Kubica był siódmy

(mp)
Robert Kubica jako siódmy dojechał do mety w swoim pierwszym Grand Prix Formuły 1. Zwycięzcą zawodów rozegranych na Węgrzech został Jenson Button.

 

Wyścig na torze Hungaroring miał niezwykle dramatyczny przebieg. Ze względu na śliską nawierzchnię i problemy techniczne nie ukończyło go aż 9. z 22. zawodników, w tym Kimi Raikkonen, Fernando Alonso i Michael Schumacher, którzy mieli szanse na wygranie imprezy.  Emocji nie uniknęliśmy także w związku z występem Polaka.

 

Fot. BMW
Fot. BMW

Tuż po starcie, ruszający z 9. pola, Robert Kubica przesunął się na 8. miejsce. Na jednym z zakrętów podczas drugiego okrążenia popełnił jednak błąd. Jego bolid wpadł w poślizg i obrócił się, czego skutkiem było spadnięcie krakowianina na 16. pozycję. Po 6. okrążeniach Polak był 14., a na 12. okrążeniu już 12. Jednak, wyniku kolejnego błędu, na 18.

Fot. BMW
Fot. BMW

okrążeniu ponownie opuścił tor tracąc przy tym przedni spojler w bolidzie, co kosztowało go spadek na 16. miejsce. W związku z problemami innych kierowców Kubicy udało się awansować na pozycję 10. Na 34 okrążeniu Polak spisał się znakomicie wyprzedzając Ralfa Schumachera, po czym na 37. Felipe Massę, co dało mu awans na 8. miejsce. Na 4. okrążenia przed końcem Kubicę, który w przeciwieństwie do większości zawodników nie zmienił opon na przeznaczone do jazdy po suchej nawierzchni, wyprzedził Ralf Schumacher. Awaria bolidu Michaela Schumachera spowodowała jednak, że Kubica ostatecznie uplasował się na 7. miejscu zdobywając 2. punkty.

 

Na najwyższym miejscu podium GP Węgier stanął nieoczekiwanie Jenson Button, który pokonał Pedro de La Rossę i Nicka Heidfelda.

 

W klasyfikacji generalnej kierowców Mistrzostw Świata Formuły 1 sezonu 2006 na prowadzeniu nadal znajduje się Fernando Alonso mający 100 pkt. Drugą pozycję zajmuje Michel Schumacher (90 pkt), a trzecią Felipe Massa (50 pkt).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski przemysł motoryzacyjny, szanse i zagrożenia - debata

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty