Lamborghini Urus. Straż graniczna przejęła auto warte 1,4 mln zł

Na terenie drogowego przejścia granicznego w Dorohusku przerwano podróż 37-letniemu obywatelowi Ukrainy. Mężczyzna usiłował wyjechać z Polski samochodem marki Lamborghini Urus (rok produkcji 2019). Funkcjonariusze ustalili, kontaktując się ze służbami Szwajcarii, że pojazd jest poszukiwany. Auto zabezpieczono, a kierowca został przesłuchany w charakterze świadka.

Auto napędza czterolitrowa, podwójnie doładowana V-ósemka generująca 650 KM mocy i 850 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Jednostka współpracuje z 8-stopniową, automatyczną skrzynią biegów - moc trafia na obie osie (40 proc. na przód i 60 proc. na tył). Inteligentny system może przerzucić 70 proc. momentu na przód lub nawet 87 proc. na tył.

Do 100 km/h Urus przyspiesza w 3,6 s, natomiast prędkość maksymalna to 305 km/h. Warto dodać, że zdecydowano się na system tylnych kół skrętnych.

Zobacz także: Kia Stonic w naszym teście