
Przypomnijmy, iż "DGP" ujawniła lukę w Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CANARD), z powodu której funkcjonariusze ITD nie podejmowali żadnych czynności zmierzających do ukarania sprawcy wykroczenia, jeśli poruszał się on samochodem należącym do posła czy senatora.
Nagłośnioną w mediach sprawą zajął się sam minister transportu Sławomir Nowak, który zapewnił, że wszystkie mandaty zostaną przesłane od sprawców wykroczeń. Jak podał rzecznik CANARD, przypadków, w których auto jadące z nadmierną prędkością należało do posła lub senatora, było 281.
Strefa Biznesu - inwestycje w samochody klasyczne
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?