Kto wygra Speedway Ekstraligę w 2012? Mamy swoich faworytów

Jeśli ta trójka spełni oczekiwania, Falubaz będzie już w połowie drogi do sukcesu. O jego sile, tak jak w poprzednich latach, ma stanowić wyrównany skład. 

Sprawny Miś – zobacz zmagania małych sportowców

Złoto? Nie za wszelką cenę
 
Według statystyk, o medale będzie się bić również Unibax. Siłą "Aniołów” jest aż czterech mocnych liderów; słabością piąty senior. Typowany do tej roli Karol Ząbik ma najniższą średnią wśród wszystkich żużlowców Speedway Ekstraligi.

Przeczytaj także: Toruńscy kibice chcą "KS Apator Toruń"!

W jego znacznie lepsze rezultaty wierzy jednak prezes Unibaksu.

- Karol ma ogromną szansę, nie miał takiej od lat. Jestem przekonany, że stać go jeszcze na wyrównaną walkę. Jeśli chodzi o plany drużynowe, to liczymy na walkę o wysokie pozycje, ale nie stawiamy za  wszelką cenę na mistrzostwo. Jest kilka mocnych drużyn i walka zapowiada się ciekawie. Najważniejsze, że mamy toruńsko-australijski skład, który powinien zadowolić kibiców - podkreśla Wojciech Stępniewski.
 
Niedoszacowana czy przewartościowana?
 
Znacznie więcej obaw fanów wzbudza Polonia. Bydgoski zespół, co trzeba otwarcie przyznać, ma jednego lidera. I tu pojawia się kłopot; jeśli - odpukać - Emilowi przydarzy się kontuzja, może nie być komu przejąć takiej roli. W drużynie więcej jest znaków zapytania, niż jasnych odpowiedzi. Bo ubiegłorocznej postawy Tomasza Gapińskiego czy Krzysztofa Buczkowskiego nie można przekładać na ekstraligę. Robert Kościecha w ostatnich sezonach w ekstralidze nie błyszczał nigdy, a  dobre występy Artioma Łaguty w pojedynczych zawodach w  Bydgoszczy nie muszą wcale oznaczać dwucyfrowych wyników w każdym meczu na własnym torze.

Statystycznie, Polonia plasuje się  na siódmym miejscu. Zawodnicy bydgoskiego klubu wierzą jednak, że zaskoczą rywali. - Kilku przeciwnikom możemy utrzeć nosa - zapewnił Buczkowski. - Nasz zespół oceniłbym jako ciekawy. A to oznacza, że stać nas na wiele.

Atutem Polonii ma być ambicja żużlowców i dobra, bojowa atmosfera w zespole. Pytanie tylko, czy to wystarczy na mocną ekstraligę.
 
Szachy z juniorem
 
Statystykom nie dowierza specjalnie Karol Lejman z One Sport Marketing, partnera żużlowej reprezentacji Polski. On z na najwyższym stopniu podium stawia Tauron Azoty.

- Zdecydowałem się postawić na drużynę z Tarnowa, która zbudowała świetny zespół z  trójką liderów: Gregiem Hancockiem, Januszem Kołodziejem i Maćkiem Janowskim, którym z pozycji juniora może szachować trener zespołu oraz bardzo silną drugą linią. Największą wartością tej drużyny jest trener Marek Cieślak, który powinien niesamowicie zmotywować zawodników - przekonywał Lejman.

W piątce kandydatów do medali umieścił także Falubaz, Unibax, Unię i Stal.

- Nadchodzący sezon zapowiada się niezwykle ciekawie. Zmiany regulaminowe wprawdzie osłabiły siłę rażenia poszczególnych ekip, ale spowodowały, że różnice między zespołami mocno się wyrównały - dodał.
 
FALUBAZ ZIELONA GÓRA - 53,37: Piotr Protasiewicz - 11,35, Rune Holta - 8,85, Andreas Jonsson - 11,65, Jonas Davidsson - 6,2, Krzysztof Jabłoński - 8,3, Patryk Dudek - 4,32, Adam Strzelec - 2,70; rezerwa: Łukasz Jankowski, Aleksandr Łoktajew (Ukraina), Kacper Rogowski

UNIA LESZNO - 52,61: Jarosław Hampel - 13,15, Damian Baliński - 8,80, Troy Batchelor - 8,45, Jurica Pavlic - 6,36, Przemysław Pawlicki - 8,35, Piotr Pawlicki - 4,26, Tobiasz Musielak - 3,24; rezerwa: Sławomir Musielak, Kamil Adamczewski, Marcin Nowak, Filip Marach

Gala żużlowa w Warszawie. Polonia nominowana do nagrody

UNIBAX TORUŃ - 51,94: Adrian Miedziński - 9,95, Ryan Sullivan - 11,50, Chris Holder - 10,55, Darcy Ward - 10,35, Karol Ząbik - 3,2, Kamil Pulczyński - 2,34, Emil Pulczyński - 4,05; rezerwa: Rene Bach, Mateusz Lampkowski, Łukasz Przedpełski, Paweł Przedpełski, Bartosz Pietrykowski

TAURON AZOTY TARNÓW - 50,98: Janusz Kołodziej - 8,80, Greg Hancock - 10,75, Dawid Lampart - 4,88, Martin Vaculik - 8,55, Leon Madsen - 8,55, Maciej Janowski - 6,03, Kacper Gomólski - 3,42; rezerwa: Jakub Jamróg, Tadeusz Kostro, Łukasz Lesiak, Edward Mazur

STAL GORZÓW - 50,07: Tomasz Gollob -12,10, Krzysztof Kasprzak - 8,65, Niels Kristian Iversen - 8,15, Matej Zagar - 9,75, Michael J. Jensen - 5,24, Bartosz Zmarzlik - 4,38, Adrian Cyfer - 1,80; rezerwa: Artur Mroczka, Paweł Zmarzlik, Paweł Parys, Łukasz Kaczmarek

LOTOS GDAŃSK - 49,38: Nicki Pedersen - 10,80, Piotr Świderski - 9,60, Thomas H. Jonasson - 8,90, Maksim Bogdanow - 6,20, Tomasz Chrzanowski - 8,30, Krystian Pieszczek - 3,84, Marcel Szymko - 1,74; rezerwa: Kamil Brzozowski, Renat Gafurow, Andriej Kobrin

POLONIA BYDGOSZCZ - 48,42: Emil Sajfutdinow - 10,15, Tomasz Gapiński - 8,90, Robert Kościecha - 8,50, Krzysztof Buczkowski - 9,15, Artiom Łaguta - 5,48, Szymon Woźniak - 3,06, Mikołaj Curyło - 3,18; rezerwa: Nick Morris, Patryk Braun, Adrian Ojczenasz, Łukasz Wieliński, Mikołaj Drożdżowski;

MARMA RZESZÓW - 47,76: Grzegorz Walasek - 9,35, Rafał Okoniewski - 8,55, Jason Crump - 11,70, Lee Richardson - 5,93, Joonas Kylmaekorpi - 8,75, Łukasz Sówka - 2,85, Łukasz Kret - 0,63; rezerwa: Maciej Kuciapa, Kamil Prokop, Marco Gaschka

BETARD WROCŁAW - 45,62: Tomasz Jędrzejak - 7,85, Sebastian Ułamek - 9,45, Fredrik Lindgren - 9,55, Nicolai Klindt - 4,96, Tai Woffinden - 8,80, Patryk Malitowski - 2,70, Patryk Kociemba - 2,31; rezerwa: Kenneth Bjerre, Dennis Andersson, Mateusz Gradka, Patryk Dolny

WŁÓKNIARZ CZĘSTOCHOWA - 45,17: Grzegorz Zengota - 5,20, Mirosław Jabłoński - 7,45, Grigorij Łaguta - 10,65, Chris Harris - 8,35, Daniel Nermark - 9,35, Artur Czaja - 2,79, Marcin Bubel - 1,38; rezerwa: Rafał Szombierski, Rafał Malczewski

Jak liczyliśmy?

Wyniki drużynowe uzyskaliśmy po zsumowaniu indywidualnych osiągnięć poszczególnych zawodników, w oparciu o tabelę wyścigów w rozgrywkach ligowych (czterech seniorów po 5 startów, jeden 4, juniorzy po 3 wyścigi. Ubiegłoroczne średnie zawodników z I ligi mnożyliśmy przez 0,8, z II ligi przez 0,6.

Wiadomości żużlowe
 
(jp, maz) fot. Mariusz Murawski