Kraków: wybudują rondo w zamian za market

Piotr Rąpalski
Inwestor chce za własne pieniądze wybudować rondo u zbiegu ulic Kobierzyńskiej i Lubostroń. Jedna z jego odnóg byłaby wjazdem na teren marketu. Miasto się zgadza, bo nie wyda na to groszaFot: infografika Bogdan Nowak
Inwestor chce za własne pieniądze wybudować rondo u zbiegu ulic Kobierzyńskiej i Lubostroń. Jedna z jego odnóg byłaby wjazdem na teren marketu. Miasto się zgadza, bo nie wyda na to groszaFot: infografika Bogdan Nowak
Prywatny inwestor chce postawić duży market przy skrzyżowaniu ulic Lubostroń i Kobierzyńskiej. Aby przekonać władze miasta i mieszkańców okolicy do swoich zamiarów, obiecuje wybudować małe rondo w tym miejscu, które usprawni ruch i stworzy dojazd do nowego sklepu.

Mieszkańcy i Rada Dzielnicy VIII są sceptyczni co do inwestycji. Obawiają się jeszcze większych korków i tego, że woda

Inwestor chce za własne pieniądze wybudować rondo u zbiegu ulic Kobierzyńskiej i Lubostroń. Jedna z jego odnóg byłaby wjazdem na teren marketu. Miasto
Inwestor chce za własne pieniądze wybudować rondo u zbiegu ulic Kobierzyńskiej i Lubostroń. Jedna z jego odnóg byłaby wjazdem na teren marketu. Miasto się zgadza, bo nie wyda na to grosza

Fot: infografika Bogdan Nowak

deszczowa spływająca z dachu marketu i jego parkingu spowoduje wzbieranie pobliskiego potoku i podtapianie sąsiednich domów.
Inwestorem jest spółka JP Projekt. Planuje postawić market i prawdopodobnie wynająć jednej z dużych sieci handlowych. Nieoficjalnie mówi się, że mogłaby to być "Biedronka". Sklep miałby 1400 mkw. powierzchni i maksymalnie 9 m wysokości. Wokół na 3000 mkw. pojawiłyby się podjazdy i miejsca postojowe.

Problem w tym, że ulica Kobierzyńska, główna arteria w tym rejonie, w godzinach szczytu jest zakorkowana. Dlatego spółka proponuje za własne pieniądze zbudować przy  markecie rondo o średnicy 30 metrów, które, jej zdaniem, upłynni ruch.

- Rondo by się przydało, ale jeśli równocześnie powstanie market, to sytuacja na drogach może się nie poprawić - zauważa Arkadiusz Puszkarz, przewodniczący Rady Dzielnicy VIII.

- Nie chcemy warunkować powstania ronda zgodą na market. Dużych sklepów mamy tutaj sporo - dodaje radny dzielnicy Tomasz Rutkowski.

W okolicy są już markety  Kaufland, Biedronka, Tesco i kilka mniejszych punktów handlowych sieci Carrefour.
Radny Rutkowski nadmienia, że w dzielnicy panuje przekonanie, że teren przeznaczony pod nowy market powinien pozostać zielony, a najlepiej byłoby, gdyby stworzono tutaj skwer lub park, ponieważ okolica jest mocno zainwestowana. Budowa spowoduje też wycięcie drzew.

Przeciwko inwestycji są też mieszkańcy pobliskiej ulicy Obozowej.

- Woda opadowa z budynku marketu i parkingu będzie odprowadzana do potoku. Podczas deszczu jej poziom znacząco się podnosi. Tymczasem brzegi na odcinku za planowaną inwestycją są nieuregulowane. Woda podmywa teren - mówi Marek Gackowski, mieszkaniec budynku przy  Obozowej. Twierdzi, że ostatnio potok wylał w czasie świąt.

Inwestor wystąpił już do miasta o decyzję o warunkach zabudowy potrzebną do uzyskania pozwolenia budowlanego, dzięki któremu będzie mógł rozpocząć inwestycję.

- Nie chcemy niczego robić na siłę. Możemy zorganizować spotkanie z mieszkańcami i wyjaśnić wątpliwości. Liczymy na kompromis - zapewnia Filip Banaś, przedstawiciel JP Projekt. - Nie można jednak blokować inwestycji na zasadzie "nie, bo nie".

Spółka zmieniła ostatnio wniosek o decyzję WZ w taki sposób, że wyłączyła z inwestycji działkę sąsiadującą z częścią okolicznych bloków. W ten sposób pozbawiła ich mieszkańców możliwości udziału w toczącej się procedurze administracyjnej.
Miejski Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu wydał juź pozytywną opinię dla budowy ronda.

- Zgodziliśmy się, bo inwestycja wpisuje się w nasze plany - wyjaśnia Michał Pyclik, rzecznik ZIKiT. - Rondo poprawi warunki kierowcom przy  włączaniu się do ruchu z ulicy Lubostroń w Kobierzyńską.

Ponadto w ciągu dwóch lat miasto planuje przebudować i poszerzyć stosunkowo wąską dziś ulicę Lubostroń.
- ZIKiT patrzy tylko na sprawy komunikacji. My musimy brać pod uwagę inne aspekty. Wolimy więc rondo bez marketu - komentuje radny Rutkowski.
Co więcej, wychodzi na jaw, że inny inwestor planuje postawienie hotelu między ulicami Lubostroń i Kobierzyńską co jeszcze zwiększy natężenie ruchu.

W sprawie wpływu inwestycji na wzbieranie wody w potoku ma się wypowiedzieć Małopolski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych. Poproszony przez nas w piątek o zajęcie stanowiska, jeszcze nie odpowiedział.

Fakty
Spółka przekonuje
- JP Projekt poprosił inżynierów i specjalistów od drogownictwa, aby przygotowali analizę natężenia ruchu po budowie ronda i marketu. Jej autorzy przekonują, że okolica nie zostanie zakorkowana. Przyjęli nawet prognozy zwiększonego ruchu na skrzyżowaniu do roku 2023. Wzrost ma wynieść 30 proc., a już dziś przez skrzyżowanie w szczycie przejeżdża ok. 1000 samochodów na godzinę.
- Eksperci stwierdzili, że skrzyżowanie jest niebezpieczne. Nie ma sygnalizacji świetlnej, ograniczona jest widoczność (ul. Lubostroń dochodzi do Kobierzyńskiej pod ostrym kątem 45 stopni), a pojazdy jadące Kobierzyńską nagminnie przekraczają dozwoloną prędkość o 15 km/godz., co utrudnia kierowcom włączanie się do ruchu z ulicy Lubostroń.
- Specjaliści uważają, że rozbudowywanie skrzyżowania nie ma sensu. Dodatkowe pasy ruchu spowodują dalsze ograniczanie widoczności i problemy z włączaniem się do ruchu. Ponadto dojdzie do protestów mieszkańców, ponieważ trzeba by zabrać znaczne części ich działek pod nowe pasy ruchu. Przy budowie ronda tych problemów nie ma.
- Miejsc postojowych pod marketem ma powstać około 60.

źródło: Gazeta Krakowska

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty