Legenda na sprzedaż

Krzysztof Gołata
Fot. BMW
Fot. BMW
Kultowe auto, ikona motoryzacji, samochód-legenda, to tylko niektóre z określeń towarzyszących ostatnio premierom kilku modeli, których pierwowzory miały swoje lata świetności w połowie ubiegłego stulecia.

 

Wiekowy "Garbus" i jego następca New Beeatle, symbol angielskiej motoryzacji Mini Morris i kontynuator tradycji Mini One, kultowe auto z nad Sekwany Citroen 2CV i jego następca C3, czy wreszcie Fiat 500, który w 1952 roku zmotoryzował Włochy i podbił serca wielu Europejczyków, a jego najnowsza wersja wyjeżdża z fabryki w Tychach. Są to niewątpliwie najbardziej spektakularne powroty.

Fot. BMW
Fot. BMW

 

Powrót do "starych" modeli okazuje się przede wszystkim dobrym biznesem. Legenda i sentyment do przeszłości dobrze się dzisiaj sprzedają. BMW, który kilka lat temu pozbył się angielskiego Rovera, pozostawił sobie prawo do marki Mini Morris, mając na uwadze potencjalne zyski ze sprzedaży kultowego auta.

 

Niemcy nie pomylili się. Dzisiaj z fabryki w Oxfordzie wyjeżdża dziennie około 600 małych samochodów. Dobrze sprzedaje się również następca "Garbusa", który pojawił się na rynku pod koniec ubiegłego stulecia. Nowe auto przypadło do gustu Amerykanom - na tamtejszym rynku sprzedano już ponad 600 tys. New Beetle. W ubiegłym roku fabrykę w Meksyku (tylko w tym kraju produkowany jest ten samochód) opuściło prawie 74 tys. aut.

 

Zainteresowanie zwiedzających salon w Genewie oraz pierwsze zapisy na nowy model, wskazują, że najnowsze dzieło Fiata też może cieszyć się sporym zainteresowaniem klientów. Czy popyt na nową "500" przekroczy zainteresowanie pierwowzorem? Raczej trudno oczekiwać, że auto będzie produkowane przez prawie dwadzieścia lat, a liczba klientów przekroczy cztery miliony. To już nie te czasy.

 

 Legendy sporo kosztują. Jedno nie ulega wątpliwości: nie są to auta, które - jak np. stara "500" - zmotoryzowały Włochy. Wszelkie porównania z popytem sprzed lat nie mają większego sensu. Dzisiaj legendy stanowią drugie, a nawet trzecie auto w europejskiej rodzinie.

 

Producenci zgodnie twierdzą, że za kultowy samochód, pojazd wyjątkowy i wyróżniające się na ulicy, trzeba zapłacić. Niekiedy sporo, gdyż snobizm kosztuje. Garbus, 2CV, Fiat 500, Mini Morris były samochodem dla każdego. Dzisiaj są to auta dla ludzi z grubszym portfelem, mających sentyment do dawnych czasów, kiedy rozpoczynali swoją przygodę z motoryzacją. Także dla osób, które z nostalgią wspominają dawne filmy i ich bohaterów jeżdżących kultowymi samochodami. Czy jednym z elementów marketingowej ofensywy Fiata będzie powrót do filmów Federico Felliniego?

 

Rynek życzliwie przyjmuje następców kultowych samochodów. Moda na powroty do przeszłości nie przemija. Fiat zapowiada kolejny remake. Tym razem Fiata Uno.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty