Kto zadba o oświetlenie krajowej "siódemki"?

To Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad a nie gmina ma płacić za oświetlenie obwodnicy Słupska - zadecydował sąd. Czy oznacza to koniec podobnych sporów w regionie radomskim i wyłączonych latarń?

Radomski rejon Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad płacił do września 2010 roku za oświetlenie latarniami dróg krajowych – „siódemki” i „dwunastki”. Od 14 września większość latarń została wyłączona, bo niektóre samorządy nie zgodziły się na przejęcie nakazanych im przez nowe regulacje prawne oświetlenia.

NIE STAĆ NAS

- Niestety, w ślad za tym nie poszły żadne pieniądze, a nas po prostu na takie oświetlenie nie stać. Szacujemy, że musielibyśmy wydawać z naszego budżetu dodatkowo około 500 tysięcy złotych rocznie.

A przecież z tego oświetlenia korzystają w ponad 90 procentach ludzie, którzy przejeżdżają tylko tranzytem, a nie nasi mieszkańcy. Nikt z nami tego nie konsultował, biorąc na siebie ten obowiązek musielibyśmy zrezygnować z innych wydatków – komentował wójt Jedlińska Wojciech Walczyk.

Zdaniem gminnych władz nawet gdyby zgodziły się na przejęcie oświetlenia, to najpierw powinny dostać jego dokumentację techniczną. A tej – pomimo czynionych starań – nie otrzymały.

LAMPY W SZYDŁOWCU

Latanie na „siódemce” w Jedlińsku nadal więc nie świecą, podobnie jak nie świeci oświetlenie dwóch skrzyżowań na obwodnicy Szydłowca.

 - Latarnie nie należą do nas. Są własnością Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Jeśli przekaże nam ona formalnie oświetlenie albo wydzierżawi je, to będziemy za nie odpowiedzialni i będziemy płacić – uzasadniał Kazimierz Piotrowski, naczelnik wydziału komunalnego szydłowieckiego magistratu.

Warszawski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad straszył procesami sądowymi, do tej pory jednak nie wytoczył gminom takiej sprawy. Zakończyła się natomiast podobna sprawa w sądzie w Słupsku, który przyznał rację gminie.

APELACJA

Orzeczenie jest nieprawomocne, drogowcy zapowiedzieli złożenie apelacji, natomiast zdaniem wójta gminy Słupsk, Mariusza Chmiela wyrok jest precedensowy i dzięki niemu inne samorządy mają teraz argument na niepłacenie rachunków za oświetlenie.

Odmiennego zdania jest Małgorzata Tarnowska, rzecznik warszawskiego oddziału Dróg Krajowych i Autostrad.
- Zgodnie z ustawą, utrzymanie i finansowanie oświetlenia dróg należy do zadań własnych gmin. Obwodnica Słupska nie może być przykładem, bo na razie jest to nieprawomocne orzeczenie. Poza tym podobne sprawy w innych regionach kraju były wygrywane przez Generalną Dyrekcję – stwierdziła.

BĘDĄ OBSERWOWAĆ

Do tych co płacili i płacą za oświetlenie należy w regionie radomskim gmina Orońsko. - Zdecydowaliśmy się na to, bo tak stanowi prawo, poza tym latarnie, które świecą przy siódemce w naszej gminie, oświetlają także ważne miejsca - przystanki, skrzyżowania oraz chodniki – uzasadniał wójt Orońska, Zdzisław Bredłowski.

O wyroku, jaki zapadł w Słupsku dowiedział się od nas. Nie ukrywał, że będzie pilnie śledził rozwój tej sprawy.
Jeśli orzeczenie stanie się prawomocne, wówczas zastanowimy się co dalej robić. Na pewno każdy zaoszczędzony grosz przyda się gminie – dodał nasz rozmówca. Sprawę ze Słupska będą też pilnie śledzić władze Szydłowca i Jedlińska.

Piotr Kutkowski