LaFerrari - następca Enzo oficjalnie

Nazwa nowego modelu włoskiej marki nie jest przypadkowa. Zdaniem przedstawicieli Ferrari, zawiera on w sobie wszystkie te cechy, które odzwierciedlają filozofię budowy samochodów tego producenta.

Karoseria LaFerrari mierzy 4702 mm długości, 1992 mm szerokości oraz 1116 mm wysokości. Pojazd ten jest zatem dłuższy, szerszy oraz niższy od zaprezentowanego kilka dni temu McLarena P1. Podczas budowy nowego modelu, inżynierowie Ferrari zwrócili szczególną uwagę na rozkład masy. Według danych producenta, 59% wagi LaFerrari przypada na tylną oś, zaś środek ciężkości znajduje się o 35 mm niżej, niż w przypadku zaprezentowanego 10 lat temu Enzo.

Za stylistykę Enzo odpowiada Flavio Manzoni. Kształt pojazdu nie pozostawia jednak wątpliwości, że prace nad karoserią prowadzone były nie tylko w studiu stylistycznym, lecz także tunelu aerodynamicznym. Nadwozie LaFerrari wyposażono w elementy poprawiające przepływ powietrza i zwiększające docisk do podłoża. Co więcej, wiele elementów aerodynamicznych jest ruchomych i zmienia swoje położenie w zależności od prędkości, z jaką porusza się ten samochód.

Co ciekawe, pozycja kierowcy za kierownicą nie przypomina tej znanej z większości aut drogowych, lecz wyścigowych bolidów. Podczas projektowania foteli, konsultowano się z kierowcami zespołu Formuły 1 - Fernando Alonso i Felipe Massą. Z kolei elementy mocowania zawieszenia, jak również monocoque, zostały wykonane przez wyścigowy dział Ferrari z włokna węglowego. Części te są nie tylko lżejsze, lecz również sztywniejsze. Masa pojazdu wynosi zaledwie 1255 kg.

Sercem układu napędowego jest 6.3-litrowa, wolnossąca jednostka V12, pochodząca z modelu F12. Silnik ten przeszedł jednak modyfikacje układu dolotowego i wydechowego, co pozwoliło uzyskać moc 800 KM. Co więcej, wartość ta jest uzyskiwana przy 9,2 tys. obr./min! To jednak nie koniec. Dodatkowe 165 KM zapewnia silnik elektryczny. Jednak łączna moc całego układu to 950 KM, ze względu na różnice w prędkościach obrotowych obu jednostek.

Pozwala to na osiągnięcie prędkości 100 km/h w czasie 3 sekund. Jednak znacznie bardziej imponujące jest przyspieszenie od 0 do 300 km/h - LaFerrari zajmuje to 15,5 sekundy. Włoski producent nie poinformował jednak, jaka jest prędkość maksymalna tego auta.

Z ceną na poziomie 1,3 mln euro, LaFerrari jest o ok. 300 tys. euro droższe od McLarena P1. Ferrari planuje wyprodukować 499 egzemplarzy swojego topowego modelu. Pierwsze egzemplarze trafią do klientów w trzecim kwartale 2013 roku.