można by myśleć, że jest to jeden z samochodów japońskich.

 

Jeździłem ostatnio modelem Lacetti, czyli jakby nową Nubirą, bo skonstruowanym na podłodze od Nubiry. Pali za dużo, ale dobrze trzyma się drogi. Z tyłu jest wygodnie nawet dla wysokich osób, a jeszcze lepiej jest z bagażnikiem. Po położeniu siedzenia zapakowaliśmy do Lacetti kosiarkę, która nijak nie chciała wejść do Alfy Romeo 166. Rzecznik Fiata i Alfy, Bogusław Cieślar, wyda zapewne komunikat, że Alfa nie jest samochodem rolniczym i ma wozić luksusowych pasażerów, a nie kosiarki, ale pojemność Chevroleta wydaje się być ciekawa.

 

Polscy kierowcy, którzy nie do końca dają się nabrać na amerykańską nazwę, nazywają Chevroleta - Davroletem, ale jak nam wiadomo, od jesieni wszystkie samochody Daewoo sprzedawane będą na rynku europejskim właśnie pod nazwą Chevrolet. My się możemy bawić w nazwy, ale w Europie nazwa pociąga za sobą konieczność utrzymania jakości. Jeżeli powiemy, że Chevrolet jest to o wiele lepiej i bardziej nowocześnie wykonane Daewoo, to też będzie dobrze. Po Polsce jeździ 700 tys. samochodów Daewoo wyprodukowanych na Żeraniu i one się nie psują, tylko ciągle jeżdżą.

Strefa Biznesu - inwestycje w samochody klasyczne

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na motofakty.pl Motofakty
Dodaj ogłoszenie