Mazda nie rezygnuje z silników rotacyjnych

- "Tak długo jak pozostanę na swoim stanowisku, nasza firma będzie pracowała nad udoskonaleniem pomysłu Wankla" - powiedział.

**CZYTAJ TAKŻE

**

Mazda jest obecnie liderem pod względem rozwoju technologii silnika z wirującym tłokiem. Mimo to, coraz ostrzejsze normy emisji spalin, a także wymagania stawiane nowoczesnym jednostkom napędowym sprawiły, że Japończycy musieli wycofać z Europy model RX-8, którego motor nie spełniał normy Euro5.

Ale jak zapewnił Yamanouchi, Mazda nie zamierza porzucić jednostki rotacyjnej i dostosować ją do obecnych regulacji. Pomóc ma w tym obniżenie masy własnej pojazdów. W ciągu najbliższych 5 lat wszystkie auta japońskiego producenta mają być lżejsze o 100 kg, co powinno pomóc w osiągnięciu lepszych wyników w zakresie zużycia paliwa oraz emisji CO2. Obecnie, inżynierowie Mazdy pracują nad nową generacją silnika Renesis.

Podczas swojego przemówienia, Yamanouchi przyznał również, że będzie dążył do powrotu Mazdy na wyścigowe trasy. - "Zdaję sobie sprawę, że obecnie w wyścigach Le Mans zwyciężają auta z silnikami wysokoprężnymi, jednak nasza technologia SkyActive zapewnia bardzo dużą wydajność, dlatego nie sądzę, abyśmy byli na straconej pozycji" - powiedział szef Mazdy.

Przypomnijmy, że ta japońska marka zwyciężyła w tym prestiżowym, 24-godzinnym wyścigu w sezonie 1991 za sprawą modelu 787B.