Producenci i generalni importerzy robią co mogą, ale sprzedaż nowych aut osobowych nie wzrasta. Managerowie intensywnie myślą, czym jeszcze można zachęcić Polaków do zakupu nowych pojazdów.
W pierwszym półroczu tego roku sprzedano 129 463 auta i jest to o 32,8 proc. mniej niż w pierwszym półroczu 2004 r. Większość marek zanotowała spadek sprzedaży. Jedni mówią o kryzysie, inni o normalizacji rynku nowych samochodów. Sprzedawcy w jednym są zgodni - żądają administracyjnego zakazu przywozu pojazdów używanych, by w ten sposób zmusić społeczeństwo do zakupu aut nowych.
Górą Skoda
Po pierwszych sześciu miesiącach tego roku najwięcej aut - 14 978 - sprzedała Skoda. Tak wynika z danych firmy Samar monitorującej polski rynek motoryzacyjny. Drugie miejsce zajęła Toyota z ilością 14 511 sztuk. Trzecią pozycję zajął Fiat, który w minionym półroczu sprzedał 13 087 sztuki.
Dla managerów ważniejszy niż liczby bezwzględne jest tzw. trend sprzedaży. Jeżeli rośnie, sypią się pochwały. Na takowe zasługuje Chevrolet, który zanotował wzrost sprzedaży aż o 650 proc.
Warto jednak zauważyć, że to stosunkowo młoda marka na naszym rynku. Świetnie radzą sobie Kia z przyrostem 154 proc. i Hyundai - 60,5 proc.
Największy spadek popytu ma Fiat - 61,7 proc., duże straty zanotowały także Renault - 47 proc. i Ford - 43 proc. Spośród pierwszych 20 marek samochodów aż 12 wykazało spadek sprzedaży.
Fabia prymusem
Najlepiej sprzedającym się modelem jest Skoda Fabia, co przeczy tezie, że wyłącznie cena jest decydującym czynnikiem zakupu. Fabia nie jest bowiem najtańszym modelem na rynku. Ci nabywcy, którzy decydują się na auto nowe, nie wybierają najtańszego modelu, najtańszej wersji wyposażenia i najsłabszego silnika. Chcą czegoś lepszego. Takim sposobem myślenia można tłumaczyć umiarkowane powodzenie na naszym rynku Dacii Logan - najtańszego pojazdu tej wielkości na naszym rynku. Nabywcy nie do końca docenili tę zaletę. Do tak zwanych tanich marek, jak Dacia czy FSO, nabywcy podchodzą ostrożnie, a niektórzy decydują się na auto używane, ale bardziej prestiżowej marki.
Na drugim miejscu pod względem ilości sprzedaży jest Fiat Panda, a na trzecim - Ford Focus.
I co to będzie?
Według generalnych importerów rozpoczyna się kryzys sprzedaży, któremu trzeba jakoś zaradzić. Dlatego nie mówi się już o harmonizacji, czyli podnoszeniu cen, a wręcz przeciwnie - prawie każda marka stosuje rabaty. Odważniejsi oferują nawet opust rzędu 10 tys. zł i potencjalny klient zastanawia się, czy tyle wynosi zysk na każdym sprzedanym egzemplarzu, czy mamy do czynienia z cenami dumpingowymi. Dla przykładu - na Citroena C4 można otrzymać rabat 14 tys. zł, na Forda Focusa - 5 tys. zł, a na Hyundaia Matrixa - 10 tys. zł.
W każdym razie, przynajmniej teoretycznie, rozpoczyna się rynek klienta. W praktyce nie wszyscy dilerzy chcą jednak sprzedawać taniej, a jako że są to samodzielne podmioty gospodarcze, mogą ustalać takie ceny jakie chcą, a nie takie, jak zaleca generalny importer. Kto szybciej zrozumie realia naszego rynku, ten ma większe szanse na przeżycie.
Poważnym zagrożeniem dla aut nowych są bowiem pojazdy używane w dobrym stanie
technicznym sprowadzone z za granicy. Oferowane są po konkurencyjnej cenie, której nie zawsze mogą dotrzymać samochody nowe. Ogromna podaż aut używanych spowodowała zahamowanie naturalnej wymiany pojazdów, gdyż spadły ceny samochodów używanych. Posiadacz kilkuletniego auta nie sprzedaje go i nie kupuje nowego, gdyż za używany dostanie znacznie mniej niż się spodziewa, więc jeździ dalej.
Generalnym problemem jest wciąż wysoki poziom cen aut nowych w stosunku do naszych zarobków. Na nowego Fiata Pandę statystyczny Polak musi odkładać ponad 13 miesięcy, a Niemiec - niecałe 3 miesiące. Pierwsze półrocze tego roku pokazało, że Polacy są coraz mniej cierpliwi i nie chcą zbierać tak długo na nowy samochód. Oferta kredytowa nie jest tania, a główną wadą kredytu jest to, że jednak trzeba go spłacić. Rosną też ceny utrzymania pojazdu - od kosztów paliwa do serwisowania. Nabywca nowego samochodu wpada bowiem w swoistą pułapkę. Pojazd jest tak nowoczesny, że wymaga obsługi w autoryzowanym warsztacie, który jest często drogi, niedokładny i nie zawsze miły. Wielu posiadaczy nowych samochodów jest zaskoczonych faktem, że w ich aucie żarówki w reflektorze nie można wymienić samemu, a autoryzowany serwis winszuje sobie 120 zł.
Analitycy przewidują, że sprzedaż nowych aut w tym roku nie będzie większa niż w ubiegłym. Nadchodzi więc czas kompleksowej korekty polityki branży motoryzacyjnej. Nieprawdopodobnie wysokie opusty są tego pierwszym symptomem.
Sprzedaż nowych samochodów osobowych w Polsce**w I półroczu 2005 r. **
Marka | Sprzedaż | Zmiana (%) | |
styczeń - czerwiec 2005 | styczeń - czerwiec 2004 | ||
Skoda | 14 978 | 24 707 | - 39,38 |
Toyota | 14 511 | 22 220 | - 34,69 |
Fiat | 13 087 | 34 207 | - 61,74 |
Opel | 11 597 | 19 354 | - 40,08 |
Ford | 10 321 | 18 118 | - 43,03 |
Renault | 9 958 | 18 808 | - 47,05 |
Peugeot | 8 848 | 13 220 | - 36,10 |
Citroen | 7 336 | 7 103 | + 3,28 |
Volkswagen | 5 824 | 8 242 | - 29,34 |
Honda | 5 517 | 4 852 | + 13,71 |
Seat | 3 987 | 3 131 | + 27,34 |
Nissan | 3 848 | 3 853 | - 0,13 |
Chevrolet | 3 711 | 495 | + 649,70 |
Kia | 2 336 | 919 | + 154,19 |
Hyundai | 1 910 | 1 268 | + 50,63 |
Dacia | 1 519 | 0 | - |
Mitsubishi | 1 347 | 1 627 | - 17,21 |
Mercedes-Benz | 1 234 | 1 760 | - 29,89 |
Suzuki | 1 231 | 1 152 | + 6,86 |
Audi | 1 218 | 1 349 | - 9,71 |
Źródło: Samar
Najlepiej sprzedające się modele w I półroczu tego roku:
Model | Sprzedaż styczeń - czerwiec 2005 |
Skoda Fabia | 9496 |
Fiat Panda | 6869 |
Ford Focus | 5550 |
Toyota Corolla | 5181 |
Skoda Octavia | 5008 |
Toyta Yaris | 4470 |
Opel Astra Classic | 3896 |
Opel Corsa | 3371 |
Peugeot 206 | 2823 |
Renault Thalia | 2455 |
Źródło: Samar
Sprzedaż nowych samochodów osobowych w poszczególnych miesiącach 2005 r.
Styczeń | luty | marzec | kwiecień | maj | czerwiec | razem |
22 241 | 19 827 | 23 917 | 19 345 | 20 922 | 23 211 | 129 463 |
Źródło: Samar
Polski przemysł motoryzacyjny, szanse i zagrożenia - debata
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?