Miejski ring znów tylko na liście rezerwowej

redakcja.gdp
Miejski ring znów tylko na liście rezerwowej
Miejski ring znów tylko na liście rezerwowej
Ring nie znalazł się na zaktualizowanej w piątek liście podstawowej projektów drogowych finansowanych przez UE. Teraz najwięcej w tej sprawie zależy od mieszkańców miasta.
Miejski ring znów tylko na liście rezerwowej
Miejski ring znów tylko na liście rezerwowej

Ministerstwo Rozwoju Regionalnego zaktualizowało z końcem sierpnia listę inwestycji drogowych finansowanych przez UE, które muszą być wykonane i rozliczone do końca 2015 roku. Nowy przebieg drogi krajowej nr 21 w Słupsku, czyli tzw. ring od ulicy Przemysłowej, przez Koszalińską, 11 Listopada i Rejtana do drogi na Ustkę, nie znalazł się na liście podstawowej. Nadal tkwi tylko na liście projektów rezerwowych. Trafił tam już w ubiegłym roku i od tego czasu słupscy decydenci zapewniali, że lada chwila trafi do realizacji.

Tymczasem, co nowe, na liście podstawowej znalazła się przebudowa drogi krajowej nr 6 w Koszalinie i drugi tor kolejowy z Gdyni do Słupska.

– To sukces – komentuje Zbigniew Konwiński, szef słupskiej Platformy Obywatelskiej, lobbujący też za tym torem, który usprawni ruch kolejowy między Słupskiem a Trójmiastem.

– Oczywiście to nie ten sam ciężar gatunkowy co ring (największa w historii w Słupsku inwestycja finansowana ze środków zewnętrznych – dop. gh). W jego sprawie zrobiliśmy wszystko, ale tylko my, parlamentarzyści PO – mówi poseł. – Natomiast słupscy urzędnicy wciąż nie przygotowali tej inwestycji tak, jak trzeba, by umowa o dofinansowanie z ministerstwem została podpisana. Wciąż nie ma np. decyzji środowiskowej.

Regionalny dyrektor ochrony środowiska w Gdańsku obwieścił właśnie, że do 16 września czeka na uwagi dotyczące oddziaływania tej inwestycji na środowisko. W praktyce oznacza to, że mimo działań urzędników powstanie drogi mogą zablokować mieszkańcy, choćby ulicy Rejtana.

Przypomnijmy, to protesty słupszczan, mieszkańców ulic, którymi ma biec nowa dwupasmówka, zadecydowały, że Ministerstwo Rozwoju Regionalnego przesunęło (w listopadzie ubiegłego roku) tę inwestycję na listę rezerwową projektów, które mają być finansowane przez UE.

W praktyce więc słupszczanie mogą zasypać RDOŚ dokumentami (tak jak kilkaset osób zasypało wcześniej protestami ministerstwo) i przeciągnąć wydanie decyzji. A jeśli inwestycja nie zacznie się w tym roku, to droga nie powstanie na czas. Na budowę potrzeba 20 miesięcy, a trzeba też drogę odebrać i rozliczyć do końca 2015 roku. Prawdopodobnie już jest na to za mało czasu, bo założyć trzeba zimowe przerwy w budowie, choć teoretycznie można jeszcze zdążyć.

Miasto ze swej strony zapewnia, że urzędnicy robią wszystko, by droga powstała i zdążą na czas. – Jesteśmy w stałym kontakcie z RDOŚ i jest już blisko do decyzji środowiskowej. Jak ona będzie wydana, wystąpimy do CUPT o podpisanie umowy na dofinansowanie i budowa się zacznie – zapewnia Dawid Zielkowski, rzecznik prezydenta Słupska.

 

Autor: Grzegorz Hilarecki

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty