- U osoby, która przez ponad dwa lata jest praktycznie przykuta do łóżka, należy się spodziewać zaniku mięśni, przewlekłych problemów z płucami, kamieni nerkowych czy odleżyn. Jest bardzo prawdopodobne, że Luca di Montezemolo używając takich a nie innych słów zobaczył u Michaela jeden, jak nie wszystkie z tych objawów - napisał Hartstein na swoim blogu.
Najbliżsi byłego kierowcy ogłosili, że nie będą udzielać żadnych informacji na temat jego stanu zdrowia. Przypomnijmy, że Schumacher miał wypadek podczas jazdy na nartach 29 grudnia 2013 roku. Dostał poważnego urazu mózgu i został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej. Były kierowca opuścił szpital we wrześniu 2014 roku. Przeniesiono go do specjalnie przygotowanej rezydencji, gdzie zajmuje się nim żona i sztab lekarzy.
Michael Schumacher zakończył karierę w Formule 1 po sezonie 2012. Tytuły mistrza świata zdobywał w 1994, 1995, 2000, 2001, 2002, 2003 i 2004 roku.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?