Policja jest zaniepokojona rosnącą liczbą wypadków. Dlatego dziś w Bydgoszczy odbędzie się odprawa sztabowa wszystkich naczelników wydziałów ruchu drogowego komend miejskich i powiatowych policji kujawsko-pomorskiej.- Omówimy problemy związane z bezpieczeństwem na drogach i wskażemy najważniejsze zadania na następne półrocze - mówi podins. Robert Olszewski, szef Wydziału Ruchu Drogowego KWP w Bydgoszczy.
W sześciu pierwszych miesiącach ubiegłego roku doszło do 558 wypadków, które kosztowały życie 96 osób i rany 568. Doszło do 13 tys. 570 kolizji. Statystyka tego samego okresu 2010 roku przedstawia się następująco: 640 wypadków, 85 zabitych, 797 rannych. Odnotowano 14 tys. 815 kolizji.
Dramatyczne wypadki na drogach w Kujawsko-Pomorskiem [zdjęcia]
- Moim zdaniem rosnąca liczba tragedii wynika z faktu, że wielu kierowców nie respektuje ograniczeń prędkości - kontynuuje Robert Olszewski. - Bo też, paradoksalnie, oddawane do użytku zmodernizowane odcinki dróg zachęcają ich do szybszej jazdy.
Najwięcej, bo cztery śmiertelne wypadki, wydarzyły się w podbydgoskim Osielsku na drodze krajowej nr 5. Generalnie najwięcej osób ginie i odnosi rany właśnie na drogach krajowych, zwłaszcza w pobliżu największych miast regionu: Bydgoszczy, Torunia, Włocławka i Grudziądza. W Bydgoszczy w pierwszym półroczu tego roku rannych zostało aż 130 osób. Dla porównania w Toruniu - 38, Włocławku - 33, Inowrocławiu - 15, Grudziądzu - 10, Mogilnie - 8.
Bardzo niebezpieczne są także drogi wojewódzkie. Uwaga policjantów skupia się teraz na drogach nr 533 i 534 Mełno - Okonin - Pokrzywno - Grudziądz. W całym 2011 roku na 534 wydarzyło się 20 wypadków, 1 osoba zginęła, 24 zostały ranne. 6 osób zginęło i 5 zostało rannych w u.br. na drodze wojewódzkiej 252. Po 4 osoby zginęły na drogach 551 i 560.
Szef wojewódzkiej drogówki jest jednak przekonany, że bezpieczeństwo wkrótce poprawi się. A to dzięki jeszcze większej liczbie patroli policyjnych kierowanych właśnie na zmodernizowane drogi. Kujawsko-pomorska policja wyposażona jest już w 22 radiowozy z wideorejestratorami filmującymi sytuacje przed i za pojazdem.
Na kujawsko-pomorskich szosach stanie też więcej fotoradarów - w sumie 31.
- Trudno się dziwić, że na wielu drogach, nawet tych zmodernizowanych, dochodzi do wypadków. Jedną z przyczyn jest brak utwardzonego pobocza - uważa Adam Wełna, bydgoski kierowca. - Długo można wymieniać drogi, na których nie pomyślano o poboczach, ale krajowa „dziesiątka” jest najlepszym przykładem. Gdy jadący z przeciwka pojazd zjeżdża z jakiegoś powodu na przeciwny pas ruchu, kierowca nie ma szans na uniknięcie zderzenia. Nie ma gdzie zjechać. Tym bardziej że w ostatnich latach drogowcy „pociągnęli” wzdłuż szos kilometry głębokich rowów odwadniających.
(M)
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?