Mercedes AMG wycofa się z Formuły 1?

Kiedy po sezonie 2009 Mercedes przejął mistrzowską wówczas ekipę Brawn GP i stworzył w jej miejsce swój zespół fabryczny, wydawało się, że niemiecka marka osiągnie sukces w "Królowej Sportów Motorowych". Pomóc w tym miał 7-krotny mistrz świata Michael Schumacher, a także utalentowany Nico Rosberg.

Jak się jednak okazało, wyniki sportowe osiągane przez obu zawodników były zdecydowanie poniżej oczekiwań szefów koncernu Daimler - właściciela Mercedesa. Przez dwa lata zespół ten dwukrotnie uplasował się na 4. miejscu w kategorii producentów, zdecydowanie tracąc dystans do czołowych ekip. Co więcej, kiepski początek tego sezonu (tylko 1 punkt w dwóch wyścigach) nie zwiastuje poprawy formy "Srebrnych strzał".

W związku z tym, wśród udziałowców Daimlera coraz częściej pojawiają się głosy wzywające do wycofania się Mercedesa z F1. Sytuację pogarsza fakt, iż pod względem liczby sprzedanych samochodów, niemiecka marka została wyprzedzona nie tylko przez BMW, ale także Audi, czyli dwóch największych konkurentów.

- "Mercedes nie stanowi już dłużej odniesienia w sektorze premium. Ubiegła dekada nie była pasmem sukcesów. Powinniśmy pójść drogą BMW i wycofać się z Formuły 1" - powiedział Ingo Speich, jeden z udziałowców. Jak podaje gazeta Die Presse, jego przemówienie spotkało się z aplauzem uczestników posiedzenia.