Lexus. Przełomowe premiery w Detroit

W istocie to właśnie w stolicy amerykańskiej motoryzacji w 1989 roku oficjalnie przedstawiono pierwszy model luksusowej marki koncernu Toyota – Lexusa LS 400. Nad limuzyną, mającą być urzeczywistnieniem idei samochodu doskonałego, pracowało przez pięć lat 60 projektantów i 1400 inżynierów w 24 zespołach, których wspierało 2300 techników oraz 200 pracowników pomocniczych. Samochód, wyposażony w wyrafinowany, czterolitrowy silnik V8 i sterowaną przez specjalny komputer automatyczną skrzynię biegów, powstał po przebadaniu 450 egzemplarzy prototypowych i 900 prototypów jednostki napędowej.

Sensacją amerykańskich targów w roku 2005 było koncepcyjne coupe Lexus LF-A (Lexus Future Advance) z pięciolitrowym silnikiem widlastym o mocy 500 KM i kompozytową karoserią. Pięć lat później konstrukcja ta zaowocowała produkcją kultowego supersamochodu Lexus LFA (z oznaczenia użytego dla modelu koncepcyjnego usunięto kreskę), wyprodukowanego w limitowanej serii 500 egzemplarzy.

W roku 2008 ogromne zainteresowanie świata wzbudziła prezentacja w Detroit opartego na LF-A koncepcyjnego Lexusa LF-AR (Lexus Future Advance Roadster), również wyposażonego w karoserię z kompozytów zbrojonych włóknem węglowym i tę samą jednostkę napędową. Koncepcyjny LF-AR nie doczekał się jednak wersji seryjnej.

Rok 2012 przyniósł premierę koncepcyjnego coupe LF-LC (Lexus Future Luxury Coupe). Lekkie nadwozie, w konstrukcji którego zastosowano węglowe kompozyty i stopy aluminium, wyposażono w hybrydową jednostkę napędową o łącznej mocy 438 KM.

Ubiegłoroczne targi w Detroit były areną debiutu Lexusa GS F – wyczynowej wersji czwartej generacji limuzyny GS, zaopatrzonej w pięciolitrowy silniki V8 o mocy 477 KM i momencie obrotowym 530 Nm, zapewniający przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 4,6 sekundy. Nowy GS był pierwszym modelem o stylistyce L-finesse, której najbardziej rozpoznawalnym elementem jest charakterystyczna atrapa chłodnicy o kształcie klepsydry.