Kubica tam jeszcze nie stał na podium

Siódmy z dziewiętnastu tegorocznych wyścigów Grand Prix Formuły 1 zostanie rozegrany na torze Istanbul Park nad Bosforem. Wyścig w Stambule rozpocznie się w niedzielę o godz. 14 naszego czasu.

Kierowcy będą mieć do pokonania 58 okrążeń, a łącznie trasa ma długość 5.338 km. Oczywiście, kibice w Polsce liczą na kolejny sukces Roberta Kubicy z teamu Renault. W poprzednim wyścigu o Grand Prix Monako nasz kierowca zajął trzecie miejsce.

Tor w Stambule przypomina obiekt Catalunya w Barcelonie, który Kubica bardzo lubi i na którym podczas testów jego auto osiągało dobre wyniki.

W klasyfikacji generalnej Polak zajmuje szóste miejsce i ma tylko dwa punkty straty do kierowcy zespołu Ferrari Brazylijczyka Felipe Massy, a 11 do broniącego tytułu mistrza świata Brytyjczyka Jensona Buttona z McLarena. Na czele są dwaj kierowcy Red Bulla Mark Webber i  Sebastian Vettel, którzy mają o 19 punktów więcej od Kubicy.

Trudno rokować, że po niedzielnym wyścigu Kubica wyprzedzi w klasyfikacji Massę. Tor Istanbul Park to bowiem ulubiony obiekt Brazylijczyka. Grand Prix Turcji jest rozgrywane od 2005 roku. Z pięciu dotychczasowych wyścigów Massa wygrał aż trzy (2006, 2007, 2008). Pięć lat temu w inauguracyjnych zawodach najszybszy był Kimi Raikkonen, a w minionym sezonie wygrał Button.

Kubica był przed rokiem siódmy za... Massą. Polak startuje w Stambule po raz piąty i nigdy nie stał na podium. Najlepszy wynik uzyskał w 2008 roku, zajmując czwarte miejsce.