Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krzysztof Hołowczyc kwestionuje pomiar prędkości. Sprawa trafi do sądu (video)

Mariusz Michalak
Fot. Andrzej Szkocki
Fot. Andrzej Szkocki
Krzysztof Hołowczyc został zatrzymany w związku z przekroczeniem prędkości na Dolnym Ślaśku. Rajdowiec podważa jednak rzetelność policyjnego wideorejestratora.

Policja zatrzymała Krzysztofa Hołowczyca na Dolnym Śląsku na terenie gminy Nowa Ruda. Sportowiec w obszarze zabudowanym miał poruszać się zgodnie z pomiarem dokonanym przez videorejestrator z prędkością 113 km/h. To o 63 km/h za dużo.

Hołowczyc w konsekwencji stracił prawo jazdy na trzy miesiące. Odmówił przyjęcia mandatu, a sprawa znajdzie rozstrzygnięcie w sądzie.

Tłumaczenie Hołowczyca

Krzysztof Hołowczyc zabrał głos za pośrednictwem swojego konta na jednym z portali społecznościowych. "Policjanci twierdzą, że według ich zapisu wideo jechaliśmy 113 km/h w terenie zabudowanym i w związku z tym zatrzymują mi prawo jazdy. Tłumaczymy im z Maćkiem Wisławskim, że jesteśmy przekonani, że nie jechaliśmy powyżej 100 km/h, że odczyt to jest ich prędkość a nie nasza, że taka metoda pomiaru nie jest precyzyjna, że są wyroki sądów w tej materii. Pokazujemy, że w radiowozie ciśnienie kół jest sporo za niskie i to też zawyża wskazywaną prędkość. To wszystko na nic. Oczywiście nie zgadzam się na przyjęcie mandatu, uważając, że pomiar był przeprowadzony nieprawidłowo. Nie zmienia to faktu, że zatrzymują moje prawo jazdy" - napisał Hołowczyc.

"Nie chcę się usprawiedliwiać, używając jakichś tanich chwytów. Rzeczywiście nie zauważyłem znaku obszar zabudowany, podobnie jak i Maciek, który jako doświadczony pilot jest na wszelkie znaki drogowe bardzo wyczulony. Być może zasłoniła nam go wymijana chwilę wcześniej ciężarówka albo po prostu zagadaliśmy się. Tak, czy owak nie jechaliśmy nadzwyczaj szybko, raczej relaksowo." - czytamy na profilu Hołowczyca.

Sportowiec wpis zakończył stwierdzeniem: "To kolejny przykład, jak ta nieprecyzyjna, obarczona wieloma wadami metoda policyjnego pomiaru prędkości, którą łatwo zafałszować choćby naciskając w trakcie pomiaru nawet na kilka sekund pedał gazu w radiowozie, może wywołać dotkliwe sankcje, szczególnie dla kogoś takiego jak ja, kto bez samochodu nie istnieje".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty