Lepiej późno niż wcale - nowy Golf kombi

Niemiecki koncern zwlekał z wprowadzeniem nowej wersji Golfa Varianta, najprawdopodobniej z powodu słabej sprzedaży dwóch poprzednich generacji tego modelu, które znalazły zaledwie 1,2 mln nabywców.

Po pojawieniu się Golfa V Plus wydawało się nawet, że Volkswagen w ogóle zrezygnuje z tej odmiany, ale jak się

okazało, zwyciężyła konserwatywna klientela firmy z Wolfsburga.

Najnowszy Variant w przedniej części nadwozia jest identyczny jak inne Golfy. Z tyłu auta zamontowano zaokrąglone lampy zespolone, zachodzące na boki karoserii. Samochód wygląda dynamicznie, ale nie można nie zauważyć bliskiego pokrewieństwa z Jettą, a nawet Passatem.

W porównaniu z klasycznym Golfem, model Variant przy takim samym rozstawie osi (257,8 cm) jest o 35,2 centymetry dłuższy. Natomiast porównując go do poprzednika, powiększone zostały wymiary nadwozia: o 15,9 cm długość i o 4,6 cm szerokość. Nowym Volkswagenem dość wygodnie może podróżować pięć osób.

Bagażnik, do linii okien, mieści 560 l ładunku (80 l więcej niż w poprzednim modelu), a po rozłożeniu tylnych siedzeń 1550 l

(pomiar VDA: 1495 l). Przy czym przewóz ładunków z pewnością ułatwi płaska podłoga, duży otwór bagażnika (101,4 cm), oraz nisko umieszczona dolna krawędź (57 cm).

W ofercie znalazły się cztery jednostki benzynowe: 1.4/80 KM, 1.6/102 KM, 1.4 TSI/ 140 KM, 1.4 TSI/170 KM, oraz dwa diesle 1.9 TDI/105 Km i 2.0 TDI/ 140 KM. Z mocniejszymi silnikami można zamówić dwusprzęgłową skrzynię DSG.

Atutem nowego modelu jest bogate wyposażenie już w podstawowej wersji: 6 poduszek powietrznych, ABS, półautomatyczna klimatyzacja, radioodtwarzacz CD oraz elektrycznie regulowane szyby i lusterka. W opcji oferowany jest m.in. panoramiczny, dwuczęściowy, otwierany szklany dach. Najtańszy Volkswagen Golf Variant (z silnikiem 1.4/80 KM) ma kosztować 62 490 zł.