Mercedes A

Kilka lat temu mercedes klasy A nie zaliczył testu łosia. Teraz trudno sobie wyobrazić, co mogłoby oderwać jego koła od nawierzchniNiedawno pisaliśmy o wprowadzeniu na polski rynek przedłużonego o 170 mm modelu mercedesa klasy A, dziś możemy przedstawić pierwsze wrażenia z jazd. Zaproszeni do nich zostali dziennikarze, zajmujący się motoryzacją. Testowe jazdy odbywały się drogami Dolnego Śląska na trasie liczącej około 150 km i na lotnisku w Legnicy, w warunkach specjalnie utrudnionych, aby można było sprawdzić walory układów jezdnych tego samochodu.
Projekt studyjny mercedesa klasy A pokazano publicznie pierwszy raz w 1993 roku. Światowa premiera tego samochodu odbyła się w październiku 1997 roku. Od tego czasu na zakup mercedesa klasy A zdecydowało się się na całym świecie 550 tysięcy klientów. 80 procent spośród nich stało się pierwszy raz właścicielami samochodu tej marki. Także w Polsce mercedes klasy A jest samochodem dobrze sprzedawanym. Zapowiada się, że wzięcie będzie mieć także nowa, dłuższa wersja tego auta. Łódzki diler Mercedesa Andrzej Skonieczny już zebrał zamówienia na 15 tych samochodów.
Większy w środku
Nowy mercedes klasy A, mimo że ma długość zbliżoną do renault clio, oferuje użytkownikom dużo przestrzeni. Zwiększenie rozstawu osi i przedłużenie o 170 mm karoserii w części za przednimi siedzeniami wyraźnie polepszyło komfort pasażerów siedzących z tyłu. W dłuższej wersji klasy A odstęp między pasażerami podróżującymi z przodu i z tyłu jest większy o 95 mm niż w mercedesie klasy E. Maluch Mercedesa jest dłuższy we wnętrzu od modelu klasy S o 27 mm.
Dzięki możliwości przesuwania tylnej kanapy o 111 mm, można powiększać standardową pojemność bagażnika, wynoszącą 390 litrów. Przy maksymalnym przesunięciu do przodu, zwiększa się ona o 80 litrów. Jednocześnie pasażerowie tylnych siedzeń nadal mają sporo miejsca na nogi - odległość kanapy od oparć przednich foteli jest o 60 mm większa niż w wersji standardowej (krótszej).
Po wymontowaniu tylnej kanapy pojemność bagażnika, liczona do dachu, wzrasta do 1530 litrów. Jeśli i tego jest za mało, można łatwo zrezygnować z fotela przedniego pasażera - przestrzeń bagażowa osiąga wtedy 1930 litrów. Wyjęcie tego fotela umożliwia przewożenie po prawej stronie przedmiotów o długości dochodzącej do 2270 mm.
Benzyna i Diesel
Przedłużona wersja klasy A dostępna jest w trzech wariantach wyposażeniowo-stylistycznych: classic, elegance i avantgarde. Do każdej z tych wersji można dobrać jeden z trzech silników benzynowych (A 140, A 160, A 190) lub nowoczesny silnik wysokoprężny z bezpośrednim wtryskiem A 170 CDI. Do wyboru są też dwie skrzynie biegów: pięciobiegowa manualna (przy silniku A 190 jest ciaśniej, bardziej sportowo zestopniowana) oraz automatyczna, także pięciostopniowa. Niedrogą alternatywą automatycznej skrzyni biegów może być sprzęgło automatyczne.
Pierwszy odcinek jazd testowych pokonałem samochodem wyposażonym w silnik wysokoprężny A 170 CDI z automatyczną skrzynią biegów. To wygodne rozwiązanie, zwłaszcza w ruchu miejskim, na trasie nieco obniża możliwą do uzyskania dynamikę. Gdyby w każdym momencie przestrzegać przepisów o dopuszczalnej prędkości maksymalnej, to - prawdopodobnie poza drogami ekspresowymi i autostradami - nigdy nie udałoby się jechać na biegu bezpośrednim, który włączał się dopiero przy szybkości powyżej 100 km/h. Jeśli jednak ktoś taką jazdę uznaje za dolegliwość, to może przełączyć dźwignię w do pozycji "D" i wówczas poszczególne biegi włącza lekkim pchnięciem drążka w kierunku poprzecznym. Takie "ręczne" użycie automatu pozwala lepiej docenić moc i dynamikę nowoczesnego silnika wysokoprężnego.
Drugi odcinek przejechałem samochodem z silnikiem benzynowym A 160 z manualną skrzynią biegów. W tym zestawieniu zespół napędowy wydaje się być idealny dla przedłużonej wersji klasy A. Samochód jest dynamiczny nie tylko na niższych biegach; ma spory zapas "pary" także na biegu bezpośrednim.
Dłuższy mercedes klasy A na polskich drogach sprawuje się bardzo dobrze. Jest to zapewne efekt długiego rozstawu osi (2593 mm), solidnie zaprojektowanego zawieszenia i precyzyjnego układu kierowniczego. Auto jest wygodne i ma dobrze rozplanowane wnętrze, a zwłaszcza miejsce kierowcy.
Jazda specjalna
Prawdziwemu egzaminowi został poddany maluch mercedesa na lotnisku. Slalomy, zakręty pokonywane z najazdu z dużą prędkością nie były w stanie wytrącić auta z zaplanowanego toru jazdy. Efekt tych prób zasługuje na szczególną uwagę, jeśli się pamięta, że kilka lat temu mercedes klasy A nie zaliczył testu łosia. Teraz trudno sobie wyobrazić, co mogłoby oderwać koła tego samochodu od nawierzchni: w standardowym wyposażeniu znajduje się tu nie tylko ABS, ale także ESP (elektroniczny system kontroli stabilności), ASR (układ antypoślizgowy) i BAS (asystent układu hamulcowego). Przyjmując to wszystko do wiadomości, nie radzę jednak przyszłym użytkownikom tego samochodu popadać w euforię - nowoczesna technika czyni cuda, ale tylko w zakresie wyznaczonym przez prawa fizyki.
Dane techniczne