Mandaty z fotoradarów nie trafiają do posłów

(pp) źródło: Dziennik Gazeta Prawna
Fot. Archiwum Polskapresse
Fot. Archiwum Polskapresse
Już w pierwszym kwartale 2013 roku, nadzorowana przez Główny Inspektorat Transportu Drogowego sieć fotoradarów w Polsce będzie składała się z 375 urządzeń. Okazuje się jednak, że ich działanie nie obejmuje swoim zasięgiem aut należących do parlamentarzystów - podaje Dziennik Gazeta Prawna.
Fot. Archiwum Polskapresse
Fot. Archiwum Polskapresse

Przypomnijmy, że w lipcu 2011 roku, GITD przejęło od policji wszystkie stacjonarne fotoradary w naszym kraju. W tym celu powołano specjalną komórkę, Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CANARD), której zadaniem jest nadzór nad fotoradarami. Za sprawą dotacji z budżetu państwa, do końca 2013 roku liczba urządzeń rejestrujących wykroczenia drogowe wzrośnie z 80, do ponad 400.

Co więcej, ministerstwo finansów założyło, że w 2013 roku wpływy z mandatów wyniosą blisko 2 mld złotych. Jednak kasy państwa nie zasilą parlamentarzyści, a przynajmniej nie z powodu zdjęć wykroczeń zarejestrowanych przez fotoradary. Jak informuje "DGP", wszystkiemu winna jest luka w przepisach dotyczących CANARD.

Okazało się, że mandaty za wykroczenia popełniane przez auta należące do parlamentarzystów nie są wysyłane. Sprawy te są z miejsca umarzane, a dalsze czynności zawieszone. Rzecznik CANARD tłumaczy, że system wymaga optymalizacji, która nastąpi w najbliższym czasie. Przyznał jednocześnie, że od początku istnienia systemu, takich przypadków było 281.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty