Kierujący opuścił pojazd bez polecenia kontrolujących funkcjonariuszy i ukrył się pod podwozie. Próba schowania się kierowcy nie była przypadkowa, ponieważ w trakcie kontroli ujawniono zamontowany na skrzyni biegów magnes zakłócający pracę impulsatora.
Okazało się, że prowadzący samochód ciężarowy ukrył magnes w kieszeni i oddał go dopiero po analizie wydruku z tachografu, który wskazywał tzw. pauzę czyli odpoczynek kierowcy od czasu pracy.
Dwudziestopięcioletni mieszkaniec województwa mazowieckiego za popełnione wykroczenia został ukarany mandatem na łączną kwotę 4450 zł. Ponadto za założenie magnesu na impulsator, który powoduje korektę licznika samochodowego grozi odpowiedzialność z art. 306 a Kodeksu karnego czyli kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Natomiast przedsiębiorca zatrudniający kierowcę, może zostać ukarany karą administracyjną w wysokości 12000 zł.
To tutaj jest produkowany Volkswagen ID.3
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?