Pionierski duch od samego początku leży w DNA Mercedes-Benz – od 1886 r., gdy Carl Benz opatentował pojazd napędzany silnikiem spalinowym. To, co dziś wydaje się jedynie wydarzeniem na osi czasu, wymagało przezwyciężenia wielu trudności. Benz musiał wypromować swój wynalazek, znaleźć partnerów oraz przekonać klientów, rozwiewając ich obawy i lęki. Był jednak modelowym start-upowcem swoich czasów – napędzanym siłą innowacji i wiarą w nową mobilność, gotowym konsekwentnie doskonalić konstrukcję tworzonych pojazdów.
Garść historii
W ciągu minionych 138 lat producent spod znaku gwiazdy miał niebagatelny wpływ na to, jak wyglądają i jeżdżą współczesne samochody, śrubując standardy wydajności, komfortu, bezpieczeństwa oraz jakości, a także bijąc sportowe rekordy. Na swoim koncie zapisał już ponad 90 tys. zgłoszeń patentowych, a tylko na przestrzeni ostatnich lat regularnie składał ponad 2 tys. wniosków patentowych rocznie. Inżynierowie i projektanci marki Mercedes wprowadzili do seryjnej produkcji przełomowe rozwiązania, takie jak strefy kontrolowanego zgniotu, czołowe poduszki powietrzne, systemy ABS i ESP, wspomaganie hamowania czy monitorowanie uwagi kierowcy. Obecnie to już elementy standardowego wyposażenia praktycznie wszystkich nowych aut. Zgodnie z zapowiedziami szefów firmy podstawowym celem na obecną i przyszłą dekadę jest realizacja strategii Ambition 2039, która zakłada neutralność pod względem emisji CO₂ całej floty pojazdów w 2039 r.
Cel – Ambition 2039
To cel, który ma zostać spełniony za 15 lat, ale warto podkreślić, że jego realizacja trwa od dawna. Wszystkie fabryki Mercedes-Benz na świecie zasilane są odnawialną energią od początku 2022 r., w nowych modelach rośnie udział surowców pochodzących z odzysku, a energia do ładowania w punktach zrzeszonych w sieci Mercedes me Charge (ponad 750 tys. w Europie) pochodzi z odnawialnych źródeł lub jest rekompensowana oddaniem do sieci odpowiedniej ilości „zielonej” energii. Kolejny krok będzie stanowić wprowadzenie seryjnych elektrycznych aut kompaktowych, budowanych na modułowej platformie MMA, co rozpocznie się już w przyszłym roku. Stosowany tam silnik synchroniczny z magnesami trwałymi charakteryzuje się znacznie niższym udziałem ciężkich pierwiastków ziem rzadkich niż poprzednie generacje – wynosi on blisko 0%. Nowy napęd elektryczny MMA reprezentuje istotny postęp w redukcji emisji CO2 także w przypadku akumulatora. Nie tylko produkcja ogniw, ale i katod odbywa się tu neutralnie pod względem emisji dwutlenku węgla. Pozwoli to firmie zmniejszyć ślad węglowy ogniw o 40%. Dalsze redukcje emisji zostaną osiągnięte poprzez wykorzystanie energii odnawialnej w produkcji i rafinacji surowców.
Kurs na elektromobilność
Jednocześnie Mercedes-Benz odgrywa wiodącą rolę w rozwoju elektromobilności i samochodowego oprogramowania. Producent ze Stuttgartu bardzo wcześnie zaproponował klientom szeroką gamę modeli z napędem elektrycznym, a do 2030 r. zamierza osiągnąć gotowość do przejścia na napędy w pełni elektryczne wszędzie tam, gdzie pozwolą na to warunki rynkowe – zależnie od lokalnej infrastruktury i preferencji klientów. Elektryfikacja przebiega na wielu polach, od miękkich hybryd, przez hybrydy plug-in umożliwiające swobodną codzienną jazdę na napędzie elektrycznym, aż po modele w 100% zasilane prądem, do których ostatnio dołączyła kultowa Klasa G.
Menadżerowie Mercedesa przewidują, że w drugiej połowie bieżącej dekady samochody elektryczne mogą osiągnąć 50-proc. udział w sprzedaży nowych aut z gwiazdą. Istotną dźwignią będą tu modele zbudowane na nowych platformach, które w najbliższych
latach trafią do produkcji: MMA dla nowej generacji samochodów kompaktowych, MB.EA dla średnich i wyższych serii modelowych, MB.AMG dla sportowych maszyn Mercedes-AMG oraz VAN.EA dla pojazdów użytkowych Mercedes-Benz Vans.
Wszystkie nowe modele skorzystają z innowacji, które przybliżył koncepcyjny model Vision EQXX. To zapowiedź prawdziwego przełomu w elektromobilności – z realnym zasięgiem przekraczającym 1200 km i zużyciem energii poniżej 10 kWh/100 km. Ten przełom dotyczy również energochłonności produkcji, zastosowania innowacyjnych materiałów oraz lekkiej konstrukcji z wykorzystaniem bionicznych form, a także zaawansowanego oprogramowania, które pozwala dodatkowo zwiększyć efektywność. Niemiecki producent dostrzega duże rezerwy w systemach zarządzania akumulatorami, w tym ich temperaturą, i stosując podejście priorytetowego rozwoju oprogramowania, przyspiesza uzyskiwanie postępów w tym obszarze. Równocześnie rozwija własny system operacyjny MB.OS, który zapewni maksymalną swobodę przy wdrażaniu cyfrowych innowacji i funkcji łączności oraz integracji aplikacji firm trzecich, a jednocześnie zaoferuje nowe możliwości personalizacji ustawień samochodu.
Pionierski duch
Tak rysuje się przyszłość Mercedes-Benz, a więc, jeśli przyjąć schemat z minionych dekad – przynajmniej w ogólnym zarysie – także przyszłość motoryzacji w ogóle. Producent spod znaku trójramiennej gwiazdy pozostaje wierny swojemu DNA – bazując na niegasnącym pionierskim duchu, chce niezmiennie budować najbardziej pożądane samochody świata. Namacalną zapowiedź połączenia inteligentnych, wizjonerskich technologii i typowego dla marki zmysłowego designu stanowią ostatnie pojazdy studyjne z gwiazdą: Vision EQXX, Vision One-Eleven oraz Concept CLA, którego produkcyjna wersja pojawi się na rynku już w pierwszym kwartale przyszłego roku. A więc czekamy z niecierpliwością!
Polski przemysł motoryzacyjny, szanse i zagrożenia - debata
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?