Kurort pachnący benzyną. Problem z parkingami w Międzyzdrojach

redakcja.gdp
Kurort pachnący benzyną. Problem z parkingami w Międzyzdrojach
Kurort pachnący benzyną. Problem z parkingami w Międzyzdrojach
Przy promenadzie powstaną parkingi podziemne i garaże. - To odstraszy turystów! - protestują jedni. - Przecież trzeba gdzieś parkować, a w mieście brakuje miejsc! - odpowiadają zwolennicy takiego rozwiązania.
Kurort pachnący benzyną. Problem z parkingami w Międzyzdrojach
Kurort pachnący benzyną. Problem z parkingami w Międzyzdrojach

Cała sprawa dotyczy obszaru przy ulicach Promenada Gwiazd i Bohaterów Warszawy w Międzyzdrojach. A więc tych, które są położone najbliżej plaży, a co za tym idzie są najbardziej uczęszczane przez turystów. W sezonie letnim te ulice kojarzone są raczej z ruchem pieszym turystów. Pędzą nimi też czasem najmłodsi turyści na gokartach. Bohaterów Warszawy i Promenada Gwiazd to też ulice wykorzystywane latem przez samochody dostawcze gastronomików prowadzących swoje sezonowe interesy. Przy czym normą jest, że podczas wyładunku stają w miejscach zakazu zatrzymywania. Policja i straż miejska są wyrozumiałe, ponieważ cała turystyczna część Międzyzdrojów - między plażą a ulicą Gryfa Pomorskiego - to ciasne, jednokierunkowe uliczki, gdzie zaparkować choćby na chwilę bez łamania przepisów jest wyczynem nie lada.

Parkingi powstaną w ciągu 30 lat
Teraz ma się to zmienić. Powstaną parkingi podziemne, które - jak argumentują władze miasta - pomogą rozładować ruch turystów.

- W ocenie burmistrza i Rady Miejskiej Międzyzdrojów w sytuacji niedoboru miejsc parkingowych zasadne jest sytuowanie parkingów pod poziomem gruntu - mówi Henryk Nogala, sekretarz miasta Międzyzdroje.
Powstaną trzy takie obiekty. Wszystkie będą umieszczone pod nowobudowanymi hotelami.
DWA Spółka z o.o., właściciel działki znajdującej się przy ul. Promenada Gwiazd 5, wystąpiła do gminy o wydzierżawienie na 30 lat przylegającego do tej działki terenu o powierzchni 3 376 metrów kwadratowych. Jak czytamy w uchwale: "wnioskodawcy przewidują budowę na przedmiotowym terenie części parkingu podziemnego, dwukondygnacyjnego dla obsługi hotelu, który wybudowany ma zostać na sąsiedniej nieruchomości. Ponadto na płycie wyżej wymienionego parkingu spółka planuje urządzenie przejścia na plażę oraz placu publicznego, ogólnodostępnego, zgodnie z przedłożoną koncepcją zagospodarowania terenu".

Prima II Spółka z o.o. z kolei zamierza wybudować parking podziemny dla obsługi hotelu, który ma powstać na nieruchomości przy ul. Bohaterów Warszawy 16. Na płycie parkingu będzie funkcjonował ogólnodostępny teren rekreacyjny.
Uznam Partners Sp. z o.o. wybuduje parking podziemny także przy ul. Bohaterów Warszawy.
Inwestorzy wyłonieni bez przetargu

Wszystkie wymienione działki zostały oddane inwestorom pod dzierżawę na 30 lat. Co ciekawe, żadna z firm nie musiała stawać do przetargu. Na pytanie, dlaczego inwestorzy mieli zapewnioną dzierżawę terenów niejako "z urzędu", Henryk Nogala, sekretarz miasta Międzyzdroje, odpowiada: - Tereny te przeznaczone zostały do wydzierżawienia na rzecz właścicieli nieruchomości przyległych, którzy przewidują budowę obiektów hotelowych na posiadanych nieruchomościach.
Parkingi mają powstać w ciągu najbliższych trzydziestu lat.

- Umowa jest tak skonstruowana, że do czasu rozpoczęcia inwestycji, gmina może pozyskiwać dochody z sezonowych umów dzierżawy - tłumaczy Henryk Nogala.

Parking przy promenadzie to nie do pomyślenia

Jednak pomysłowi budowy parkingów podziemnych zdecydowanie przeciwne jest istniejące od 2005 roku Stowarzyszenie Demokracji Lokalnej w Międzyzdrojach.

- Parkingi i garaże na promenadzie, w najbardziej turystycznym punkcie nadmorskiego kurortu, jak pan sobie taki widok wyobraża?! - pyta z oburzeniem całą sprawę Henryk Makiełkowski ze Stowarzyszenia. - Taka sytuacja nie jest do pomyślenia w cywilizowanych krajach Europy Zachodniej. Mamy czerpać wzorce ze Wschodu czy Zachodu?!
Henryk Makiełkowski twierdzi, że wydzierżawienie terenu pod budowę garaży podziemnych to strzał w stopę włodarzy miasta.

- Realizacja tej inwestycji odstraszy nam turystów - mówi. - Samochody na promenadzie to niezbyt przyjemny widok. Oczywiście, to będą parkingi podziemne, rozumiem, ale do nich też trzeba jakoś dojechać.
Szef Stowarzyszenia Demokracji Lokalnej bez wahania sugeruje alternatywę.
- Jest potężny parking przy ul. Niepodległości, niezupełnie wykorzystany - mówi. - Tam można byłoby zrobić wiele dodatkowych miejsc parkingowych. Podobnie teren koło dworca PKS, który aż się prosi o wykorzystanie w celach parkingowych.

Wymienione przez Makiełkowskiego miejsca położone są w dużej odległości od promenady i plaży. Parkowanie w takiej lokalizacji ze względów ekologicznych zapewne przyniosłoby wiele korzyści. Jednak wielu turystów wolałoby parkować bliżej największych atrakcji Międzyzdrojów.
- Przez cały rok ciężko pracuję i jadąc nad morze nie mam ochoty iść kilka kilometrów, żeby położyć się na plażę - mówi Piotr Majkowski ze Szczecina, pracownik salonu motoryzacyjnego. - Mogę zaparkować choćby i przy samej plaży, nie razi mnie to. Na wakacjach najważniejsza jest wygoda.
Inne zdanie ma Krzysztof Haas, pracownik jednej ze szczecińskich cukierni, który także każdy wolny urlop spędza na międzyzdrojskiej plaży.
- Ruch to zdrowie, mogę iść spory kawał drogi spacerem, byleby spędzić czas na świeżym powietrzu, nie spieszyć się i nie stresować - mówi.

Henryk Makiełkowski przyznaje, że turyści mają różne upodobania i nie wszyscy stawiają na ekologiczny i estetyczny aspekty wypoczynku.
- Niektórzy to najchętniej by wjechali samochodem na plażę - ubolewa. - Ale przecież, żeby odprowadzić spaliny z tych parkingów podziemnych, trzeba będzie wybudować wielkie kominy. I jak to będzie wyglądać?! Nawet ci z turystów, którzy wolą wygodę niż świeże powietrze, raczej wtedy będą się czuć bardziej jak w Katowicach niż w Międzyzdrojach.

Parkingi ogólnodostępne

Makiełowski twierdzi, że przeciwko budowie parkingu powinny zdecydowanie zaprotestować władze Wolińskiego Parku Narodowego.

- A siedzą cicho, nie chcą się narazić burmistrzowi - zarzuca szef Stowarzyszenia Demokracji Lokalnej.
Henryk Makiełkowski do walki z inwestorami planującymi budowę zamierza zaangażować domy wczasowe, hotele, osoby wynajmujące sezonowo pokoje, czyli tych mieszkańców Międzyzdrojów, którzy latem zarabiają na odwiedzających kurort turystach.

- Udało nam się namówić do współpracy jedną ze wspólnot mieszkaniowych w naszym mieście - mówi Makiełkowski. - Jej przedstawiciel wynajął kancelarię prawną. Ale została wybrana niewłaściwa droga. Prawnik zwrócił się do burmistrza z wnioskiem o uchylenie uchwał rady miasta, na których mocy parkingi mają powstać. A przecież burmistrz jest tylko wykonawcą. Odesłał więc do rady miasta.
Makiełkowski twierdzi ponadto, że Leszek Dorosz, burmistrz Międzyzdrojów, jest po stronie zwolenników wybudowania parkingów.

- Na piętnastu radnych aż dwunastu pochodzi z komitetu wyborczego burmistrza - przypomina szef Stowarzyszenia Demokracji Lokalnej. - Wiadomo, że o wszystkim w tym mieście decyduje Leszek Dorosz, a radni tylko podnoszą ręce podczas głosowania.
Henryk Nogala, sekretarz miasta, twierdzi, że parkingi podziemne w Międzyzdrojach wcale nie będą ciężarem i utrudnieniem ani dla miasta, ani dla turystów.

- Mające powstać obiekty stanowić będą ogólnodostępne miejsca parkingowe - mówi. - Przewiduje się zagospodarowanie tych terenów, jako ogólnodostępne tereny rekreacyjne nad parkingiem z zachowaniem maksymalnej ilości zieleni. Określenie "kurort pachnący benzyną" nie będzie więc sprawiedliwe.

Maciej Pieczyński
[email protected] 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty