Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lubelskie klasyki przywitały sezon. Zobacz zdjęcia wspaniałych aut

Jakub Markiewicz
Marek Koszałko z Hrubieszowa i jego Joker
Marek Koszałko z Hrubieszowa i jego Joker
Kilkudziesięciu kierowców klasycznych i zabytkowych aut przyjechało w sobotę do Lublina. Mimo deszczowej pogody, impreza cieszyła się dużą popularnością zarówno wśród właścicieli samochodów, jak i widzów.
Marek Koszałko z Hrubieszowa i jego Joker
Marek Koszałko z Hrubieszowa i jego Joker

Zlot zaplanowano na 14:00, jednak pierwsi kierowcy pojawili się przy ul. Inżynierskiej 5 znacznie wcześniej.
- Przyjechało wielu znajomych, których mieliśmy okazję spotkać już w zeszłym roku. Nie zabrakło też nowych osób. Nie mieliśmy nawet pojęcia, że takie autka można spotkać w naszym regionie - mówi Krzysztof Żurawski, organizator.

Mimo pogody, na zlocie można było oglądać samochody z całego województwa lubelskiego oraz z innych regionów Polski. Ładą przyjechała także załoga z Ukrainy. Dużym zainteresowaniem cieszyła się Mazda RX7 cabrio, która jest jednym z trzech takich aut w Polsce. Na zwiedzających czekały także m.in. BMW z lat 70, Mercedesy, dziesiątki Fiatów, Volkswageny, Syrena, Porsche, a nawet własnoręcznie zbudowane auta czy projekty tuningowe.

- Auto nazwaliśmy tak jak pierwsza karta w talii - joker - wyjaśnia Marek Koszałko z Hrubieszowa. Wspólnie z bratem przeniósł marzenia z wyobraźni do garażu. - Jokera zbudowaliśmy od podstaw. Zaprojektowaliśmy ramę, a resztę elementów wykonaliśmy sami. Jest to normalny samochód osobowy - dodaje Marek Koszałko. Mimo, że wielu widzów szacowało wiek auta na około sto lat, joker został zarejestrowany w 2012 jako nowy pojazd.

Kliknij, aby przejść do galerii zdjęć z rozpoczęcia sezonu Lubelskich klasyków
Rozpoczęcie sezonu Lubelskich Klasyków Nocą - zdjęcia

Marek Koszałko, jak i reszta właścicieli starych i nietypowych samochód mogła skorzystać z profesjonalnej hamowni. Służy do sprawdzania mocy, jakie generują silniki aut. Wyniki często zaskakują samych właścicieli samochodów, które nieprzerwanie jeżdżą pod drogach od kilkudziesięciu lat. Dużym zainteresowaniem na hamowni cieszył się Fiat 125p z początku lat 70. Jego właściciel wymienił w nim silnik i dołożył turbinę. Osiągi auta mogą zawstydzić niejednego kierowcę współczesnego samochodu.

Jak mówią organizatorzy, sezon właśnie oficjalnie się rozpoczął. Wszyscy właściciele oraz miłośnicy nieco starszej motoryzacji będą spotykać się w każdy czwartek o 20:00 na parkingu podziemnym Galerii Olimp w Lublinie.
- Pomysł powielili już miłośnicy motoryzacji z innych miast. Podobne spotkania są m.in. Poznaniu, Częstochowie, Katowicach, czy we Wrocławiu. Gdy tylko pogoda się ustabilizuje, przewidujemy różne wspólne wycieczki plenerowe. Mamy kilka ciekawych propozycji, które powinny się spodobać - dodaje Żurawski.

Jakub Markiewicz

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty