Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Land Rover Discovery 3.0 D i6 300 KM. Test, wrażenia z jazdy, spalanie, ceny i wyposażenie

Kamil Rogala
To auto pod wieloma względami zadaje kłam nowoczesnej motoryzacji. Jest wielkie, powinno być nieekologiczne, bo ma mocny i duży silnik Diesla, ale jest w stanie spalić mniej, niż niejeden mniejszy crossover z silnikiem o połowę mniejszej pojemności. Do tego nie jest na wskroś nowoczesny i przepełniony gadżetami. Jak na co dzień spisuje się Land Rover Discovery?
To auto pod wieloma względami zadaje kłam nowoczesnej motoryzacji. Jest wielkie, powinno być nieekologiczne, bo ma mocny i duży silnik Diesla, ale jest w stanie spalić mniej, niż niejeden mniejszy crossover z silnikiem o połowę mniejszej pojemności. Do tego nie jest na wskroś nowoczesny i przepełniony gadżetami. Jak na co dzień spisuje się Land Rover Discovery? Kamil Rogala
To auto pod wieloma względami zadaje kłam nowoczesnej motoryzacji. Jest wielkie, powinno być nieekologiczne, bo ma mocny i duży silnik Diesla, ale jest w stanie spalić mniej, niż niejeden mniejszy crossover z silnikiem o połowę mniejszej pojemności. Do tego nie jest na wskroś nowoczesny i przepełniony gadżetami. Jak na co dzień spisuje się Land Rover Discovery?

Land Rover Discovery. Nadwozie i wnętrze

Jak to jest, że samochód wielkości kiosku z hot-dogami, z silnikiem Diesla o pojemności trzech litrów, mocy 300 KM i momencie obrotowym 650 Nm jest w stanie spalić mniej paliwa, niż auto z 2-3 segmentów niżej i z silnikiem o trzy razy mniejszej pojemności? Czy ekolodzy mogą mi to sensownie wytłumaczyć? No nic, silnikiem zajmiemy się później, a tymczasem rzućmy okiem na tego kolosa. Land Rover Discovery to olbrzym, który prezentuje klasyczną linię SUV-ów z początków ich istnienia, gdy jeszcze nikt nie myślał o tym, aby tworzyć usportowione, obniżone i wzmocnione wersje coupe.

Tu mamy do czynienia z tradycyjnym SUV-em czystej krwi. Land Rover Discovery mierzy 4956 mm długości, 2073 mm szerokości, 1888 mm wysokości i ma 2923 mm rozstawu osi. Ten gigant waży ponad 2,2 tony i to czuć, ale czy to problem? W sumie to nie, bowiem prowadzenie tego auta jest niezwykle przyjemne i bezproblemowe. Oczywiście na parkingach, osiedlowych uliczkach czy w mieście nie czuje się najlepiej, ale w każdych innych warunkach jest naprawdę świetnie. Do testu dostałem wersję z czarnym lakierem, który nadaje całości nieco ociężałego charakteru, ale widziałem wersje z lakierem w kolorze srebrnym, grafitowym, szampańskim itp. i te wyglądały naprawdę świetnie. Czarny odrobinę… postarza to auto.

Dość charakterystycznie jest także we wnętrzu i muszę przyznać, że nie jestem do końca przekonany do tej stylistyki. Z jednej strony wnętrze Evoque i Velara bardziej do mnie przemawia i pasuje do ich charakteru, ale z drugiej strony w Discovery czułem się jak w domu. To dziwne uczucie, ale po wejściu do środka czułem się przyjemnie, przytulnie, bezpiecznie. Świetnej jakości materiały i spasowanie robią dobre wrażenie, choć w pewnych miejscach mogło by być nieco lepiej. Są to raczej detale, niż poważne wpadki. Np. płaski i dość pusty panel na tunelu środkowym mógłby być nieco inaczej zaaranżowany. Jasne, tam jest schowek, ale ta płaska i matowa powierzchnia jakoś rzuca się w oczy. Nie do końca spodobały mi się również srebrne łuki w środkowej części, które wyglądają dość tanio. Ale tak jak wspomniałem, to detale i wiem, że innym to wszystko może się podobać. Ogólnie wnętrze jest spójne, spokojne, odrobinę staroświeckie, ale w dobrym tego słowa znaczeniu.

Staroświecki jest również komfort. Jest miękko i kanapowo. Jeśli już jesteśmy przy kanapie, z tyłu jest mnóstwo miejsca. Elektrycznie regulowane oparcia i manualnie regulowana odległość siedziska od foteli przednich pozwala dobrać odpowiednią pozycję, ale gdy odsuniemi kanapę maksymalnie do tyłu, miejsca jest jak w wysokiej klasy limuzynie. W sumie mamy tu niemal trzy oddzielne fotele. W pełnym komforcie i luksusie mogą podróżować dwie dorosłe osoby, ale jak ktoś siądzie w środku i będzie szczupły, będzie mu naprawdę wygodnie m.in. dzięki płaskiej podłodze. Dedykowane nawiewy, osobne strefy klimatyzacji, nie ma na co narzekać! Narzekać nie będą również pasażerowie w trzecim rzędzie, a za nimi zmieści się jeszcze odrobina bagażu. Jak mówiłem – to kolos! Pojemność bagażnika to 986 litrów (w ustawieniu 5-osobowym), a po złożeniu drugiego rzędu siedzeń, przestrzeń bagażowa rośnie do imponujących 2061 litrów. Do tego 89-litrowy zbiornik paliwa i można ruszać na bardzo daleką wycieczkę.

Auto bazuje na platformie JLR D7u i jest produkowane m.in. w brytyjskim Solihull oraz słowackim Nitra.

Land Rover Discovery. Dane techniczne, osiągi i spalanie

Pod maską testowanego egzemplarza pracował topowy silnik wysokoprężny 3.0 D i6, czyli rzędowy silnik sześciocylindrowy o mocy 300 KM i momencie obrotowym 650 Nm wspomagany przez układ miękkiej hybrydy (mHEV), wspomagającej rozruch i pracę systemu Start/Stop. To wszystko wpływa nie tylko na zużycie paliwa, o czym za chwilę, ale przede wszystkim na kulturę pracy.

Jest aksamitnie, przyjemnie, z delikatnym, mechanicznym pomrukiem rzędowej „szóstki”. Do tego moc 300 KM i 650 Nm momentu obrotowego w połączeniu z 8-biegową skrzynią automatyczną i napędem na cztery koła sprawia, że autem jeździ się niezwykle przyjemnie i bardzo dynamicznie. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 6,8 sekundy, co jak na blisko pięciometrowego mamuta jest wynikiem fantastycznym. Prędkość maksymalna to 209 km/h. A spalanie?

Średnie zużycie paliwa wg. WLTP to 8,3 l/100km i jest to wynik w zupełności osiągalny. Co prawda w mieście trzeba liczyć się ze zużyciem ponad 10 l/100km, ale w trasie to auto potrafi być naprawdę oszczędne, oczywiście jak na swoje gabaryty i możliwości.

  • spalanie w mieście (50 km/h) – 10-12 l/100km;
  • spalanie poza miastem (70-90 km/h) – 6-7 l/100km;
  • spalanie w trasie (120 km/h) – 7-8 l/100km;
  • spalanie na autostradzie (140 km/h) – 8-9 l/100km.

Land Rover Discovery. Ceny i wyposażenie

Najtańszego Land Rovera Discovery kupimy za 288 100 złotych. Za testowany egzemplarz z silnikiem 3.0 D i6 o mocy 300 KM trzeba przeznaczyć już co najmniej 394 800 złotych za odmianę R-Dynamic S. Za wersję R-Dynamic HSE zapłacimy już 448 900 złotych, a za edycję Metropolis – 477 100 złotych. Oczywiście to tylko przedsionek na salony, bowiem wiele opcji jest płatnych.
Dokupić możemy m.in.:

  • opcjonalny lakier – od 5 640 do 10 900 PLN;
  • obręcze aluminiowe o średnicy 22 cali – nawet 25 850 PLN;
  • dwustopniowa skrzynia rozdzielcza z reduktorem – 2210 PLN;
  • dach panoramiczny, dwuczęściowy, z otwieraną przednią częścią – 12 030 PLN;
  • przyciemniane szyby od słupka B – 3 340 PLN;
  • elektrycznie wysuwany hak holowniczy – 7 940 PLN;
  • podgrzewane, wentylowane i regulowane w 20-kierunkach fotele z masażem – 22 700 PLN.

To tylko wybrane opcje, które możemy dokupić do Discovery. Czasami ceny zależą od wersji, niekiedy są one standardem, ale dołożenie ponad 100 000 złotych w opcjach to żaden problem.

Range Rover Discovery. Podsumowanie

Land Rover Discovery to SUV- stworzony według starej szkoły, ale potrafiący zawstydzić niejednego „nowoczesnego” i naszpikowanego gadżetami crossovera. Jest niezwykle wygodny, komfortowy, przyjemny w prowadzeniu i odbiorze, a do tego bardzo dynamiczny i czasami aż zaskakująco oszczędny. Czy to wymierający gatunek? Mam nadzieję, że nie. Co prawda bardziej podoba mi się Velar, ale do Discovery mam ogromny szacunek za jego dojrzałość i brak zabawy w nowoczesne poprawności.

Land Rover Discovery – zalety:

  • to wciąż jeden z najciekawszych SUV-ów w tym segmencie;
  • mnóstwo opcji personalizacji i dodatkowego wyposażenia;
  • bardzo dynamiczna i niezwykle oszczędna jednostka wysokoprężna;
  • niezwykły komfort podróży i mnóstwo przestrzeni;
  • auto stworzone wg. starej szkoły SUV-ów;
  • nienaganna ergonomia i bardzo funkcjonalny bagażnik z ławeczką.

Land Rover Discovery – wady:

  • wybrane materiały we wnętrzu;
  • dla niektórych – trochę zbyt staromodny;
  • mimo wszystko – bardzo wysoka cena dodatków.

Porównanie Land Rover Discovery 3.0 D i6 300 KM (AT8) do wybranych konkurentów:

 

Land Rover Discovery 3.0 D i6 300 KM (AT8)

Audi Q7 3.0 50 TDI 286 KM (AT8)

Mercedes-Benz GLE 400d 2.9 330 KM (AT9)

Cena (zł, brutto)

od 394 800

od 333 800

od 384 900

Typ nadwozia/liczba drzwi

crossover/5

crossover/5

crossover/5

Długość/szerokość (mm)

4956/2073

5063/1970

4924/2018

Rozstaw kół przód/tył (mm)

1689/1685

1679/1690

1667/1687

Rozstaw osi (mm)

2923

2995

2995

Pojemność bagażnika (l)

986/2061

865/2050

630/2055

Liczba miejsc

5 (7 opcjonalnie)

5 (7 opcjonalnie)

5 (7 opcjonalnie)

Masa własna (kg)

2240

2100

2190

Pojemność zbiornika paliwa (l)

89

85

65

Układ napędowy

spalinowy

spalinowy

spalinowy

Rodzaj paliwa

Diesel

Diesel

Diesel

Pojemność (cm3)

2996

2967

2925

Liczba cylindrów

6

6

6

Napędzana oś

4x4

4x4

4x4

Skrzynia biegów typ/liczba przełożeń

automatyczna, 8-stopniowa

automatyczna, 8-stopniowa

automatyczna, 9-stopniowa

Osiągi

 

 

 

Moc (KM)

300

286

330

Moment obrotowy (Nm)

650

600

700

Przyspieszenie 0-100 km/h (s)

6,8

6,1

5,7

Prędkość maksymalna (km/h)

209

241

245

Średnie spalanie (l/100 km) - dane fabryczne

8,3 (WLTP)

7,8 (WLTP)

8,3 (WLTP)

Emisja CO2 (g/km)

216

204

218

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Droga księżycowa w Gdyni, czyli Marszewska Góra

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty