Mercedes S 600

 
Zaledwie 300 najlepszych i zaprzysiężonych specjalistów ręcznie montuje elementy kuloodpornego Mercedesa S600, którym niebawem podróżować będą koronowane głowy, prezydenci państw i multimilionerzy. Na taki pojazd może sobie bowiem pozwolić tylko nieliczna grupa, dla których bezpieczeństwo to nieco odmienne zagadnienie. Firma produkuje rocznie około tysiąca aut, a okres oczekiwania dochodzi nawet do ośmiu miesięcy.
 
Jak tafla lodu

Mercedes, podobnie jak inni producenci luksusowych limuzyn, od kilkunastu lat oferuje wąskiemu gronu odbiorców pojazdy, których celem jest ochrona pasażerów przed atakami terrorystów i zamachowców. Zanim powstanie kuloodporny pojazd, wszystkie materiały przechodzą szczegółowe badania w laboratoriach. - Sprawdza się ich wytrzymałość - nie ma bowiem pojazdów, które w 100 procentach ochronią pasażerów - podkreślają inżynierowie. Można jednak poprawić wytrzymałość nie tylko blachy, ale także szyb. Stąd wszystkie materiały muszą przejść próbę strzelniczą. - jedna z prób polega na oddaniu strzału ze strzelby z odległości zaledwie 10 metrów - tłumaczy pracownik laboratorium. Na metalowej tarczy (która w normalnym samochodzie jest maską silnika czy poszyciem drzwi bocznych) pozostaje tylko niewielki ślad po kontakcie z pociskiem. Gorzej wygląda szyba, w która trafił pocisk - jest popękana, ale tylko z zewnątrz. Kula nie przeszła do wnętrza pojazdu - chroniąc wystarczająco jego pasażerów.

Poziom zabezpieczenia

Mercedes posiada w ofercie kilka wersji modelu S600 - różnice wynikają z poziomu zabezpieczenia samochodu. Czym wyższa liczba, tym ochrona jest większa - model oznaczony symbolem B6-B7 ze stoickim spokojem zniesie ostrzał z ze strzelby czy ręcznych granatów. Tak przygotowywane pojazdy wyróżniają się także wagą, która w zależności od wytrzymałości waha się od 2,4 do 3,6 tony. Siłę naszych mięśni możemy sprawdzić zamykając ważące prawie 100 kilogramów drzwi boczne pasażera. Laboratorium niewielkiego zakładu wciąż pracuje nad nowymi materiałami, które zwiększą wytrzymałość całej konstrukcji.

Ruszamy w drogę

Zmiany konstrukcji, przy znacznie podwyższonym ciężarze własnym wymusił na konstruktorach zmiany w układzie zawieszenia i hamulcowym. Elementem składniowym jest także mocny silnik, zapewniający lepsze właściwości trakcyjne. W modelu S600 firma montuje dwunastocylindrowy silnik o pojemności 6 litrów i mocy 500 KM, który moment obrotowy wynoszący 800 Nm, oferuje już od zaledwie 1800 obr./minutę. Maksymalna prędkość opancerzonego Mercedesa wynosi 210 km/h. Nie zapomniano przy tym o właściwym ogumieniu, którego dostawcą jest firma Michelin. Zastosowano tutaj opatentowany przez tego producenta system PAX, który pozwala kontynuować jazdę nawet po przebiciu opony - wewnątrz znajduje się bowiem gumowy kołnierz. Klient może się zdecydować w Mercedesie na pojazd klasy E, S lub G, a ich ceny zaczynają się od około 300 tys. euro.