Kwalifikacje przed Grand Prix Niemiec: dziesiąty triumf Red Bulla

Dzisiejsza czasówka była emocjonująca do ostatnich sekund. Zaczęło się jadnak jak zwykle w tym sezonie, gdy nie pada (nad torem byłty tylko gęste chmury, ale było ciepło i nie spadł wbrew prognozom deszcz). Można powiedzieć, że pierwsza odsłona walki o pole position rozegrała się klasycznie.

Klasyczne Q1

Niemal wszyscy kierowcy od razu wyjechali na tor. W boksach została tylko trójka: kierowcy Saubera i Witalij Pietrow z Lotusa Renault. Oni postawili tylko na jedno pomiarowe okrążenie na miękkiej mieszance opon. Oczywiście faworyci jechali na twardszych gumach.

Wyjątkowo spięty był Sebastian Vettel. Mistrz świata i lider klasyfikacji w tym roku nigdy dotąd nie wygrał w Niemczech wyścigu i w ten weekend che zrobić to po raz pierwszy. Tymczasem uzyskiwał minimalnie gorsze czasy od Marka Webbera. W zasadzie nie powinno nas to dziwić, skoro Australijczyk wygrał na tym torze poprzednią czasówkę i ostatni wyścig. 

Sytuacja w czołówce się tasowała, ale było widać, że Red Bulle nie mają tej przewagi, do której przywykliśmy. Faworyci szybko zjechali do garażu, ciesząc się że w zapasie zostaje im komplet miękich opon. Wyjątkiem okazał się Felipe Massa, który w końcówce Q1 pojawił się na torze w bolidzie z oponami z żółtym paskiem i oczywiście wykręcił najlepszy czas. Jako jedyny zszedł poniżej 1,32.

Widać, że wyścig na niemieckim torze jest ważny dla kierowców z tego kraju. Obaj kierowcy Mercedesa: Nico Rosberg i Michael Schumacher błysnęli dobrymi czasami, tak jak Nicko Heidfeld z Lotusa Renault i Adrian Sutil z Force India. W Q1 z Niemców odpadł tylko Timo Glock, ale to było oczywiste. Los sześciu kierowców z najsłabszych teamów podzielił Kamui Kobayashi, co było niespodzianką. Odpadli obok Japończyka: Daniel Ricciardo, Vitantonio Liuzzi, Jerome d'Ambrosio, Timo Glock, Karun Chandhok (debiutuje w wyścigu, ale w kolejnym już nie pojedzie) i Heikki Kovalainen.

Pewnie awansował, choć z gorszym czasem niż Heidfeld, Witalij Pietrow. W następnej części czasówki zespół od razu wypuścił Rosjanina na tor. Dało to efekt, bo dostał się on do Q3, a Nick Heidfeld odpadł, po emocjonującej walce o dziesiątą lokatę.

Hamilton postraszył w Q2

W drugiej odsłonie czasówki wszyscy wyjechali na miękkich gumach i od razu zaczęła się rywalizacja na dziesiąte części i sekundy. W zasadzie co przejazd to zmieniał się lider. Ale gdyLewis Hamilton, jako pierwszy tego dnia uzyskał czas poniżej 1,31 było jasne, że będzie się liczył w walce o zwycięstwo.

W tej części czasówki słabiej poczynał sobie Webber, ale nie musiał się wysilać by awansować. Wysilali się zaś kierowcy Mercedesa, Lotusa Renault, Force India. Ostatecznie odpadli:  Sebastien Buemi, Jaime Alguersuari, Sergio Perez, Rubens Barrichello, Pastor Maldonado, Paul di Resta oraz wspomniany Heidfeld.

Najsłabszy wynik Vettela w Q3

aczął walkę Alonso, który w pierwszym przejeździe uzyskał najlepszy czas weekendu, ale wyraźnie pobił go Webber. Wszyscy czekali z jakim czasem ukończy okrążenie Vettel i kibice jęknęli z rozpaczy, Niemiec był przegrał o 0,1 s z Australijczykiem. Świetnie pokazał się też Hamilton, który był trzeci. Najlepszym została jeszce jedna próba na nowym komplecie opon.

Fernando Alonso nie dal rady, a Mark Webber jeszcze się poprawił, o ułamki sekund był od granicy 1,30, a gdy Hamilton uzyskał czas tylko o ułamek gorszy jasne było, że wygra Australijczyk. Niepocieszony był Vettel, który zajął swoje najgorsze w tym sezonie miejsce w kwalifikacjach -  był trzeci. Tuż za nim do wyścigu ruszy Alonso. Piąte miejsce zajął Felipe Massa, kolejne zajęli: Rosberg, Button, Sutil, Pietrow oraz Schumacher.

Będzie się działo

Mimo że po raz dziesiąty w tym roku kwalifikacje wygrał zawodnik Red Bulla (trzeci raz Webber) to widać, że z wyścigu na wyścig, z toru na tor, topnieje przewaga tego teamu nad konkurentami. Słowem: zapowiada się piękny wyścig o Grand Prix Niemiec.

Początek jutro o godz. 14. Pogoda na razie jest jedną wielką niewiadomą. Ale nawet jeśli nie sprawi psikusa to i tak na torze będzie się sporo działo. Hamilton wystartuje przed Vettelem, a znając temperament tych dwóch, wszystko może się zdarzyć. Jeśli nie popada to wszystko rozegra się na torze, bowiem nie należy spodziewać się wielu wizyt na wymianę opon. Mieszanki przygotowane przez Pirelli dobrze radzą sobie na Nurburgringu i nie degradują się szybko.

Wyniki kwalifikacji
Kierowca, czasy Q1, Q2, Q3, okrążenia
1. Mark Webber Red Bull  1:33.096  1:31.311  1:30.079  18
2. Lewis Hamilton McLaren  1:32.934  1:30.998  1:30.134  15
3. Sebastian Vettel Red Bull  1:32.973  1:31.017  1:30.216  16
4. Fernando Alonso  Ferrari  1:32.916  1:31.150  1:30.442  16
5. Felipe Massa  Ferrari  1:31.826  1:31.582  1:30.910  19
6. Nico Rosberg  Mercedes  1:32.785  1:31.343  1:31.263  22
7. Jenson Button  McLaren  1:33.224  1:31.532  1:31.288  14
8. Adrian Sutil  Force India  1:32.286  1:31.809  1:32.010  18
9. Witalij Pietrow  Lotus Renault  1:33.187  1:31.985  1:32.187  16
10. M. Schumacher Mercedes  1:32.603  1:32.180  1:32.482  18
11. Nick Heidfeld  Lotus Renault  1:32.505  1:32.215   16
12. Paul di Resta Force I.  1:32.651  1:32.560   15
13. Pastor Maldonado Williams  1:33.003  1:32.635   13
14. Rubens Barrichello  Williams  1:33.664  1:33.043   18
15. Sergio Perez  Sauber  1:33.295  1:33.176   14
16. Sebastien Buemi  Toro Rosso  1:33.635  1:33.546   11
17. Jaime Alguersuari  Toro Rosso  1:33.658  1:33.698   11
18. Kamui Kobayashi  Sauber  1:33.786    5
19. Heikki Kovalainen Lotus  1:35.599    9
20. Timo Glock  Virgin  1:36.400    12
21. Karun Chandhok   Lotus  1:36.422    11
22. Jerome d'Ambrosio  Virgin  1:36.641    12
23. Vitantonio Liuzzi  HRT  1:37.011    11
24. Daniel Ricciardo  HRT  1:37.036    11