Kupujesz auto używane – musisz o tym pamiętać!

Materiał partnera zewnętrznego
Fot. Maciej Jeziorek
Fot. Maciej Jeziorek
Dzięki Internetowi poszukiwanie używanego samochodu stało się łatwe jak nigdy dotąd. Podobnie, jak otrzymanie - także poprzez Internet - kredytu w Inbanku na zakup wymarzonego auta.

Internet otwiera przed nami wręcz nieprawdopodobne możliwości. Kiedyś, chcąc kupić używane aut, trzeba było prześledzić setki stron prasowych ogłoszeń lub jeździć od komisu do komisu. Nie mając przy tym pewności czy znalezione przez nas auto nadal jeszcze tam będzie.

Dziś w jednym miejscu, możemy w komfortowy i szybki sposób prześledzić olbrzymią ofertę aut używanych. W sieci także dzięki Inbankowi w krótkim czasie weźmiemy kredyt online, który pomoże nam sfinansować całe przedsięwzięcie. Zanim to jednak zrobimy, dobrze jest pamiętać o kilku ważnych szczegółach.

Zanim kupimy

Przede wszystkim powinniśmy dokładnie zweryfikować internetową ofertę. W tym celu zapoznajmy się z pełną specyfikacją modelu z danego rocznika i informacjami o fabrycznym wyposażeniu. Pomocne będą nam strony producenta pojazdu, różnego rodzaju katalogi samochodów używanych, oraz internetowe fora. Często zdarza się bowiem – zwłaszcza w przypadku aut używanych – że pewne rodzaje silników, wyposażenia lub wersje dostępne były tylko w wybranych krajach lub rynkach. Pozwoli nam to też ocenić, skąd może pochodzić dane auto.

Jeśli dokonaliśmy już wyboru konkretnego pojazdu, wtedy powinniśmy poprosić sprzedającego o podanie nam numeru nadwozia, czyli unikatowego numeru identyfikacyjnego auta, tzw. numeru VIN (od angielskich słów: Vehicle Identification Number). Składa się on z ciągu 17 liter i cyfr, a oznacza m.in.: rok produkcji samochodu, jego markę, typ nadwozia, silnik czy kolor karoserii. W sieci są programy do szybkiego „rozszyfrowania” danego numeru VIN, zatem i tutaj będziemy mieli ułatwione zadanie.

Jeśli chcemy mieć wiedzę o tym czy samochód ma tylko jednego właściciela i czy nie został obciążony jako zastaw, wtedy powinniśmy złożyć wniosek o jego sprawdzenie do Centralnej Informacji o Zastawach Rejestrowych. Dobrym pomysłem jest także sprawdzenie wiarygodności sprzedającego – osoby prywatnej lub komisu. O ile w tym pierwszym przypadku może być to trudne do zweryfikowania (możemy wpisać w wyszukiwarkę internetową numer telefonu sprzedawcy, jego adres mailowy lub nazwisko licząc na jakiś „ślad”). O tyle w drugim, powinniśmy dość łatwo uzyskać w sieci interesujące nas informacje np. oceny dotychczasowych klientów i ich rekomendacje czy informacje rejestrowe. Sporo wiedzy dostarczą nam też fora internetowe.

Jeśli proces weryfikacji przeszedł bez zarzutu, wtedy możemy pomyśleć o odwiedzeniu wybranej osoby lub komisu. Przed podpisaniem umowy powinniśmy KONIECZNIE obejrzeć auto, przejechać się nim, a najlepiej odwiedzić stację serwisową. Na takie spotkanie przed zakupem warto jest się udać z zaprzyjaźnioną osobą znająca się na samochodach, a najlepiej z mechanikiem. Poza sprawdzeniem auta, będzie on mógł ocenić wiarygodność książki serwisowej pojazdu i prawdziwość dokonanych w niej zapisów np. ze stanem faktycznym auta. Jeśli nie możemy skorzystać z pomocy mechanika, wtedy najlepszym rozwiązaniem jest odwiedzenie stacji serwisowej danej marki, z prośbą o kontrolę stanu technicznego pojazdu. Pamiętajmy jednak, by to po naszej stroni był wybór stacji z której usług chcemy skorzystać. To w sumie niewielki wydatek, który może nas uchronić przed poważniejszymi… Jeśli sprzedający nie chce się zgodzić na takie badanie, wtedy lepiej zrezygnujmy z zakupu.

Kredyt online z Inbankiem

Znajdując samochód w sieci, warto też w niej poszukać źródeł jego finansowania. Przecież jeśli znajdziemy wymarzone auto, a nie będziemy mieć w pełni na nie środków, to także w Internecie znajdziemy najbardziej korzystny dla nas kredyt celowy np. w Inbanku (https://www.inbankpolska.pl/kredyty/kredyt-samochodowy/). Dzięki temu będziemy mogli w pełni – a nawet więcej – sfinansować zakup pojazdu, nie bojąc się, że wskutek braku wystarczającej ilości gotówki, sprzedawca nie będzie na nas czekał i zaoferuje pojazd innemu nabywcy.

Mając to na uwadze Inbank zaproponował nowe, całkowicie unikatowe podejście do kredytu samochodowego. Proponuje go bez zabezpieczeń i bez zbędnych formalności. Nie ma tych obowiązków, które wymagają inne banki, czyli wpisu do dowodu rejestracyjnego i cesji praw z polisy. Dzięki temu od razu to MY jesteśmy wyłącznymi właścicielami upragnionego auta. Poza tym wniosek można złożyć już na etapie planowania zakupu samochodu, samodzielnie określając jaka kwota jest nam potrzebna. Nie musimy przy tym przedstawiać żadnych dokumentów auta, a Inbank też nie obliguje klienta, by ten całą kwotę przeznaczył wyłącznie na zakup. Dzięki temu nadwyżkę jaka mu zostanie może przeznaczyć np. na ubezpieczenie pojazdu, doposażenie go czy zamontowanie dodatkowych elementów (klimatyzacji, instalacji LPG, etc.).

Szybkość procesu decyzyjnego i minimum formalności przy uzyskaniu kredytu samochodowego w Inbanku, to niewątpliwe zalety w kontekście produktów finansowych oferowanych na dynamicznym rynku motoryzacyjnym. Lepiej przecież z gotówką w ręku przystąpić do szukania auta i wizyt w komisach, niż dopiero mając upatrzony model, składać wniosek o kredyt. Jeśli jednak pojawi się taka sytuacja, nie ma problemu, ponieważ kredyt online w Inbanku, to możliwość uzyskania gotówki bez zbędnych formalności, nawet tego samego dnia. Prościej już nie można.   

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty