Amerykański konstruktor Sam Bousfield z zespołem mechaników pracuje nad prototypem latającego samochodu o nazwie Switchblade. Na drodze będzie zachowywał się jak inne pojazdy, ale skrzydła wysuwające się spod maski umożliwią mu wzniesienie się w powietrze na wysokość 4000 metrów.
W fazie lotu Switchblade rozwinie prędkość 300 km/h.
- Prywatne latanie z kosztownego hobby stanie się sposobem na zaoszczędzenie czasu i pieniędzy – przewiduje Bousfield i dodaje, że projekt jest jak najbardziej realny. Liczy, że w ciągu pięciu lat uda się sprzedać kilkaset pojazdów. Cena jednego egzemplarza może wynieść 150 tys. dolarów.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?